Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćaaaaaaaa

to nie prowo mam 32 lata nie byłam nigdy u gina

Polecane posty

Gość ewrw4we

Wierzę, żę nie prowo, ale cóż - idź i się zbadaj. Najprawdopodobniej będzie to rutynowa wizyta, o której zapomnisz, większe jest ryzyko znalezienia czegoś podczas kontroli u dentysty, ale konsekwencje są bardziej dramatyczne. Wiele jest typów raka, których nie da się wykryć przesiewowymi badaniami - ale raki "kobiece" bardzo często się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie to taki żart, więcej luzu proponuję 😉

wiem,ze to żart,ale pochodze z małej miejscowosci na podkarpaciu i tam wlasnie wierzą w takie gusła.. ze człowiek zdrowy dopoki nie pojdzie do lekarza i taka babka w wieku 50 lat pojdzie,bo ja boli i placze,raz poszła i juz chora. Albo ,moje ulubione,ze do gina chodzi sie tylko z ciązą i chorobami. Wiec zazwyczaj mlode dziewczyny jezdza do duzego miasta prywatnie do ginekologa,bo taka 18-20 pod gabinetem, to wstyd bo pewnie sie rucha albo sie leczy bo sie ruchała. NAPRAWDE 😄 ja sie dziwie,ze tak jeszcze lekarzy na stosie nie palą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość xcxv napisał:

Jeśli masz 32 i jesteś dziewicą , to żadnej cyto nie musisz robić. Cytologie wykonują współżyjące kobiety, bo ona bada to czy masz zmiany przedrakowe, wywołane wirusem hpv , który przenosi się drogą współżycia  w 99% . Przy okazji może wykryć stan zapalny. 

Ja tez uległam tej głupiej modzie leć do ginekologa rób cytologię. Miałam 26 lat, byłam dziewicą. Musiałam podpisywać jakieś oświadczenia, położna uszkodziła błonę. A potem dowiedziałam się  że jako niewspółżyjąca- sens wykonywania cytologii jest bliski 0. Wynik cyto: brak komórek szyjki. Czyli stres i badanie mogłam sobie w d. wsadzić. 

Niemniej gin zbada wszysto kompleksowo, nie tylko pobierze cyto.

Jak się nie ma pojęcia o czymś to lepiej się po prostu zamknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

I dlatego lekarze ze Szwecji czy Francji przyjeżdżają do Polski, żeby zobaczyć jak wygląda zaawansowany rak szyjki macicy... Autorka ma duże szanse zostać takim edukacyjnym egzemplarzem.

No cóż, selekcja naturalna...

Co do stwierdzen, że skoro nic nie boli to po co chodzić, to mnie też nic nie boli, infekcji nie mam, czuję się doskonale ale mam dwa mięśniaki na macicy i nadżerkę, nie dają żadnych objawów, więc z mojego punktu widzenia mogłabym powiedzieć że jestem zdrowa, a to guzik prawda. Lekarz powiedział że mam max 2 lata na zajście w ciążę. Gdybym poszła do lekarza pierwszy raz za kilka lat w wieku autorki, to byłoby już po imprezie, a pewnie dalej bym nie miała objawów. Te badania nie bolą a ratują czasem życie, na miejscu autorki bardziej wstydzilabym się przyznać, że nie robię tych badań, a nie rozebrania się u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak się nie ma pojęcia o czymś to lepiej się po prostu zamknąć.

Gdzie widzisz błąd domorosły ekspercie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość sss napisał:

Gdzie widzisz błąd domorosły ekspercie?

Praktycznie w każdym zdaniu bzdura za bzdurą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sss
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Praktycznie w każdym zdaniu bzdura za bzdurą. 

W którym? Niektórzy lekarze nawet nie chcą wykonywać cyto dziewicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama peppa

Ja poszłam do ginekologa niedługo potem jak rozpoczęłam współżycie. Ginekolog do którego chodzę na NFZ powiedział, że na kontrolę należy się zjawić po pół roku. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość sss napisał:

Gdzie widzisz błąd domorosły ekspercie?

"Podstawową przyczyną zachorowań na raka szyjki macicy jest zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego HPV, przenoszonego drogą płciową. Czynnikiem zwiększającym ryzyko zakażenia jest wczesne rozpoczęcie życia seksualnego oraz częsta zmiana partnerów seksualnych. W grupie zwiększonego ryzyka znajdują się kobiety po licznych porodach, stosujące doustną antykoncepcję hormonalną oraz palące papierosy. Czynnikiem sprzyjającym zachorowaniu na raka szyjki macicy jest również, zakażenie wirusem HIV lub innym osłabiającym układ odpornościowy, dieta uboga w witaminy, brak właściwej higieny osobistej."

No to chyba to tak nie do końca, że niewspółżyjące nie muszą robić cytologii.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość sss napisał:

W którym? Niektórzy lekarze nawet nie chcą wykonywać cyto dziewicom.

Przepraszam cię bardzo, a nie jest to zależne od wieku dziewicy? Co innego 19-22 letnia dziewica, a co innego 30letnia, bo i takie się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość sss napisał:

W którym? Niektórzy lekarze nawet nie chcą wykonywać cyto dziewicom.

Serio? Ja bym od takiego lekarza wyszła. Badać się trzeba niezależnie od tego czy jest się dziewica czy nie. Dziewictwo nie jest przeciwwskazaniem do wykonania cytologii, nie wiem skąd wy takie bzdury bierzecie. Mojej szefowej bratanica umarła na raka w wieku 16 lat, problemy zaczęły się jak miała 14lat. Także nie zdążyła zakonserwować swojego dziewictwa do 35 roku życia. I na co wam będzie to dziewictwo w grobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Amelia napisał:

To nie żaden przymus. Jeśli dobrze się czujesz, regularnie miesiaczkujesz, nie masz nietypowych objawów, nie współżyjesz lub masz stałego partnera, którego jesteś 100% pewna to po co? Ja chodzę bardzo rzadko, tylko jeżeli mam.jakieś objawy. Zauważyłam że kobiety które ganiają co chwila do giną zawsze "coś mają" A to nadzerke A to bakterię, raz taką raz owaką, a to hormonik tu, hormonik tam. Poptem jakieś nadciśnienie, puchnięcie, tycie i tak na okrągło. A te które nie ganiaja są zdrowe i spokojne. Także zdrowy rozsądek załatwi sprawę. 

Swego czasu leżałam na ginekologii po operacji i zgłosiła się do szpitala 50letnia pani z krwotokiem. Wyszła ze szpitala już bez macicy. Pani nie była u ginekologa ponad 25 lat. Przecież to logiczne, że jak się nie badam, to jakim cudem mam mieć diagnozę jakiejkolwiek choroby? Taka ciekawostka dla ciebie, bo może tego nie wiesz. Rak nie boli. Zaczyna dokuczać, jak z organu jest sito i zostało ci 2 miesiące życia. Nadżerka również może być przyczyną raka szyjki macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Serio? Ja bym od takiego lekarza wyszła. Badać się trzeba niezależnie od tego czy jest się dziewica czy nie. Dziewictwo nie jest przeciwwskazaniem do wykonania cytologii, nie wiem skąd wy takie bzdury bierzecie. Mojej szefowej bratanica umarła na raka w wieku 16 lat, problemy zaczęły się jak miała 14lat. Także nie zdążyła zakonserwować swojego dziewictwa do 35 roku życia. I na co wam będzie to dziewictwo w grobie?

Dokładnie. Jak wspomniałam przed chwilą wyżej, nadżerka też może być przyczyną raka. A przyczyna nadżerki może być głupia intymna kandydoza, z którą do lekarza wcale nie trzeba iść, skoro w aptekach są leki bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość gość napisał:

"Podstawową przyczyną zachorowań na raka szyjki macicy jest zakażenie wirusem brodawczaka ludzkiego HPV, przenoszonego drogą płciową. Czynnikiem zwiększającym ryzyko zakażenia jest wczesne rozpoczęcie życia seksualnego oraz częsta zmiana partnerów seksualnych. W grupie zwiększonego ryzyka znajdują się kobiety po licznych porodach, stosujące doustną antykoncepcję hormonalną oraz palące papierosy. Czynnikiem sprzyjającym zachorowaniu na raka szyjki macicy jest również, zakażenie wirusem HIV lub innym osłabiającym układ odpornościowy, dieta uboga w witaminy, brak właściwej higieny osobistej."

No to chyba to tak nie do końca, że niewspółżyjące nie muszą robić cytologii.

 

Ja mam nadżerke prawdopodobnie od urodzenia (tak mi mówią lekarze, wykryta jak jeszcze byłam dziewicą), nie jest to groźne, po prostu taka wada, ale trzeba ją kontrolować. Więc nie tylko HPV. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja mam nadżerke prawdopodobnie od urodzenia (tak mi mówią lekarze, wykryta jak jeszcze byłam dziewicą), nie jest to groźne, po prostu taka wada, ale trzeba ją kontrolować. Więc nie tylko HPV. 

Dokładnie. Ja mam to samo, badam  się regularnie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokoo
16 godzin temu, Gość Amelia napisał:

To nie żaden przymus. Jeśli dobrze się czujesz, regularnie miesiaczkujesz, nie masz nietypowych objawów, nie współżyjesz lub masz stałego partnera, którego jesteś 100% pewna to po co? Ja chodzę bardzo rzadko, tylko jeżeli mam.jakieś objawy. Zauważyłam że kobiety które ganiają co chwila do giną zawsze "coś mają" A to nadzerke A to bakterię, raz taką raz owaką, a to hormonik tu, hormonik tam. Pptem jakieś nadciśnienie, puchnięcie, tycie i tak na okrągło. A te które nie ganiaja są zdrowe i spokojne. Także zdrowy rozsądek załatwi sprawę. 

Ty wiesz, że jak ktoś napisał, rak nie boli? Więc skąd masz wiedzieć, że go masz? Jak już zacznie boleć to na leczenie często jest za późno. Przestań takie bzdury gadać, Polska ma największy wskaźnik umieralnsoci na raka szyjki macicy w Europie bo baby się nie badaja, bo "po co, nie ma objawów" a potem już jak je boli to kilka Msc życia i tyle maja ze swoich mądrości. 

Profilaktyka ratuje życie, serio. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwa

Kobiety współżyjące powinny mieć świadomość skąd bierze się RSM i obowiązkowo raz w roku cytologię wykonać. Tym bardziej jeśli współżyły z więcej niż 1 mężczyzną, bądź ich jedyny mężczyzna miał inne kobiety.

Szanse RSM u dziewicy są bardzo niskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81

Mam w dupie czy prowo czy nie...I tak wiem ze niedlugo umre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość wwa napisał:

Kobiety współżyjące powinny mieć świadomość skąd bierze się RSM i obowiązkowo raz w roku cytologię wykonać. Tym bardziej jeśli współżyły z więcej niż 1 mężczyzną, bądź ich jedyny mężczyzna miał inne kobiety.

Szanse RSM u dziewicy są bardzo niskie.

Ale są szanse że mimo że jest dziewicą to będzie miała raka szyjki macicy, albo raka jajnika, albo torbiele albo mnóstwo innych chorób układu rozrodczego. Młode dziewczyny po kilkanaście lat umierają, a stara krowa 30 lat nie chodzi się badać, bo uważa że dziewictwo chroni ją przed wszystkimi chorobami. Trzeba się badać i tyle. Do dentysty też chodzicie dopiero jak kanałowe trzeba robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Miarą rozwoju cywilizacyjnego jest świadomość w kwestii zdrowia, nawet z tym nie dyskutujcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Miarą rozwoju cywilizacyjnego jest świadomość w kwestii zdrowia, nawet z tym nie dyskutujcie. 

I tak kafeteria wie lepiej. Pewnych osób nic tu nie przekona do badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwetyu

A ile się badało ciągle a i tak zdechło na raka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
15 minut temu, Gość Qwetyu napisał:

A ile się badało ciągle a i tak zdechło na raka?

Ty tak serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1

Ja poszłam pierwszy raz mając 19 lat i będąc dziewicą. Miałam strasznie ostry stan zapalny, który leczyłam całymi miesiącami, a przy okazji cytologii wyszła mi nadżerka. Nie miałam partnera, nie współżyłam, a cała masa problemów do zaleczenia. Kiedyś miałam odstęp między wizytami niecały rok i jak już się wybrałam to się okazało,że mam mega polipa do wycięcia, zaraz dostałam skierowanie do szpitala ( w sumie czułam wcześniej, że coś mi tam przeszkadza), przy okazji okazało się też że mam mięśniaka, który mógł się przyczynić do moich późniejszych problemów z utrzymaniem ciąży. To nie jest tak, że jak nie współżyjesz i nic, w twoim mniemaniu, złego się nie dzieje to naprawdę nie ma powodów do obaw. Pewne rzeczy zobaczy tylko lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
33 minuty temu, Gość Qwetyu napisał:

A ile się badało ciągle a i tak zdechło na raka?

Zdechło nie zdechło, badać się trzeba. Może nie wiesz że np. niektóre infekcje intymne powodują zapalenia stawów? A od nieleczonych zębów możne zachorować serce? Organizm jest jeden i powinno się wszystko z grubsza kontrolować. Tego uczyli do niedawna w szkołach, może faktycznie teraz naukę wyparł zabobon stąd te durne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spectra

Niektórzy ludzie,mają problemy z czytaniem skrótów, czytaniem ze zrozumieniem. 

Ginekolog wykonuje różne badania, acz cytologia jest takim podstawowym. Doczytajcie sobie jakiego raka wykrywa cytologia ,czym on jest w większości przypadków spowodowany. 

Dziewictwo przed rakiem absolutnie nie chroni. Diagnozę rak szyjki słyszy około 3000 Polek rocznie. Poszukajcie ile z nich to dziewice .... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Napiszę brutalnie- teoria Darwina się sprawdza, jednostki słabe i glupie same się eliminują. Przykro mi to stwierdzić, ale autorka jest po prostu głupia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jest smutne, że o zrobieniu paznokci i odrostów to każda pamięta i uważa to za synonim zadbanej kobiety. Na zewnątrz odpicowane a w środku gnój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dalla

dziewice również chodzą do ginekologa, bo pomimo braku współżycia to nowotwory mogą je również dotknąć, poza tym lekarz to lekarz są straszniejsze rzeczy niż pójście do ginekologa, ja mam bardzo fajnego gine, min. polecił mi antykoncepcję, którą teraz używam (już prawie 2 lata) a jest to diafragma caya, niehormonalna i bardzo bezpieczna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MNL

Mieszkam w Holandii i tutaj nie chodzi sie do ginekologa. Na cytologię przychodzi zaproszenie po 30tym roku życia. Idzie sie na nie do lekarza ogólnego (domowego). Tez nigdy nie byłam u ginekologa. Pewnie gdybym teraz była w ciąży to tez bym go nie widziała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×