Puściłybyście dziecko na zabawę halloweenową?

Zastanawiam się, czy puścić 8 letnią córkę na taką imprezę. Uważam to za niewinną zabawę, ale mój mąż kręci nosem... Mówi, że to głupie święto, niepolskie i po co fascynować dzieci śmiercią. 

W ogólnie nie rozumiem, że niektórzy księża i fanatycy religijni mówią, że halloween to zapraszanie diabła to swojej duszy. To ich zdaniem całe USA i spora część zachodniej Europy jest opętana i skazana na potępienie? Jakoś tego nie pojmuję, że miałoby tak być...Tak samo jak czasami czytam, że za uprawianie jogi czy wyznawanie buddyzmu pójdzie się do piekła. Przecież to obejmuj cały Daleki Wschód w Azji! Większość Chińczyków czy Hindusów pójdzie do piekła, nawet jeśli są dobrymi ludźmi? W głowie mi się to nie mieści...

Nie pojmuję, dlaczego tylko pobożni katolicy mieliby być zbawieni, a większość ludności świata już nie... Tym bardziej, że te nasze chrześcijańskie święta to jakby "nowe wydania" pogańskich świąt naszych przodków, tylko ubrane w kościelną szatkę. Tak mnie naszło na rozmyślania przed halloween.

A co Wy mamusie myślicie? Puścić córkę czy posłuchać męża? I czy halloween to coś niebezpiecznego?

Nie widze nic zlego w takich zabawach, lepiej zeby puscic dziecko, niz zeby mialo sie czuc wykluczone z grupy rowiesnikow, ktorzy pojda. 

A cala ta szopka z diablem w duszy to smiech na sali, jak zwykle polski kosciol madrzejszy od papieza. Jesli tak bardzo chca sie odciac od wszystkiego co poganskie, to choinki na Boze Narodzenie tez nie powinni stawiac, bo z chrzescijanstwem nie ma to nic wspolnego.

ja w ogole nie widze tutaj fascynacji smiercia, w tym złym znaczeniu. Dzieci przebieraja sie za rozne postaci: czarownice, kota, ksiezniczke, dynie,kurczaka, strazaka sama... gdzie ta fascynacja smiercią? taka sama jak w bajkach o czerwonym kapturku, tomciu paluchu czy harrym pottrerze.Jak ktos chce widziec zagrozenie,to wszedzie je znajdzie.

To zabawa, przebieranki i dla dzieci jest to bardzo atrakcyjna rozrywka, bo w koncu moga wyjsc do ludzi w przebraniu i swietnie sie bawic. Poza tym juz teraz zabraniac dziecku imprez?:D jeszcze nawet alko nie bedzie

To tylko zabawa dla tego dziecka. Po co szukać problemów tak gdzie ich nie ma. 

Przecież dzieci się wtedy bawią i przebierają a nie fascynują śmiercią. Co za zasciankowe myślenie. 

Tak, ale moje dziecko nie chce iść.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież dzieci się wtedy bawią i przebierają a nie fascynują śmiercią. Co za zasciankowe myślenie. 

bo w kosciele nie ma fascynacji smiercią... gdzież.

Moje dziecko było w zeszlym roku- miała wtedy 6 lat, w tym roku tez idzie. Przebiera się za co chce i swietnie się bawi. W piątek normalnie odwiedzamy groby, jedziemy do zyjących dziadków- dziecko wie czym jest Dzień Wszystkich świetych w Polsce, to dla mnie najwazniejsze.  

1 godzinę temu, Gość kakaka napisał:

Moje dziecko było w zeszlym roku- miała wtedy 6 lat, w tym roku tez idzie. Przebiera się za co chce i swietnie się bawi. W piątek normalnie odwiedzamy groby, jedziemy do zyjących dziadków- dziecko wie czym jest Dzień Wszystkich świetych w Polsce, to dla mnie najwazniejsze.  

ja nie potrafie zrozumiec dlaczego ludzie zawsze staraja sie na siłe połączyc te dwa swieta.Przeciez to inny dzien i inna okazja. To tak jakby powiedziec,ze dzis nie pojdziesz na imieniny,bo jutro masz pogrzeb sąsiada i trzeba bedzie smutac. Nie wiem co ma piernik do wiatraka. Poza tym w Polsce tez jest błąd, bo zawsze chodzimy na groby 1 listopada w dzien wszystkich swietych.Ale ten dzien nie jest swietem zmarłych, tylko swietych. 2 listopada jest dniem Zadusznym, wtedy modlimy sie za dusze zmarłych.

Dorabianie ideologii do swiąt niepolskich- bez sensu - bo w zasadzie z gruntu polskimi swietami jest tylko 11 listopada i 3 maja, no jeszce od niedawa 15 sierpnia . Reszta nie narodzila sie w POlsce. Straseznie przez kosciól diablem  swiadczy tylko o głupocie ksiezy.

Impreza jak kazda inna, wazne, zeby dziecko bylo tam bezpieczne i dobrze sie czulo.

Mnie zawsze bawili ludzie którzy żyli troche kościółkowo a troche nie. Z jednej strony lecicie pędem po sakramenty a z drugiej wyśmiewacie naukę tych czarnych ...enek. 

Nie puszczam, wg was nic takiego z tego halloween a w gazetce szkolnej opisane przez dzieci o kulcie magii, demonów itd. 

Mamy swoje piękne święta które obchodzimy, nie widzę nic fajnego w przebieraniu się w śmieszne stroje i chodzenie po domach... Od przebierania są bale karnawałowe dla mnie. 

6 minut temu, Gość Goosc napisał:

Nie puszczam, wg was nic takiego z tego halloween a w gazetce szkolnej opisane przez dzieci o kulcie magii, demonów itd. 

Mamy swoje piękne święta które obchodzimy, nie widzę nic fajnego w przebieraniu się w śmieszne stroje i chodzenie po domach... Od przebierania są bale karnawałowe dla mnie. 

A wiesz, że te piękne święta - Boże Narodzenie, Wielkanoc czy Dożynki 15 sierpnia, połączone ze świętem Maryjnym - mają multuuum elementów pogańskich? A pogaństwo przecież też Kościół potępia

25 minut temu, Gość Goosc napisał:

Nie puszczam, wg was nic takiego z tego halloween a w gazetce szkolnej opisane przez dzieci o kulcie magii, demonów itd. 

Mamy swoje piękne święta które obchodzimy, nie widzę nic fajnego w przebieraniu się w śmieszne stroje i chodzenie po domach... Od przebierania są bale karnawałowe dla mnie. 

Panie i Panowie, gazetka szkolna wyznacznikiem wartosci XDDDDDDDDDDDDDD

Jeśli dziecko chce a impreza jest fajnie zorganizowana bezpieczna to czemu nie. Bez sensu że kult śmierci itp..... Wszyscy kiedyś umrzemy

A o dziadach słyszeliście? ;)

Znam jedna taka, od mlodzienczych lat blisko kosciola, szwagier- ksiadz i juz od 15.10 na jej fb co 2 dni jest o halloween jako o imprezie diabla. 

To jest jak bal przebierancow i tyle, nie slyszalam zeby 5-10latkowie szli na cmentarz kroic koty i wzywac szatana

Święto zmarłych nie powinno być kojarzone z zabawą. Raczej z zadumą nad grobem.Dzieci nie są niewinnie przebierane w księżniczki i czy inne postacie.Typowe ubiory trupy,wiedźmy, duchy.Naprawdę myślicie że to tylko niewinne zabawy?A co w tym zabawnego że matka przebiera swoje dziecko za trupa.

47 minut temu, Gość Nie Halloween napisał:

Święto zmarłych nie powinno być kojarzone z zabawą. Raczej z zadumą nad grobem.Dzieci nie są niewinnie przebierane w księżniczki i czy inne postacie.Typowe ubiory trupy,wiedźmy, duchy.Naprawdę myślicie że to tylko niewinne zabawy?A co w tym zabawnego że matka przebiera swoje dziecko za trupa.

Halloween to nie jest święto zmarłych, ofiaro sportowa Do zadumy nad grobem masz Zaduszki. I tak, zabawy kostiumowe są niewinne, nieważne czy dziecko przebierze się za kościotrup czy za dinozaura.

A polskie poganskie dziady to co?

Heh, ja sama tez jestem wychowana, ze to czas zadumy i mysli o zmarlych bliskich ale moje 6 i 4 letnie dzidciaki az pieja z radosci gdy robimy halloweenowe dynie i kupujemy stroje. 

To tylko zabawa. Nic wiecej. 

12 godzin temu, Gość Goosc napisał:

Nie puszczam, wg was nic takiego z tego halloween a w gazetce szkolnej opisane przez dzieci o kulcie magii, demonów itd. 

Mamy swoje piękne święta które obchodzimy, nie widzę nic fajnego w przebieraniu się w śmieszne stroje i chodzenie po domach... Od przebierania są bale karnawałowe dla mnie. 

dla ciebie, dla ciebie, dla ciebie wszystko...ale tu chodzi o dziecko a nie o cb! dla dzieci to super zabawa, moja przebrała sie rok temu za czarownice, ile miała radości głowa mała.jak dawniej dzieci chodziły po kolędzie to tez sie przebierały za diabły, turonie ,śmierć i nikt problemu nie widział

Jestem praktykującą katoliczką ale nie widzę nic złego w takiej imprezie, pod warunkiem że dzieciaki się przebierają, tańczą, robią stworki z dyni i właściwie tyle. Rozmów o śmierci nie ma potrzeby wprowadzać.

11 godzin temu, Gość Nie Halloween napisał:

Święto zmarłych nie powinno być kojarzone z zabawą. Raczej z zadumą nad grobem.Dzieci nie są niewinnie przebierane w księżniczki i czy inne postacie.Typowe ubiory trupy,wiedźmy, duchy.Naprawdę myślicie że to tylko niewinne zabawy?A co w tym zabawnego że matka przebiera swoje dziecko za trupa.

A u nas ksiądz proboszcz mawiał, że Wszystkich Świętych to imieniny każdego z nas, więc trzeba to święto obchodzić radośnie. W końcu cieszymy się, że aż tylu wiernych zmarłych trafiło do nieba i są świętymi.

Co innego Zaduszki 2 listopada - to już jest refleksyjne święto, pełne zadumy.

Więc moim zdaniem zabawy hallowenowe pasują w sumie do radosnego charakteru święta Wszystkich Świętych

Ludzie, przecież polskie Wszystkich Świętych to po prostu spolszczone Dziady, które były w 100% pogańskie. Podobną genezę mają wszystkie ważne święta kościelne - Wielkanoc czy Boże Narodzenie również.

Zobaczcie dla porównania jak 1 listopada obchodzony jest w Meksyku - tam to całkowicie radosne święto. Dlaczego - można by zapytać - skoro Meksyk to też kraj katolicki, tak jak Polska? Bo kościół w Meksyku również sprytnie wplótł w katolickie świętowanie mnóstwo elementów pogańskiego święta zmarłych, czyli El Día de los Muertos. Obejrzyjcie z dzieciakami film Coco od Disneya, tam to świetnie widać, jak przenikają się chrześcijaństwo i pogaństwo w dniu 1 listopada. A przy okazji to świetny film animowany z morałem

Jest Halloween,  Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny- to są 3 dni, wiec przestańcie co poniektórzy to wszystko łączyć w jeden dzień.  

Wszystkich świętych kiedyś było w maju, potem dopiero to przenieśli więc ogólnie to Halloween było od początku tego 31 października. Jedno z drugim więc nie ma nic wspólnego, tak samo jak Nowy rok i Wielkanoc.