Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła zona

Nie wytrzymam z teściową

Polecane posty

Gość Przyszła zona

W czerwcu przyszłego roku ślub a ja nie mogę wytrzymać z teściową. Mój przyszły mąż jest jedynakiem i mieszka z mamą w wynajmowanym mieszkaniu. Ma się wprowadzić do mnie po ślubie, ale teraz mówi że nie może zostawić mamy samej i chce żeby mama się do nas wprowadziła. Jak czasem zostanę na weekend u nich to nie mogę wytrzymać tych dwóch dni. Jakieś docinki że strony jego mamy o byle co. Nie mówiąc o tym jakim jest flejtuchem i jak wygląda ich mieszkanie. Ściany wyobdzierane, meble ich ale z lat 80. Nie ma ani jednego dobrego łóżka do spania. Łazienka jest wiecznie zepsuta bo nie ma kto naprawić spluczki i nikt tam nigdy nie sprząta. Sterta brudnych ubrań i mokrych smierdzacych ręczników leży zawsze na ziemi w łazience i przecież to śmierdzi. Wanna, krany nigdy nie są wogole myte. W kuchni jedna ścierka wisi przez pół roku a naczynia nigdy nie są czyste tylko jakieś wytluszczone. Odkurzacza nie posiadają. Przecież jak się wprowadzi do mojego domu to ja nie jestem w stanie wytrzymać. Ma 57 lat, nie jest jakaś chora żeby nie mogła sprzątać ani żeby sobie nie miała sama radzić w domu. Ale chce się mi zwalić na głowę bo jej tak chyba wygodnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

W żadnym wypadku się na to nie zgadzaj. Wytłumacz mu, że młodzi nie powinni mieszkać z rodzicami. Najwyżej nie wychodź za niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dla ciebie jak i dla twojej teściowej najlepiej będzie jak mieszkać będziecie osobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wspolczuje

Nie chce Cię straszyć, ale jak wyobrażasz sobie życie z takim facetem w przyszłości? To on jest tez jakaś ..., że spłuczki nie umie naprawic a chce zakładać nowa rodzine. Nawet jeśli sam nie umie to może załatwić kogoś kto to zrobi za niego zamiast czekać że matka kogoś wezwie. Nauczony w takim syfie żyć, widać nie przeszkadza mu to i jest takim samym flejtuchem... myślisz że nagle zacznie z tobą dzielić obowiązki domowe? No raczej nie! Będziesz za nim latać sprzątać i jeszcze wszystko organizować, naprawy w domu również. Nie wypowiem się w ogole na temat zabierania ze sobą mamusi bo to w ogole nie mieści mi się w głowie, ...yczny pomysł. Dziewczyno uciekaj, znajdz sobie normalnego faceta! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale se wzielas biedaka za meza i fajtulape zyciowa. Ja bym poszukala innego narzeczonego nie stac cie na nic lepszego? W zyciu nie zaakceptowalabym takiej sytuacji. Ty tez wynajmujesz czy to twoje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja wzięłam ślub z kimś takim. Uciekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz...

A gdzie autorka tematu? Już pogodziła się ze swoją sytuacją? Czy ma zamiar jednak coś z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żaden flejtuch się nie zmieni. Jak już to na gorsze. Będą tobą rządzić i cie wykorzystywać dalej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×