Czasami mam dosyć tej sielanki i brakuje mi życia singielki.

Mam sporo starszego męża. Jest przystojny, zadbany, dobrze zarabia. 

Zapewnia mi i dziecku wszystko co potrzebujemy. 

Ale czasami czuje się jak jego dodatek do spotkania służbowego, urocza żona z obrazka rodzinnego. Czasami tez brakuje mi życia kiedy mogłam poimprezować i poczuć się wolnym człowiekiem. 

Co Ci stoi na przeszkodzie żeby wyskoczyć na imprezę?

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co Ci stoi na przeszkodzie żeby wyskoczyć na imprezę?

Maz

Tez tak mam, to normalne. Wczesniej podrozowalam sama bardzo duzo, teraz w sumie maz nie ma nic przeciwko, ale ze wzgledu na remont domu nie mam mozliwosci. 

Rob to co lubisz, spotykaj sie z przyjaciolkami. Nie rozumiem, ze maz Ci zabrania, dziwne