Gdybym byl dla kici milszy to dawno bym ją zdobył

A nerwy, chamstwo i olewanie tylko mnie od niej oddaliły

Pocałuj się.. sam..

i znow jej w temacie dowaliłes, źe nie ma co liczyć na wspolne dziecko.Po co to robisz? To nie naprawia tylko burzy.

Przed chwilą, Gość koleś napisał:

i znow jej w temacie dowaliłes, źe nie ma co liczyć na wspolne dziecko.Po co to robisz? To nie naprawia tylko burzy.

Chamowi nigdy nie przetlumaczysz  co dobre co zle ,on i jego doradcy, co bonusy dostają wiedzą wszystko lepiej...

Tchórz i tyle.