Patrzę w lustro i wszystko co widzę

To młody starzec posiadający tylko marzenie, czy tylko oszukuję siebie, że ona przerwie ból?
Żyjąc bez niej chyba oszaleję...

Lubisz rozczulać się nad sobą, gdyby tak nie było zylbys z nia, ale nie miałbyś powodu do jęczenia.

Nie musisz żyć bez niej... 

Ból przerwie tylko ten kto mu pozwala na istnienie.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Lubisz rozczulać się nad sobą, gdyby tak nie było zylbys z nia, ale nie miałbyś powodu do jęczenia.

Coś w tym jest:)

4 minuty temu, Gość she like the wind napisał:

To młody starzec posiadający tylko marzenie, czy tylko oszukuję siebie, że ona przerwie ból?
Żyjąc bez niej chyba oszaleję...

Jak hrabia montechristo

Ja patrząc w lustro widzę żal. I wciąż naiwnie pozwalam mu istnieć. Czekam tylko aż mu zabronię....

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Lubisz rozczulać się nad sobą, gdyby tak nie było zylbys z nia, ale nie miałbyś powodu do jęczenia.

no z pewnoscia zylbym z nia..., w sytuacji kiedy ona od 4 lat jest zareczona z osoba dla ktorej mnie zostawila, powodzenia zycze

3 minuty temu, Gość she like the wind napisał:

no z pewnoscia zylbym z nia..., w sytuacji kiedy ona od 4 lat jest zareczona z osoba dla ktorej mnie zostawila, powodzenia zycze

Długie te zareczyny

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Długie te zareczyny

zareczeni sa od chyba roku, a razem od 4 lat od kiedy mnie zostawila, jakos tak.. mniejsza o to, jakie to ma znaczenie , ona dawno zaczela nowy rozdział i jest szczesliwa a ja umieram