Co oznacza taki SMS w telefonie męża

"hahqha ty swintuchu na..." tylko taki początek wiadomość się wyświetla na telefonie nie mogłam całego przeczytać bo ma pin na telefonie 

Jak myślicie? Pół dnia wczoraj siedział na tel i pisał nie cgcual powiedzieć z kim. 

Jego zapytaj, my tego smsa mu nie pisaliśmy

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Jego zapytaj, my tego smsa mu nie pisaliśmy

Jak go zapytam to się dowie że patrzyłam mu w telefon 

Jesli facet ma cos do ukrycia to juz nie halo

10 minut temu, anitka_21 napisał:

"hahqha ty swintuchu na..." tylko taki początek wiadomość się wyświetla na telefonie nie mogłam całego przeczytać bo ma pin na telefonie 

Jak myślicie? Pół dnia wczoraj siedział na tel i pisał nie cgcual powiedzieć z kim. 

Jak to pół dnia siedzial i nie chcial powiedziec??? I nie przyje...ałaś mu patelnią w łeb? Tak spokojnie to znosiłaś?!!! Brawo pokorny cielaczku. Jutro przyprowadzi babę do sypialni i powie żebyś tam nie wchodziła bo to nie Twoja sprawa kto tam jest. Jestesmy traktowane tak jak na to pozwalamy.

1 minutę temu, simsyoli napisał:

Jak to pół dnia siedzial i nie chcial powiedziec??? I nie przyje...ałaś mu patelnią w łeb? Tak spokojnie to znosiłaś?!!! Brawo pokorny cielaczku. Jutro przyprowadzi babę do sypialni i powie żebyś tam nie wchodziła bo to nie Twoja sprawa kto tam jest. Jestesmy traktowane tak jak na to pozwalamy.

Mógłby sobie przy prowadzić jak będę w pracy i bym się nawet k tym nie dowiedziała dlatego chcę delikatnie wy adac temat tym bardziej że już mu się zdarzały podobne akcje w przeszłości 

1 minutę temu, simsyoli napisał:

Jak to pół dnia siedzial i nie chcial powiedziec??? I nie przyje...ałaś mu patelnią w łeb? Tak spokojnie to znosiłaś?!!! Brawo pokorny cielaczku. Jutro przyprowadzi babę do sypialni i powie żebyś tam nie wchodziła bo to nie Twoja sprawa kto tam jest. Jestesmy traktowane tak jak na to pozwalamy.

Moze nie tak ostro po kolezanceJak sie prowadzi sielankowe zycie a tutaj nagle przylapujemy kogos na czyms takim to mozna zrozumiec lekki szok.Latwo mowic innym co by sie na ich miejscu zrobilo,tak naprawde nigdy nie wiesz jak postapisz dopoki zycie nie postawi cie w tej samej sytuacji

Przed chwilą, Winogronka8 napisał:

Moze nie tak ostro po kolezanceJak sie prowadzi sielankowe zycie a tutaj nagle przylapujemy kogos na czyms takim to mozna zrozumiec lekki szok.Latwo mowic innym co by sie na ich miejscu zrobilo,tak naprawde nigdy nie wiesz jak postapisz dopoki zycie nie postawi cie w tej samej sytuacji

Chce rady to jej udzieliłam. A Ty co radzisz? Popłakać w poduszkę i czekać? Na co czekać? Jak go raz konkretnie nie pierd..olnie w łeb to się chlop nie opamięta. Ja bym z zadkoczenia taką mu awanturę zrobiła, ze by się zes...rał w gacie. Żadnych łez tylko o... równy moze nawet jeden raz w mordę i telefon do teściowej też konkretny. Tylko radykalne kroki żadnego przymykania oczu na bo bedzie się posuwał dalej.

1 minutę temu, simsyoli napisał:

Chce rady to jej udzieliłam. A Ty co radzisz? Popłakać w poduszkę i czekać? Na co czekać? Jak go raz konkretnie nie pierd..olnie w łeb to się chlop nie opamięta. Ja bym z zadkoczenia taką mu awanturę zrobiła, ze by się zes...rał w gacie. Żadnych łez tylko o... równy moze nawet jeden raz w mordę i telefon do teściowej też konkretny. Tylko radykalne kroki żadnego przymykania oczu na bo bedzie się posuwał dalej.

Skoro mial juz takie akcje w przeszlosci to temat chyba powrocil.Wiec autorko spuszczasz lomot

2 minuty temu, simsyoli napisał:

Chce rady to jej udzieliłam. A Ty co radzisz? Popłakać w poduszkę i czekać? Na co czekać? Jak go raz konkretnie nie pierd..olnie w łeb to się chlop nie opamięta. Ja bym z zadkoczenia taką mu awanturę zrobiła, ze by się zes...rał w gacie. Żadnych łez tylko o... równy moze nawet jeden raz w mordę i telefon do teściowej też konkretny. Tylko radykalne kroki żadnego przymykania oczu na bo bedzie się posuwał dalej.

Ta jasne łatwo ci łowić bo w takiej sytuacji nie byłaś nigdy nie wiesz jak to jest 

Przed chwilą, Winogronka8 napisał:

Skoro mial juz takie akcje w przeszlosci to temat chyba powrocil.Wiec autorko spuszczasz lomot

Jaki lomot? 

Wpiepsznie uzywam polskich  znakow

1 minutę temu, Winogronka8 napisał:

W...nie uzywam polskich  znakow

Nie rozumiem 

Poprostu mu wywal kawe na lawe i zobaczys co z tego wyjdzie

8 minut temu, simsyoli napisał:

Chce rady to jej udzieliłam. A Ty co radzisz? Popłakać w poduszkę i czekać? Na co czekać? Jak go raz konkretnie nie pierd..olnie w łeb to się chlop nie opamięta. Ja bym z zadkoczenia taką mu awanturę zrobiła, ze by się zes...rał w gacie. Żadnych łez tylko o... równy moze nawet jeden raz w mordę i telefon do teściowej też konkretny. Tylko radykalne kroki żadnego przymykania oczu na bo bedzie się posuwał dalej.

Nie masz prawa nikogo bić a nikt nie ma obowiązku cie kochać całe życie. Każdy ma prawo do szczęścia. Twk zazwyczaj się dzieje, ze żonę sie kocha póki młoda i ładna, potem szuka sie młodszej. Naturalna kolej rzeczy. Jego qtas jest jego i on nim dysponuje. Ona co najwyżej może pokazać ze ma honor i klasę i odejść od kogoś kto jej już nie kocha. Takie jest życie. A mamusia w czym ma pomóc? Za dorosłego synka i jego poped seksualny będzie odpowiadać? Chyba ma ona własne życie i ma prawo zająćsie nim a nie tym, ze zonka w łóżku nie daje juz rady. Dorosnij 

Jak się mu przyznam to dopiero mi się dostanie i już się niczego więcej nie dowiem 

Mam nadzieję, że to fejkowy temat. Brak słów.

24 minuty temu, anitka_21 napisał:

Jak się mu przyznam to dopiero mi się dostanie i już się niczego więcej nie dowiem 

Żałosne. Jesteś jego pieskiem czy kobietą? Jak się nie szanujesz to masz właśnie takiego gościa. 

1 godzinę temu, anitka_21 napisał:

"hahqha ty swintuchu na..." tylko taki początek wiadomość się wyświetla na telefonie nie mogłam całego przeczytać bo ma pin na telefonie 

Jak myślicie? Pół dnia wczoraj siedział na tel i pisał nie cgcual powiedzieć z kim. 

A od kogo?

5 minut temu, Gość Gość napisał:

A od kogo?

Kontakt na zapisany jako "Magda z ☓" 

X to nazwa zakładu gdzie pracują. Ja tam nie kojarzę żadnej Magdy ale też wszystkich nie znam 

1 godzinę temu, simsyoli napisał:

Chce rady to jej udzieliłam. A Ty co radzisz? Popłakać w poduszkę i czekać? Na co czekać? Jak go raz konkretnie nie pierd..olnie w łeb to się chlop nie opamięta. Ja bym z zadkoczenia taką mu awanturę zrobiła, ze by się zes...rał w gacie. Żadnych łez tylko o... równy moze nawet jeden raz w mordę i telefon do teściowej też konkretny. Tylko radykalne kroki żadnego przymykania oczu na bo bedzie się posuwał dalej.

I dziwić się że kobiety są uważane za ... jak faceci trafiają na takie narwane wariatki. 

W zyciu nie przyszło by mi do głowy żeby zrobić mężowi awanturę na pół miasta o urywek smsa który może być totalnie wyrwany z kontekstu całej rozmowy. Masakra... 

1 godzinę temu, anitka_21 napisał:

Jak się mu przyznam to dopiero mi się dostanie i już się niczego więcej nie dowiem 

Ja bym i tak zapytała. Jeśli ma coś do ukrycia to pewnie zdradza jednak, ale może wcale nie. 

Ale jeśli sama mowisz że nie chciał powiedzieć z kim pisze jeszcze dostaniesz ochrzan że czytałaś wiadomość to pewnie coś jest na rzeczy. Ja bym nie robiła awantur tylko cichutko, bez wrzaskow (spakowala manatki (swoje bądź jego w zależności u kogo mieszkacie) i powiedziala ze albo powie o co chodzi albo walizki czekają za drzwiami. 

Tyle. 

Szczególnie że jak mowisz, to nie pierwszy raz.

Jak sie wytłumaczy to może jest nadzieja. Jak pójdzie w cholere to żadna strata bo ... z niego a nie mąż. 

Zapomnij o tym co widziałaś.Ciesz się, że w ogóle cie chce.

2 minuty temu, Memento92 napisał:

Ja bym nie robiła awantur tylko cichutko, bez wrzaskow (spakowala manatki (swoje bądź jego w zależności u kogo mieszkacie) i powiedziala ze albo powie o co chodzi albo walizki czekają za drzwiami. 

A jak mają wspólne mieszkanie?

15 minut temu, Memento92 napisał:

I dziwić się że kobiety są uważane za ... jak faceci trafiają na takie narwane wariatki. 

W zyciu nie przyszło by mi do głowy żeby zrobić mężowi awanturę na pół miasta o urywek smsa który może być totalnie wyrwany z kontekstu całej rozmowy. Masakra... 

Awantury nie ma co robić, ale można się spytać z kim pisze i o co chodzi z tym urywkiem SMS który się widziało. 

27 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak mają wspólne mieszkanie?

Mieszkanie jest jego ale mieszka z nami moja matka jeszcze i masz syn. Ja choćbym chciała to nie mam gdzie iść 

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Awantury nie ma co robić, ale można się spytać z kim pisze i o co chodzi z tym urywkiem SMS który się widziało. 

Jak go zapytałam z kim pisze to powiedział. Ze go nie mój interes i koniec tematu 

6 minut temu, anitka_21 napisał:

Jak go zapytałam z kim pisze to powiedział. Ze go nie mój interes i koniec tematu 

Po co z nim jesteś? Zdradzał cie w przeszlosci, teraz traktuje jak ściere, po co? 

Ze wysłał komuś zboczonego mema, filmik lub napisał coś. Jeśli ci nie powiedział komu tzn że jest to kobieta... Serio się noe domyślasz ?

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Po co z nim jesteś? Zdradzał cie w przeszlosci, teraz traktuje jak ściere, po co? 

My mamy dziecko razem i mimo wszystko nie jest najgorszy mówi że mnie kocha