Zakochałem się po uszy w nieodpowiedniej kobiecie

Witam.

Nie wiem jak zacząć..

Od 6 miesięcy mieszkam u pewnej kobiety.

Na początku znajomości widać było,

że ewidentnie podobam się jej.

Peszyła się jak zauroczona nastolatka.

Po 4 miesiącach to minęło.. natomiast zaczęło się u mnie, otóż... zakochałem się w niej po same uszy.

Od 3 miesięcy całymi dniami o niej myślę, fantazjuję o niej...

Strasznie zakręciła mi w głowie..

Teraz najgorsze.. różnica wieku..

Ona ma.. 64 lata ALE niech to was nie zwiedzie. Ona jest urokliwa, piękna, strasznie zadbana. Mega seksowna.

Ja mam prawie 31 lat.

Od 14 miesięcy nie mam kobiety, byłem poprzednio w związku z młodszą kobietą, która miała dziecko.. synka 6 letniego.

Proszę  szczególnie kobiety o radę.

To mi na prawdę ciąży na sercu.

Coś o mnie?

Mam złą przeszłość, rozrabiałem, nie ukończyłem szkoły,

Obecnie pracuję fizycznie starając się wyjść na prostą, jestem też amatorskim zaeodnikiem mma, sport to moja pasja.

Ona.. dwójka dzieci.. jedna córka ma 29 lat, druga 19. 

W mieszkaniu jest tylko ona i ja, czasem odwiedza ją córka na kilka nocy.

Proszę o rady.

Dzięluję i pozdrawiam

K