Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tajemniczy

Byliście już po zmroku na cmentarzach? Nekropolie, rozświetlone blaskiem zniczy, wyglądają przepięknie.

Polecane posty

Gość Tajemniczy

...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdkd

Po ... tam chodzić? Bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bluejeans

Pięknie jest na cmentarzu nocą.wszystko bosko świeci.ja chodzę co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemniczy

Kogo ja pytam...jak wy w ogole  z kartonów nie wychodzićie...tylko 24h forum :))))))Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepszsy
13 minut temu, Gość Jdkd napisał:

Po ... tam chodzić? Bezsensu.

Po g....o barani łbie. 

Niektórzy mają tam najbliższych, szmaciany wytworze.

Zawsze na żywo musze przywalić takiemu podzwierzęciu jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka1998

Byłam jak było widno jeszcze, a  jakieś dwie godziny temu widziałam jak przejeżdżałam w pobliżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zazdroszczę wszystkim ludziom którzy mogą po prostu wyjść i pójść np. na cmentarz. Ja jestem tak przesladowana że muszę się wszystkiego bać. Ktos mnie o cos pomówił i pod cmentarz przyjeżdżają za mna radiowozy, nade mna krążą helikoptery a za mną i przede mną biegają grupy wyrostków.  Nie ma mowy o modlitwie i skupieniu. Zawsze chodziłam na cmentarz, to było częścią tradycji, kultywowałm ją dla moich zmarłych a troche tez i dla siebie, a teraz muszę się bać i zostaję w domu. Moja krzywda woła o pomstę do nieba. Oby to wróciło jak tajfun nieszczęścia do tych którzy mnie tak niszczą i do ich dzieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A jeszcze jak wracam z cmentarza w moim rodzinnym mieście, to zawsze jadą za mną 2 motocykle tak, żeby omal się otrzeć o mój samochód. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Zazdroszczę wszystkim ludziom którzy mogą po prostu wyjść i pójść np. na cmentarz. Ja jestem tak przesladowana że muszę się wszystkiego bać. Ktos mnie o cos pomówił i pod cmentarz przyjeżdżają za mna radiowozy, nade mna krążą helikoptery a za mną i przede mną biegają grupy wyrostków.  Nie ma mowy o modlitwie i skupieniu. Zawsze chodziłam na cmentarz, to było częścią tradycji, kultywowałm ją dla moich zmarłych a troche tez i dla siebie, a teraz muszę się bać i zostaję w domu. Moja krzywda woła o pomstę do nieba. Oby to wróciło jak tajfun nieszczęścia do tych którzy mnie tak niszczą i do ich dzieci. 

psychiatra rozwiąże większość twoich problemów, tylko idź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Podobne rzeczy spotykają mnie w kosciołach i pod nimi, kiedy wychodzę po mszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mam to wszystko na filmach i opisuję fakty, nie zastraszysz mnie psychiatrą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ubecka i sowiecka metoda robienia z człowieka chorego,kiedy ujawnia waszą niegodziwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×