Czy spełniło się moje marzenie? Czy można już bezkarnie spoliczkować sędziego, obsikać jego togę i nasrać mu do buta?

Czy dzisiejszy wspaniały dzień pogrążył już na dobre w odmętach absurdu, braku szacunku i powagi dla sądu jako instytucji, sądownictwa, jako organizacji i sędziego jako przedstawiciela, w polskim wymiarze sprawiedliwości, przez mianowanie takich a nie innych osób do Trybunału Konstytucyjnego?

Trybunału Konstytucyjnego, czyli miejsca takoż symbolicznego jak i ważnego, gdzie najwięksi zasłużeni, poważani i powszechnie szanowani sędziowie dogorywali swego szacownego sędziowskiego żywota.

Ale po co ty to piszesz???Myslisz ze to podziala w jakis sposob na mnie???NAPISALEM ZE WAM NIE ODPUSZCZE TEGO.

1 godzinę temu, Gość Szlachcic81 napisał:

Ale po co ty to piszesz???Myslisz ze to podziala w jakis sposob na mnie???NAPISALEM ZE WAM NIE ODPUSZCZE TEGO.

Tabletki się łyka a czopki wkłada w dziurkę w dupie. Nigdy na odwrót, bo potem są efekty.

3 minuty temu, Gość Enn Starter napisał:

Tabletki się łyka a czopki wkłada w dziurkę w dupie. Nigdy na odwrót, bo potem są efekty.

Pisz sobie glupoty na tym forum bo tyle mozesz...NIC TO CI NIE DA i NIE WYMUSICIE NA MNIE NICZEGO.

Aby zrealizować swoje marzenie musisz zostać sędzią i nasrać sobie do butów

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Aby zrealizować swoje marzenie musisz zostać sędzią i nasrać sobie do butów

Ale żeby zostać sędzią trzeba być gnidą niewiele mniejszą od prokuratorów, którzy idą po trupach do celu. Ja taki nie jestem.