CAŁA SIĘ TRZĘSĘ - właśnie spakowałam narzeczonego !!!

Jest 5 rano a ja godzine temu z historii internetu odkryłam że narzeczony mnie zdradza.

chciałam poczekać z rozmową do rana aż wroci z pracy bo jest na nocce ale nie mogłam, zadzwoniłam , nie chciał sie przyznać dopiero jak mu podałam dowody

worek z ciuchami na na klatce schodowej

siedzę i się trzęsę ...

mam 34 lata ;( czuje jakbym umarła

Prosze nie zostawiajcie mnie z tym samej.. blagam

Współczuję :((

Podejrzewałaś, że Cię zdradza?

Takie życie. Nie ty jedna jedyna zostałaś sama jak palec po 30. Zajmij się teraz sama soba, może jeszcze kogoś poznasz. A może i nie. W każdym razie, faceci tak maja ze by wkładali gdzie popadnie. Jak jest przystojny, dobry w łóżku i ma kasę to go nie gon, bo takiego raczej juz nie znajdziesz. A jak jakiś brzydki golodupiec z malym to gon i nie rycz, bo nie ma za czym. 

Trzymaj się

Nie ma za kim płakać. Zdradził raz ,zdradzi i następny,czy takiego "kogoś"chciała byś za męża?Nie,dlatego głowa do góry pierś do przodu i cała na przód,a on niech widzi co stracił. 

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie ma za kim płakać. Zdradził raz ,zdradzi i następny,czy takiego "kogoś"chciała byś za męża?Nie,dlatego głowa do góry pierś do przodu i cała na przód,a on niech widzi co stracił. 

Racja!! Autorko nie przejmuj się jakoś to będzie. Nie ten to inny, aż w końcu będziesz miała tego który naprawdę kocha. Przytulam, głowa do góry

Ale pierdoły piszecie... autorko, dobrze zrobiłaś. Cokolwiek myślisz, dobrze zrobiłaś. Niech teraz się kaja na kolanach i całuje Twoje stopy a Ty sobie ochłoniesz w spokoju i zadecydujesz co dalej. Dasz sobie czasu ile potrzeba. Jesli on uniesie się honorem, to kiedyś podziękujesz sobie za to co teraz robisz i co jest zapewne najtrudniejsza rzeczą w Twoim życiu. 

Powiedz coś więcej. Jak, z kim, od kiedy. Wyrzuć to z siebie

10 minut temu, Gość Hahsn napisał:

Powiedz coś więcej. Jak, z kim, od kiedy. Wyrzuć to z siebie

Teraz pewnie narzeczony dobija do drzwi ... poczekamy

Na szczęście to odkrylas. Gdyby tak się nie stało może wyszlabys za niego za mąż, a może na krótko przed ślubem zostawiłby Ciebie? Dobrze robisz, wywal go z życia i trudno. Skup się teraz na sobie. 

To bardzo przykre, ale to lepiej, że odkryłaś to teraz, a nie po ślubie czy jakby były dzieci na świecie. Teraz wiesz, z jakim oszustem masz do czynienia. Dobrze, że postąpiłaś tak radykalnie i tego się trzymaj!!! Nie daj się zwieść na przeprosiny, na obietnicę poprawy i ble-ble, bo jak ktoś zdradził raz, to nadal będzie to robił. Tacy ludzie się nie zmieniają. Trzymaj się i wytrwałości Ci życzę!!!!

2 godziny temu, Gość Prawda napisał:

Takie życie. Nie ty jedna jedyna zostałaś sama jak palec po 30. Zajmij się teraz sama soba, może jeszcze kogoś poznasz. A może i nie. W każdym razie, faceci tak maja ze by wkładali gdzie popadnie. Jak jest przystojny, dobry w łóżku i ma kasę to go nie gon, bo takiego raczej juz nie znajdziesz. A jak jakiś brzydki golodupiec z malym to gon i nie rycz, bo nie ma za czym. 

Jesteś przystojnym bogatym zboczeńcem mającym całe ZOO do wsadzania? 

57 minut temu, Gość Dzikol napisał:

Ale pierdoły piszecie... autorko, dobrze zrobiłaś. Cokolwiek myślisz, dobrze zrobiłaś. Niech teraz się kaja na kolanach i całuje Twoje stopy a Ty sobie ochłoniesz w spokoju i zadecydujesz co dalej. Dasz sobie czasu ile potrzeba. Jesli on uniesie się honorem, to kiedyś podziękujesz sobie za to co teraz robisz i co jest zapewne najtrudniejsza rzeczą w Twoim życiu. 

Całuje stopy? Jeszcze ma mieć przyjemność po zdradzie?!

2 godziny temu, Gość Dzikol napisał:

Ale pierdoły piszecie... autorko, dobrze zrobiłaś. Cokolwiek myślisz, dobrze zrobiłaś. Niech teraz się kaja na kolanach i całuje Twoje stopy a Ty sobie ochłoniesz w spokoju i zadecydujesz co dalej. Dasz sobie czasu ile potrzeba. Jesli on uniesie się honorem, to kiedyś podziękujesz sobie za to co teraz robisz i co jest zapewne najtrudniejsza rzeczą w Twoim życiu. 

To ona powinna uniesc się honorem i juz nigdy do niego nie wracać! Taki gnojek zawsze będzie zdradzał.

18 minut temu, Gość Gosc napisał:

To ona powinna uniesc się honorem i juz nigdy do niego nie wracać! Taki gnojek zawsze będzie zdradzał.

Słyszałem takie określenia zdradzanych partnerek "niech się wyszaleje" czy to oznacza że jest miłość jednostronna czy po prostu obawa przed bycia samą?

3 godziny temu, Gość Prawda napisał:

Takie życie. Nie ty jedna jedyna zostałaś sama jak palec po 30. Zajmij się teraz sama soba, może jeszcze kogoś poznasz. A może i nie. W każdym razie, faceci tak maja ze by wkładali gdzie popadnie. Jak jest przystojny, dobry w łóżku i ma kasę to go nie gon, bo takiego raczej juz nie znajdziesz. A jak jakiś brzydki golodupiec z malym to gon i nie rycz, bo nie ma za czym. 

Hee he ...ka 

Jak długo z nim byłaś?

Tu autorka. bardzo Wam dziekuje. te wszystkie slowa maja dla mnie ogromne znaczenie, wartosc i daja poczucie, ze tak naprawde nie jestem sama. ze sa osoby, ktore wyciagaja do mnie dlon.

nie spalam, nic nie jadlam. nawet dzis pic nie moge bo gardlo jest tak zacisniete jestem strasznie wyczerpana

to jest taki straszny bol, na ktorego nawet nie potrafie znalezc okreslenia. zre od sodka.

wiem o szesciu razach. 6 razy w ciagu TEGO miesiaca. do konca nie chcial sie przyzac. potem stwierdzil, ze ma problem i chce isc na terapie dochodzaca.

dopakowal sie do konca. spakowal wszystko. I okazalo sie, ze nie ma nagle dokad isc. ze dopiero po wyplacie bedzie go stac na kaucje i oplate za pokoj lub kawalerke. nawet dzwonil do osrodka dla bezdomnych, bylam przy tej rozmowie i jest 13sty na liscie co oznacza okres oczekiwania na za pol roku. 10tego ma wyplate dopiero.

teraz znowu jest na nocce.

dla tego czlowieka wywrocilam zycie do gory nogami. a okazalo sie, ze nie znam go. nagle stal sie wrogiem. doslownie, to jak sypianie z wrogiem. kims kto zdradza, klamie, ma tajemnice, kto tuz po zdradzie potrafi przytulic i mowic kocham. zadnych swietosci.. bardzo wiele juz mu w zyciu wybaczylam. tak jak pisalam, zmienilam dla niego zycie o 180*, co kosztowalo mnie ogrom wysilku, zdrowia, pieniedzy, itd. tym bardziej czuje sie potraktowana jak zabawka.

nadal nie potrafie w to wszystko uwierzyc. caly dzien marzylam o tym aby sie obudzic i stwierdzic, ze to byl jedynie senny koszmar.

dziekuje ze jestescie!!!!!!

Wchodzac w zwiazek trzeba byc przygotowanym na wszystkie ewentualnosci, to sa ludzie, ze swoimi slabosciami, lekcjami, brzydota, trzeba byc nawet gotowym pozwolic odejsc jesli tego zapragnie, 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka. bardzo Wam dziekuje. te wszystkie slowa maja dla mnie ogromne znaczenie, wartosc i daja poczucie, ze tak naprawde nie jestem sama. ze sa osoby, ktore wyciagaja do mnie dlon.

nie spalam, nic nie jadlam. nawet dzis pic nie moge bo gardlo jest tak zacisniete jestem strasznie wyczerpana

to jest taki straszny bol, na ktorego nawet nie potrafie znalezc okreslenia. zre od sodka.

wiem o szesciu razach. 6 razy w ciagu TEGO miesiaca. do konca nie chcial sie przyzac. potem stwierdzil, ze ma problem i chce isc na terapie dochodzaca.

dopakowal sie do konca. spakowal wszystko. I okazalo sie, ze nie ma nagle dokad isc. ze dopiero po wyplacie bedzie go stac na kaucje i oplate za pokoj lub kawalerke. nawet dzwonil do osrodka dla bezdomnych, bylam przy tej rozmowie i jest 13sty na liscie co oznacza okres oczekiwania na za pol roku. 10tego ma wyplate dopiero.

teraz znowu jest na nocce.

dla tego czlowieka wywrocilam zycie do gory nogami. a okazalo sie, ze nie znam go. nagle stal sie wrogiem. doslownie, to jak sypianie z wrogiem. kims kto zdradza, klamie, ma tajemnice, kto tuz po zdradzie potrafi przytulic i mowic kocham. zadnych swietosci.. bardzo wiele juz mu w zyciu wybaczylam. tak jak pisalam, zmienilam dla niego zycie o 180*, co kosztowalo mnie ogrom wysilku, zdrowia, pieniedzy, itd. tym bardziej czuje sie potraktowana jak zabawka.

nadal nie potrafie w to wszystko uwierzyc. caly dzien marzylam o tym aby sie obudzic i stwierdzic, ze to byl jedynie senny koszmar.

dziekuje ze jestescie!!!!!!

Co mu wybaczalas? Pewnie flirty na boku, pisanie z ,,kolezankami", zgadlam? A może i sypiał z jedna czy druga a Ty myslalas ze to ,,tylko" flirt...

I ani przez chwilę nie zadała sobie pyta ia dlaczego.  To chyba najważniejsze 

Tu autorka. Nie wybaczylam. To tak gleboko we mnie weszlo, ze wciaz mam przed oczami doslowienie wszystko co odkrylam. Byl wstrzas, byl szok, bylo niedowierzanie. Nawet nie macie pojecia jak ja ryczalam. Myslalam ze mi glowa peknie, dostalam wysokiej temperatury, wymiotowalam... gonitwa mysli a jednoczesnie pustka w glowie.

Pytanie ``dlaczego`` zadawalam i sobie, i Bogu, i jemu kilkadziesiat razy. On odpowiedzial, ze nie wie dlaczego.

Nadal nie moge zasnac. Nadal sie trzese.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka. Nie wybaczylam. To tak gleboko we mnie weszlo, ze wciaz mam przed oczami doslowienie wszystko co odkrylam. Byl wstrzas, byl szok, bylo niedowierzanie. Nawet nie macie pojecia jak ja ryczalam. Myslalam ze mi glowa peknie, dostalam wysokiej temperatury, wymiotowalam... gonitwa mysli a jednoczesnie pustka w glowie.

Pytanie ``dlaczego`` zadawalam i sobie, i Bogu, i jemu kilkadziesiat razy. On odpowiedzial, ze nie wie dlaczego.

Nadal nie moge zasnac. Nadal sie trzese.

Durna ,facet ja zdradza a ona się trzęsie. Szkoda życia i zdrowia. Przestań się trząsc i znajdź sobie nowego faceta. 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka. Nie wybaczylam. To tak gleboko we mnie weszlo, ze wciaz mam przed oczami doslowienie wszystko co odkrylam. Byl wstrzas, byl szok, bylo niedowierzanie. Nawet nie macie pojecia jak ja ryczalam. Myslalam ze mi glowa peknie, dostalam wysokiej temperatury, wymiotowalam... gonitwa mysli a jednoczesnie pustka w glowie.

Pytanie ``dlaczego`` zadawalam i sobie, i Bogu, i jemu kilkadziesiat razy. On odpowiedzial, ze nie wie dlaczego.

Nadal nie moge zasnac. Nadal sie trzese.

Miałam to samo, też on na nocce a ja go pakowalam, przyszedł z pracy a ja do pracy. Siedział nadal, bo nie miał gdzie iść, prosił, żeby mógł jeszcze być kółka dni, a ja pozwoliłam. Żałuję, bo mogłam od razu wyebac na zbity pysk. Było to rok temu, a on dalej nie wziął wszystkich swoich rzeczy... 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka. Nie wybaczylam. To tak gleboko we mnie weszlo, ze wciaz mam przed oczami doslowienie wszystko co odkrylam. Byl wstrzas, byl szok, bylo niedowierzanie. Nawet nie macie pojecia jak ja ryczalam. Myslalam ze mi glowa peknie, dostalam wysokiej temperatury, wymiotowalam... gonitwa mysli a jednoczesnie pustka w glowie.

Pytanie ``dlaczego`` zadawalam i sobie, i Bogu, i jemu kilkadziesiat razy. On odpowiedzial, ze nie wie dlaczego.

Nadal nie moge zasnac. Nadal sie trzese.

Spokojnie, uspokój się. Zajmij się czymś co pozwoli na chwile nie myśleć o tym i chociaż na chwilę zapomnieć. Przytulam i nie bój wszystko się ułoży mimo wszystko bądz konsekwentna.

2 godziny temu, Gość Cześć napisał:

Durna ,facet ja zdradza a ona się trzęsie. Szkoda życia i zdrowia. Przestań się trząsc i znajdź sobie nowego faceta. 

Ejj co z Tobą. To że kobiety są naiwne od dawna wiadomo, a jak się trafi naprawdę szczery, wartościowy mężczyzna tą knują i szpiegują. Taka kobieca natura.

2 godziny temu, Gość Cześć napisał:

Durna ,facet ja zdradza a ona się trzęsie. Szkoda życia i zdrowia. Przestań się trząsc i znajdź sobie nowego faceta. 

Co ty myślisz, że to jest takie proste,jesteś z tą osobą , kochasz ją , ufasz a tu się dowiaduje z netu , że ją zdradza . Każesz znaleźć nowego faceta , musi minąć trochę czasu . Nie tak łatwo jest zaufać kolejnemu facetowi po takim czymś.

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka. Nie wybaczylam. To tak gleboko we mnie weszlo, ze wciaz mam przed oczami doslowienie wszystko co odkrylam. Byl wstrzas, byl szok, bylo niedowierzanie. Nawet nie macie pojecia jak ja ryczalam. Myslalam ze mi glowa peknie, dostalam wysokiej temperatury, wymiotowalam... gonitwa mysli a jednoczesnie pustka w glowie.

Pytanie ``dlaczego`` zadawalam i sobie, i Bogu, i jemu kilkadziesiat razy. On odpowiedzial, ze nie wie dlaczego.

Nadal nie moge zasnac. Nadal sie trzese.

Nie histeryzuj. Normalna jestes? Dobijasz 40 a zachowujesz się jak gówniara. Nie wyszło to nie wyszło. Pogonilas dziada i tyle. Nie ty pierwsza nie ostatnia. Są większe tragedie w życiu i skoro wymiotujesz i nie śpisz, bo byle jaki facet cie zdradził to co by było w przypadku poważnej choroby??  A jakbyś sama z Dzieckiem została? Jestes bardzo niedojrzala jak na swój wiek. Nie dziwota, ze przyciągasz nieodpowiedzialnych nieudaczników. Co to za facet którego nie stac na wyprowadzke? Noclegownia dla bezdomnych? Dorośli ludzie w. Średnim wieku? Nie balas sie, ze znajdziesz w ciążę z takim golodupcem? 

Jakiś czas temu poznałam mężczyzne . On ma 41 lat ,ja 50 . Jego małżeństwo rozpadło się przez zdradę , obecnie jest w związku nieformalnym .Wprost zaproponował mi romans . Zapytałam ,czy nie boi się ryzykować , przecież żona go zostawiła z tego powodu.Odpowiedzial ,że życie ma tylko jedno i będzie z niego korzystał . Dodam ,że jego partnerka ma bardzo prestiżowy zawód i zarabia mnóstwo pieniędzy. On zajmuje wysokie stanowisko. Stwierdził,że jedyne osoby jakie kocha ,to są jego dzieci. Niektórzy chyba dranstwo mają po prostu zapisane w genach .