Telepatia? Jak to wytłumaczyć?

Pare lat temu zakończyłam znajomość z bardzo ważnym dla mnie mężczyzną. Wiem, ze ja również byłam dla niego kimś wyjątkowym, gdyż po alkoholu, nie raz, nie dwa, wypłakiwał się znajomym o nieszczęśliwej miłości do mnie. Taka odwzajemniona, niespełniona miłość. 

Mimo, ze minęło mnóstwo czasu i aktualnie mieszkamy na różnych krańcach Polski, dosłownie dwa tygodnie temu gdy spotkał naszego wspólnego znajomego jego pierwszym i jedynym pytaniem było-co u mnie. 

Przechodząc do sedna sprawy. Pare dni temu postanowiłam przesłuchać piosenki, których on słuchał podczas naszych kłótni, oraz dobrych momentów. Takie emocjonalne nuty, których słuchasz mega rzadko myśląc o jednej osobie. Dosłownie dzień po mojej (oczywiście nieudokumentowanej w mediach społecznościowych) podróży w przeszłość, ów facet wstawił na swój profil pare tych pięknych piosenek, oraz pare tych bardzo smutnych, ale wszystkie są z tego starego albumu, który wiem, ze kojarzy mu się ze mną. W przeszłości było rowniez pare takich sytuacji, ze gdy mi włączał się sentyment dowiadywałam się od znajomych, ze on znowu po mnie płacze. 

Stad moje pytanie- jak to możliwe, ze skoro pare lat nie mamy ze sobą kontaktu nasze emocje i myśli o sobie są tak zgrane w czasie? O czym to może świadczyć?

Przed chwilą, Annneczka_ napisał:

Pare lat temu zakończyłam znajomość z bardzo ważnym dla mnie mężczyzną. Wiem, ze ja również byłam dla niego kimś wyjątkowym, gdyż po alkoholu, nie raz, nie dwa, wypłakiwał się znajomym o nieszczęśliwej miłości do mnie. Taka odwzajemniona, niespełniona miłość. 

Mimo, ze minęło mnóstwo czasu i aktualnie mieszkamy na różnych krańcach Polski, dosłownie dwa tygodnie temu gdy spotkał naszego wspólnego znajomego jego pierwszym i jedynym pytaniem było-co u mnie. 

Przechodząc do sedna sprawy. Pare dni temu postanowiłam przesłuchać piosenki, których on słuchał podczas naszych kłótni, oraz dobrych momentów. Takie emocjonalne nuty, których słuchasz mega rzadko myśląc o jednej osobie. Dosłownie dzień po mojej (oczywiście nieudokumentowanej w mediach społecznościowych) podróży w przeszłość, ów facet wstawił na swój profil pare tych pięknych piosenek, oraz pare tych bardzo smutnych, ale wszystkie są z tego starego albumu, który wiem, ze kojarzy mu się ze mną. W przeszłości było rowniez pare takich sytuacji, ze gdy mi włączał się sentyment dowiadywałam się od znajomych, ze on znowu po mnie płacze. 

Stad moje pytanie- jak to możliwe, ze skoro pare lat nie mamy ze sobą kontaktu nasze emocje i myśli o sobie są tak zgrane w czasie? O czym to może świadczyć?

Że powinniście się spotkać 

1 minutę temu, Gość Miss napisał:

Że powinniście się spotkać 

Rok po rozstaniu próbowałam z nim porozmawiać słysząc o tym jak o mnie mówi(oczywiście pozytywnie). Dostałam szybki i krótki komunikat, żebym nigdy się do niego nie odzywała.

Przed chwilą, Annneczka_ napisał:

Rok po rozstaniu próbowałam z nim porozmawiać słysząc o tym jak o mnie mówi(oczywiście pozytywnie). Dostałam szybki i krótki komunikat, żebym nigdy się do niego nie odzywała.

Naprawdę? Skoro tak no to rzeczywiście. 

4 minuty temu, Gość Dziwna sprawa napisał:

Naprawdę? Skoro tak no to rzeczywiście. 

Tak było, zrobił ze mnie wariatkę. Wiec dlatego zastanawiam się jak to wyjaśnić.

1 godzinę temu, Annneczka_ napisał:

Tak było, zrobił ze mnie wariatkę. Wiec dlatego zastanawiam się jak to wyjaśnić.

Może jakaś jego obecna dopadła do telefonu i chciała Ciebie odstraszyć?

Dziwny typ naprawdę, tutaj pyta co u Ciebie a jak się odzywasz to każe nie pisać, za dobrze w głowie to on nie ma. Dla twojego spokoju i zdrowia psychicznego radzę cię się odciąć od niego. Zająć się swoim życiem, najlepiej usunąć jego że znajomych żeby nie korcilo pisać. 

Czasem tak jest jak dwie osoby myślą o sobie i nie mogą zapomnieć o sobie. Jedna druga ściąga myślami, ale gość jakiś nie poważnym to swoją drogą 

5 godzin temu, Gość Aora napisał:

Może jakaś jego obecna dopadła do telefonu i chciała Ciebie odstraszyć?

Żadnej innej po mnie nie było