Moze głupie pytanie ale czy mozna zostawic 2 latka w sali zabaw w CH i iść na zakupy?

Serio pytam, siostra wyjechała na 3 dni a mama jest w pracy a mały będzie się nudzić na zakupach. Nie chcę wyjść na jakąś wyrodną ciotke. Można zostawić takiego maluszka?

Wydaje mi się że chyba od 3rż dopiero można (nie jestem pewna bo nigdy córki nie zostawiała w takim miejscu ale chyba taka cyfra rzuciła mi się w oczy na regulaminie sali zabaw u mnie w CH).

3 minuty temu, Gość Młoda ciocia napisał:

Serio pytam, siostra wyjechała na 3 dni a mama jest w pracy a mały będzie się nudzić na zakupach. Nie chcę wyjść na jakąś wyrodną ciotke. Można zostawić takiego maluszka?

Przeczytaj regulamin sali zabaw w CH

niby od 3 roku życia można, ale nie wydaje mi się aby dowód osobisty sprawdzali albo kartę przedszkolaka na wejściu

U nas sala jest zamknięta i pilnowana. Dziecko dostaje pieczątkę z numerkiem. Od rodzica spisuje się dane i tylko jemu dziecko jest wydawane. Ale to chyba od 3 roku życia jest. W zwykłych niepilnowanych salach nie można zostawic

Dziewczyno nie rob tego. Nie wiem jakie atrakcje macie w tej sali zabaw, u nas sa rozne wspinaczki itp dwulatek to jeszcze malenstwo, a panie w tej sali nie maja obowiazku zajmowac sie dzieckiem, chyba ze za dodatkowa oplata. Wystarczy ze maluszek sie przewroci i zamiast przytulic sie do kogos z kim czuje sie bezpiecznie bedzie stal i plakal. Zreszta zapytaj siostre o zdanie, na pewno wybije Ci to z glowy. Ale zapytaj ja dopiero jak wroci, bo teraz przestanie sie czuc bezpiecznie wiedzac ze masz takie pomysly. Uwierz, w takich miejscach naprawde trzeba dziecka pilnowac, bo pomysly maja nie z tej ziemii. 

Rozumiem zagrożenie skoku z niedozwolonej wysokości, przygniecenia w akcie szaleństwa przez starsze dzieci, ale to że stanie i popłacze to taka tragedia? Wiecie, że wasze dzieci w żłobkach i przedszkolach też płaczą i nikt natychmiast nie reaguje, gdyż to awykonalne? Zawału nikt z maluchów nie dostał.

Najczęściej można zostawić dziecko, które ma ukończone 3 lata.

Okokokok, dzięki za odpowiedzi.  To wezmę to poprostu że sobą na zakupy. Nie chciałam poprostu żeby się nudził ale w życiu bym nie chciała żeby mu się stała krzywda. Dzięki jeszcze raz. Pozdrowienia dla wszystkich mam i cioć

Sparwdzalam kiedys regulamin, dwulatka nie mozna.