Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciężarna

Samopoczucie w II trymestrze ciąży

Polecane posty

Gość Ciężarna

Cześć Dziewczyny, jak się czujecie w II trymestrze ciąży? Wszyscy zapewniali, że po ciężkim I trymestrze, kolejny jest lepszy i czuje się większy przypływ energii. Jestem w 5 miesiącu i choć nie mam już takich mdłości to ciągle czuje się średnio. Brak mi energii, szybko się męczę, najlepiej bym spała większość czasu. Złe samopoczucie od kilku miesięcy powoduje że zaczynam łapać doła bo ile tak można?! Mam pierwsze dziecko, którym trzeba się zająć, sprawy domowe też się same nie zrobią choć mąż pomaga. Ehhhh brakuje mi tej energii, samopoczucie co przed ciążą. Chcę się czuć normalnie a nie jakbym wiecznie była chora, przeziębiona 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hej! Ja obecnie jestem w połowie 3 trymestru ale drugi wspominam dobrze oprócz pierwszych 2 tygodni - pojawiły się u mnie wymioty i bóle brzucha, infekcje pęcherza, później bajka - cwiczylam, chodziłam, sprzatalam ogarnęłam z mężem pokoik dla dziecka, malowanie ścian, składanie mebli. 

Niestety w ciąży nie bardzo mamy wpływ na to jak się czujemy 😥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa19087

Gosc co cwiczylas?  chcialabym wrocic do jakiegos fitnessu ale nie wiem co robic i jak. Zaczynam 14 tydzien 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość ewa19087 napisał:

Gosc co cwiczylas?  chcialabym wrocic do jakiegos fitnessu ale nie wiem co robic i jak. Zaczynam 14 tydzien 

Najczęściej były to ćwiczenia z yt dedykowane dla kobiet w ciąży, cały drugi trymestr cwiczylam gym break i Martyna fitness, przy końcówce drugiego i początkach trzeciego przeszłam na ćwiczenia mniej wymagające i robiłam na raz dwa treningi fitappy (ćwiczenia dla II trymestru i ćwiczenia dla iii), teraz już przeszłam tylko na ćwiczenia dla iii trymestru i spacery, głównie spacery bo strasznie ciężko się czuje. A po takim godzinnym spacerze to jakoś chce się żyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja tez w 5 i po tragicznym pierwszym czuje sie o niebo lepiej, nie mecza mnie juz codzienne wymioty. Na brak energii tez narzekam, najchetniej bym przelezala na kanapie ale coz tez mam dziecko i w domu pelno obowiazkow, poki co na pomoc meza nie licze, bo biedny pracuje po 10 godzin a po pracy remontuje pokoj ktory bedzie nasza sypialnia 🙂 wiec nie mam sumienia prosic go o cokolkwiek bo jest padniety, spi po 5 godz dziennie. Ale nie jest zle, najgorsze jest to, ze musze trzymac scisla diete, nawet owocow nie moge jesc 😞 ale damy rade 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarna
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja tez w 5 i po tragicznym pierwszym czuje sie o niebo lepiej, nie mecza mnie juz codzienne wymioty. Na brak energii tez narzekam, najchetniej bym przelezala na kanapie ale coz tez mam dziecko i w domu pelno obowiazkow, poki co na pomoc meza nie licze, bo biedny pracuje po 10 godzin a po pracy remontuje pokoj ktory bedzie nasza sypialnia 🙂 wiec nie mam sumienia prosic go o cokolkwiek bo jest padniety, spi po 5 godz dziennie. Ale nie jest zle, najgorsze jest to, ze musze trzymac scisla diete, nawet owocow nie moge jesc 😞 ale damy rade 

A czemu musisz dietę trzymać? Masz cukrzycę ciążową? Ja niestety mam i też muszę ciągle się pilnować 😞 W sumie to dzięki temu że mam już dziecko to mobilizuje mnie to bardzo. Wcześniej pogoda pozwalała na spacery a teraz jest strasznie depresyjnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokladnie, ja synka puscilam do przedszkola wiec musze rano wstac i sie ogarnąć 😉 ale pogoda tez nie pomaga. A Twoje dziecko jest z Toba w domu czy chodzi do przedszkola? 

Nie cukrzyca, cholestaza. Dieta okropna, nie mozna surowych warzyw i owocow, nabialy odtluszczone, do picia tylko woda i kompoty, mieso tylko pieczone bac gotowane, nic pelnoziarnistego, zadnej kawy czy herbaty. I zadnych slodyczy. Oczywiscie czasami sobie pozwalam na grzeszki bo tak 9 mc ciezko by mi bylo. Nigdy bym nie pomyslala ze moim grzeszkiem na diecie bedzie surowka z jablka i marchewki hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×