Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ehm

Jedzenie po weselu

Polecane posty

Gość Ehm

Witacie, kilka tygodni temu wzielam slub, zorganizowalismy niewielkie przyjecie ze wzgledu na zalobe w rodzinie meza, ok 45 osob. Nie mieszkam w domu juz od kilku lat. Moj tata uparl sie, ze zaplaci za jedzenie. Zadnego innego prezentu od nich nie dostalismy, za reszte juz placilismy sami. Bardzo zdziwiłam sie, ze po weselu cale jedzenie rodzice wzieli sobie, nam dali doslownie kilka kawalkow mięsa, troche salatki i kilka kawalkow ciasta. Oczywiscie, jestem bardzo wdzieczna za pomoc ale bylo mi troche wstyd przed mezem i jego rodzina ze nie zapytali nas nawet czy chcemy triche tego jedzenia. Sama liczylam, ze bede miala obiady z glowy na chociaz dwa tygodnie. A jedzenia zostalo naprawde bardzo duzo. Glupio mi bylo gdy dwa dni po slubie wpadli przyjaciele a ja nie mialam ich czym poczestowac, bo zapewne na to liczyli. Myslalam, ze jakos sie tym jedzeniem podzielimy skoro to mial byc dla nas prezent. Jak to wygladalo u Was, jedzenie rowniez zabierali rodzice czy Wy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Masakra 😄 W mojej rodzinie taka akcja nie do pomyślenia, nic by nie wzięli tylko dali nam. To mi by było głupio wszystko zabrać i bym popakowała jakieś obiady dla jednych i drugich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dziwne, u nas jedzenia my i rodzice mieliśmy całe zamrażarki 🙂 tak po weselu jak i po poprawinach każdy coś dostał a resztę spakowali nam w pojemniki. U mnie też rodzice płacili, moi i męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Powinnaś porozmawiać z rodzicami, może nieświadomie tak zabrali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×