Female Lead Relationship - doświadczenia

FLR (Female Lead Relationship) to związek, w którym Kobieta rządzi swoim mężczyzną, a ten dobrowolnie stał się Jej sługą. 

W takim związku nie chodzi o bierność mężczyzny, ale o nieustanne zabieganie o względy swojej Pani poprzez służenie Jej, uznanie Jej wyższości i autorytetu nad sobą. 

Mężczyzna w takim związku to silny facet, który potrafi walczyć o swoje, jest zaradny życiowo, pracuje nad swoim charakterem i wyglądem jednocześnie zgadzając się na to aby Jego Kobieta zrobiła z niego swojego niewolnika. 

Władza Kobiety obejmuje wszystkie dziedziny życia czyli seks oraz pieniądze. 

Jako mężczyzna próbuję budować taki związek. Moja Żona jest dla mnie Królową, na której skinienie padnę do nóg i zrobię wszystko co zechce. 

Dla przykładu: Nigdy nie lubiłem chodzić z Nią na zakupy, ale teraz nie okazuje swojego niezadowolenia, ale raczej posłusznie idę tam gdzie wskaże.

Gdy trzeba jestem gotowy Jej bronić i ochraniać, troszczyć się i opiekować jednocześnie wiedząc, że Szefową jest Ona. 

Moja Żona jest Kobietą, która potrafi korzystać z władzy co czyni Ją bardzo pociągającą w moich oczach.

Dodam, że bardzo się kochamy i szanujemy. 

Czy ktoś buduje podobny związek? Czy jest to popularne?

Dnia 31.10.2019 o 16:57, Manni12 napisał:

FLR (Female Lead Relationship) to związek, w którym Kobieta rządzi swoim mężczyzną, a ten dobrowolnie stał się Jej sługą. 

W takim związku nie chodzi o bierność mężczyzny, ale o nieustanne zabieganie o względy swojej Pani poprzez służenie Jej, uznanie Jej wyższości i autorytetu nad sobą. 

Mężczyzna w takim związku to silny facet, który potrafi walczyć o swoje, jest zaradny życiowo, pracuje nad swoim charakterem i wyglądem jednocześnie zgadzając się na to aby Jego Kobieta zrobiła z niego swojego niewolnika. 

Władza Kobiety obejmuje wszystkie dziedziny życia czyli seks oraz pieniądze. 

Jako mężczyzna próbuję budować taki związek. Moja Żona jest dla mnie Królową, na której skinienie padnę do nóg i zrobię wszystko co zechce. 

Dla przykładu: Nigdy nie lubiłem chodzić z Nią na zakupy, ale teraz nie okazuje swojego niezadowolenia, ale raczej posłusznie idę tam gdzie wskaże.

Gdy trzeba jestem gotowy Jej bronić i ochraniać, troszczyć się i opiekować jednocześnie wiedząc, że Szefową jest Ona. 

Moja Żona jest Kobietą, która potrafi korzystać z władzy co czyni Ją bardzo pociągającą w moich oczach.

Dodam, że bardzo się kochamy i szanujemy. 

Czy ktoś buduje podobny związek? Czy jest to popularne?

 

 

 

 

Podnoszę temat, nikt nie zaintersowany?