Kto przedłużał rzęsy w końcówce ciąży?

Jak radzicie sobie z dyskomfortem podczas leżenia na plecach przez cały zabieg?

 Chciałabym się umówić, ale nie wiem czy wyleżę bez ruchu te 2h.

Nie możesz wytrzymać kilka tygodni bez doklejanego shitu? Rozum se doklej. Dziecka żal, mamusia główne zainteresowania: wygląd facjaty. Naprawdę ladne kobiety nie muszą nic sobie przedłużać by być ładne. 

Fuj, sztuczne  rzęsy 

Normalnie, leżę trochę na boku i się udaje

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie możesz wytrzymać kilka tygodni bez doklejanego shitu? Rozum se doklej. Dziecka żal, mamusia główne zainteresowania: wygląd facjaty. Naprawdę ladne kobiety nie muszą nic sobie przedłużać by być ładne. 

Łał, no dziękuję za tę niezwykle merytoryczną wypowiedź, jakże na temat. Proponuję skierować uwagi o doklejaniu rozumu dla palaczek.

Gratuluję ci również, że jesteś "naprawdę ładną" kobietą, która nic nie musi. Ja niestety muszę skorzystać czasem z wizyty u kosmetyczki czy fryzjera. Taki już mój życiowy pech. Faktycznie, dziecka żal że ma taką matkę. Nic gorszego nie mogło go w życiu spotkać.

W zaawansowanej ciazy lezenie na plecach przez 2 h to nie jest dobry pomysl. To niezdrowe. Jak mialam usg te po 30tc i lezalam na plecach to dziecku zwalnialo tetno. Lekarz powiedział ze byc moze to od tego. Az mnie na IP wyslal. Daj sobie spokój z doklejaniem na chwile. Bedziesz musiala chodzic na uzupelnienie i tak a przy noworodku to ciezko. 

Zrob przerwę , kup sobie jakis olejek do rzes, przy okazji sie zregeneruja i znow wrócisz do rzes.

Przeciez i tak w koncowce ciazy i po porodzie sie nie wyglada ladnie i samopoczucie do dooopy, wiec jaki tu sens?To tak jakbym sie wystroila i wyperfumowala dolce gabbana do czyszczenia kibli i studzienek sciekowych.Zobaczysz, jak urodzisz to nie bedziesz wiedziec na jakim swiecie zyjesz i bedzie problem wziasc prysznic czy umyc wlosy czy zeby.Bedziesz chodzic pare tygodni w pampersie ze zwisami do pasa, wiec te rzesy beda wygladac komicznie

Ja tu nie mowie ze trzeba sie poswiecic w 100% dziecku, tylko ze to absurdalne

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Przeciez i tak w koncowce ciazy i po porodzie sie nie wyglada ladnie i samopoczucie do dooopy, wiec jaki tu sens?To tak jakbym sie wystroila i wyperfumowala dolce gabbana do czyszczenia kibli i studzienek sciekowych.Zobaczysz, jak urodzisz to nie bedziesz wiedziec na jakim swiecie zyjesz i bedzie problem wziasc prysznic czy umyc wlosy czy zeby.Bedziesz chodzic pare tygodni w pampersie ze zwisami do pasa, wiec te rzesy beda wygladac komicznie

Jak się jest samotna matka to może tak jest 

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak się jest samotna matka to może tak jest 

Latwo sobie tak mowic. Moje pierwsze dziecko tak dalo czadu ze nie wiedziałam jaki jest dzien tygodnia. Drugie z kolei aniol. A samotna matka nie jestem. Facet nie jest w domu przez caly dzien bo przeciez chodzi do pracy. Niestety nie każdy jest w domu o 16stej. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

W zaawansowanej ciazy lezenie na plecach przez 2 h to nie jest dobry pomysl. To niezdrowe. Jak mialam usg te po 30tc i lezalam na plecach to dziecku zwalnialo tetno. Lekarz powiedział ze byc moze to od tego. Az mnie na IP wyslal. Daj sobie spokój z doklejaniem na chwile. Bedziesz musiala chodzic na uzupelnienie i tak a przy noworodku to ciezko. 

Zrob przerwę , kup sobie jakis olejek do rzes, przy okazji sie zregeneruja i znow wrócisz do rzes.

O, i to jest bardzo cenna uwaga. Dzięki.

Co tu ma facet do rzeczy?wiele babek sobie wyobraza ze tipsy czy rzesy zwieksza atrakcyjnosc z 3/10 do 10/10.Ba, niektore twierdza, ze bez pazurow to sie jest zaniedbana i zaden facet nie zechce, a jak sie zrobi tipsy/rzesy to bedzie sie kolejka ustawiac.Tak naprawde to atrakcyjna laska bedzie atrakcyjna a pasztet pasztetem,bez wzgledu na pazury czy rzesy

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Co tu ma facet do rzeczy?wiele babek sobie wyobraza ze tipsy czy rzesy zwieksza atrakcyjnosc z 3/10 do 10/10.Ba, niektore twierdza, ze bez pazurow to sie jest zaniedbana i zaden facet nie zechce, a jak sie zrobi tipsy/rzesy to bedzie sie kolejka ustawiac.Tak naprawde to atrakcyjna laska bedzie atrakcyjna a pasztet pasztetem,bez wzgledu na pazury czy rzesy

Zawsze to samo mówię. Ale one myślą że dodadzą sobie urody, a koncerny i kosmetyczki zacierają ręce że znów grosz wpadnie. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Co tu ma facet do rzeczy?wiele babek sobie wyobraza ze tipsy czy rzesy zwieksza atrakcyjnosc z 3/10 do 10/10.Ba, niektore twierdza, ze bez pazurow to sie jest zaniedbana i zaden facet nie zechce, a jak sie zrobi tipsy/rzesy to bedzie sie kolejka ustawiac.Tak naprawde to atrakcyjna laska bedzie atrakcyjna a pasztet pasztetem,bez wzgledu na pazury czy rzesy

W życiu nie miałam tipsów. Ba, nie miałam nawet hybrydy. Nie narzekam na swoją twarz, mam cerę która zbiera komplementy. Mimo to, rzęsy mam bardzo proste, krótkie i jasne. Kiedyś spróbowałam przedłużenia, z prośbą o naturalny efekt, nie długi i gęsty wachlarz. To, jak odmieniło to moją twarz do dziś mnie totalnie oszałamia. Cieszyłam się jak dziecko, w końcu wzrosła trochę pewność siebie, która zazwyczaj kuleje. Lubię to od czasu do czasu powtórzyć dla siebie, bo dla męża to mogę w worku po ziemniakach chodzić i niewiele to zmienia w naszym związku.