Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Znacie kobiety ktore zawsze wygladaja tandetnie?

Polecane posty

Gość Gosc

Czasem przygladam sie kobietom mamom czy wolnym ale chyba kazda to robi ale znam takie ktore maja w domu prawie sklep a cokolwiek zaloza to zawsze wygladaja tandetnie i smiesznie jak typowa przekupka z targu mimo ze maja kase i czasem cod naprawde drogiego kupia,nie wiem czy to tylko stroj ale chýba te ciemne brwi albo krzywo przyklejone rzesy,a znam kobiety co wlasnie zaloza cokolwiek a wygladaja elegancko chociaz nie maja drogich ubran,nie wiem moze to rysy twarzy powoduja ze kobieta wyglada tandetnie.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ty jak wyglądasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wolę te tandetne dziunie niż niedomyte dresiary z odrostami i brakami w uzębieniu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Niektore kobiety sprawiaja wrazenie brudasek, mimo ladnego ubioru,nie wiem czemu wlasnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zależy co dla kogo znaczy tandetnie. Twoim zdaniem pewnie ja się tandetnie ubieram, bo zwykle chodzę w płaskich butach, dżinsach, koszulce i sweterku/żakiecie, ewentualnie koszuli. Zwykłe ciuchy. Makijaż noszę, ale nie mam sztucznych rzęs, wymalowanych brwi, farbowanych włosów, w tej chwili nie mam nawet pomalowanych paznokci.

Natomiast moim zdaniem tandetne są zestawienia za ciasnych ubrań ze skóry i we wzory zwierzęce, odkryte brzuchy i dekolty do pępka, wszechobecne błyskotki, cekiny w ubraniach na co dzień, ubrania o dwa rozmiary za małe (bo niby sam sex), włosy popalone prostownicą, wyrysowane brwi, szpony, którymi nie da się pisać na klawiaturze, buty na 12 cm obcasie, w których nie da się podbiec do autobusu i wiele innych 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja znam. Nie chodzi tutaj o ciuchy, a o umiejętność ich zestawienia, czy dobrania do figury.  Gust tak naprawdę schodzi na drugi plan, bo jak autorka zauważyła, można mieć drogie ciuchy, ale jednak coś z nimi na tej osobie jest nie halo. A czasem właśnie wystarczy nieodpowiedni odcień farby, czy szczotka na powiekach. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Wolę te tandetne dziunie niż niedomyte dresiary z odrostami i brakami w uzębieniu. 

Byś się zdziwiła ile te tandetne dziunie potrafią mieć braków w uzębieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Ja znam. Ona jest w okolicach pięćdziesiątki i jest bardzo zamożna. Wszystkie ubrania, buty, torebki, biżuterię ma markowe, a wygląda po prostu tandetnie. Chyba chodzi właśnie o brak umiejętności zestawiania poszczególnych elementów ze sobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Kaja napisał:

Ja znam. Ona jest w okolicach pięćdziesiątki i jest bardzo zamożna. Wszystkie ubrania, buty, torebki, biżuterię ma markowe, a wygląda po prostu tandetnie. Chyba chodzi właśnie o brak umiejętności zestawiania poszczególnych elementów ze sobą. 

To żeby nosić markowe ciuchy trzeba być twoim zdaniem bardzo zamożnym? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Kaja napisał:

Ja znam. Ona jest w okolicach pięćdziesiątki i jest bardzo zamożna. Wszystkie ubrania, buty, torebki, biżuterię ma markowe, a wygląda po prostu tandetnie. Chyba chodzi właśnie o brak umiejętności zestawiania poszczególnych elementów ze sobą. 

Dokladnie. 

A czasami tego wszystkiego jest po prostu za duzo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To żeby nosić markowe ciuchy trzeba być twoim zdaniem bardzo zamożnym? 😂

A z czego wycignelas taki wniosek ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To żeby nosić markowe ciuchy trzeba być twoim zdaniem bardzo zamożnym? 😂

Każdy ma swój punkt widzenia, mnie nie stać na to żeby cała zawartość mojej szafy miała metki od Diora, LV, Burberry czy Chanel, jeśli dla Ciebie to są tanie rzeczy to ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Kaja napisał:

Każdy ma swój punkt widzenia, mnie nie stać na to żeby cała zawartość mojej szafy miała metki od Diora, LV, Burberry czy Chanel, jeśli dla Ciebie to są tanie rzeczy to ok. 

Chyba powinnaś najpierw wspomnieć o jakie marki ci chodzi, bo są tańsze i droższe. Sieciówka, to też marka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja odkąd jestem zamożniejsza chodzę skromnie ubrana gdyż zauważyłam ze najlepiej ubrane kobiety reprezentują ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Kaja napisał:

Każdy ma swój punkt widzenia, mnie nie stać na to żeby cała zawartość mojej szafy miała metki od Diora, LV, Burberry czy Chanel, jeśli dla Ciebie to są tanie rzeczy to ok. 

Wiele lasek nosi podróbki i wydaje im się ze ich stać 😁 ja zarabiam bardzo dużo a mnie nie stać. Podróbek nie kupuje według mnie to obciach. Nigdy nie patrzę na metki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Wiele lasek nosi podróbki i wydaje im się ze ich stać 😁 ja zarabiam bardzo dużo a mnie nie stać. Podróbek nie kupuje według mnie to obciach. Nigdy nie patrzę na metki.

Dokładnie. Ja jeżdżę mercedesem za 450 tysięcy i ubieram się normalnie. Nie mam kompleksów. Poza tym nie szukam faceta może o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejty

jesteś lesbą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Tandeta to dla mnie niska jakość i wykonanie. Jeżeli nosisz coś z poliestru i dermy lub akrylu albo ewidentne sztuczna tkanina to jest to tandeta, to samo dotyczy złego uszycia i kroju. Cała reszta nie jest tandetne tylko brakiem gustu lub innej estetyki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
43 minuty temu, Gość gość napisał:

Chyba powinnaś najpierw wspomnieć o jakie marki ci chodzi, bo są tańsze i droższe. Sieciówka, to też marka.

Ja zawsze myślałam, że Zara czy HM to po prostu sieciowki, a markowe ciuchy są od projektantów właśnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Ta znajoma ubiera się u projektantów, biżuterię też nosi od Bvlgari czy Cartiera, ma nawet dwie torebki Birkin. A wygląda i tak nieładnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chodzi o dopasowanie ubioru do wieku,sytuacji urody wagi itd dzisiejsze kobiety mysla ze jak przykleja sztuczne rzesy krzywe zreszta i wygladaja jak szczotki, wlosy totalnie spalone w 2 kolorach tak tandetnych odcieniach i niestety za mocny makijaz ktory wyglada jak zwykla farba ma twarzy a nie kosmetyk,w naszych czasach wszystko sie naklada na wszystko,czasem widze jak na kurtke kobiety nakladaja palto to az sie dziwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorza

Każdy chodzi jak potrafi i nie czyni go to gorszym, czy lepszym. Poza tym nie mam czasu na analizowanie cudzych rzęs. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cafe fanka

A ja rozumiem autorkę. Po prostu trzeba miec w sobie te klasę. Niektóre nawe tw dresie będa wyglądać dobrze, a niektóre "zrobione" os a-z, zadbane i dobrze ubrane nie wyglądają dobrze. Z tym czlowiek sie rodzi. Popatrzcie na małe dzieci, niektóre w normalnych ciuchach wyglądają super a innne w super ciuchach jak przebrane. trzeba miec ten wdzięk, sposób poruszania sie, pewnośc siebie. ja niestety tego nie mam i nigdy bie wyglądam super chociaz bardzo dużo nad tym pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

We wszystkim chodzi o umiar. Jeśli twoim jedynym przewinieniem jest źle dobrany kolor włosów to jeszcze jakoś obleci. Ale dodaj do tego koloru mocny makijaż, sztuczne rzęsy i paznokcie, płaszcz w panterkę i kozaki ze swiecidełkami i już tandeta na maksa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Kaja napisał:

Ja zawsze myślałam, że Zara czy HM to po prostu sieciowki, a markowe ciuchy są od projektantów właśnie. 


Osoba, która ci odpowiedziała, dobrze myśli. To wszystko są marki. A to co ta twoja znajoma kupuje, to są marki ekskluzywne, tzw niszowe. Z projektantami to jest tak. Gabrielle Chanel była zwykłą projektantką, właścicielką sklepu. Ale wpadła na pomysł, który chwycił. Będąc rozpoznawalną, założyła dom mody pod nazwą Chanel i tak narodziła się marka. Będąc przedsiębiorcą, żeby sprzedawać swój wyrób musisz wypracować sobie markę, a w to wchodzi jakość, styl i prestiż. W takiej Zarze i H&M też są projektanci, ale pracujący na markę firmy w której pracują, a nie na własną jak Paprocki i Brzozowski, czy Minge. I to samo jest dzisiaj w Chanel, czy Dior. Nie tworzą tam założyciele firmy. Tam są w tej chwili projektanci pracujący na markę firmy, a wcale nie jest powiedziane, że ten fason płaszcza jest lepszy i bardziej pracochłonny od fasonu płaszcza z Zary. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pocytajcie sobie co to jest fast fashion, jak takie ubrania niszczą środowisko i kieszeń bo lepiej dopłacić wcale nie tak wiele i kupić lepszej jakości, albo totalnie za malutko z lumpeksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mojego meza bratowa wyglada jak pajacyk z cyrku,przykleja rzesy tak tandetne ze az strach,kazda w inna strone zakrecona,nawali ich gesto i wygladaja jak szczotka, maz jej mowi zeby to zdjela bo wyglada jak wiesniara ale jej sie wydaje inaczej,nie umie sie umalowac ,nakładzie na siebie farb bo wyglada jakby ktos wzial pedzel do malowania i ja pomalowal,ludzie sie z niej smieja ale coz ona nie widzi w tym nic zlego,ubran w domu ma tyle co w magazynie tkmaxa,ale jak sie ubierze i nalozy na glowe dziwne opaski to wyglada jak tani i kiczowaty manekin,gdyby miala gust i klase to nawet doczepione rzesy dodalyby jej uroku i kobiecosci a niestety wyglada tragicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Znam taka jedna elegantkę i nie moge się nadziwić jak osoba wykształcona jak ona, dobrze zarabiająca może:

- mieć nieświeży oddech (okropny fetor wręcz)

- nieświeży makijaż, jakby z wczoraj a widać, że cała reszta jest odpicowana

- być niechlujem

Dziewczyna jest dekoratorką wnetrz, mozna powiedzieć, że ma gust, skończyła asp ale ubiera się w koronkowe fatałaszki, sprawia wrażenie wiecznie nieświeżej. Tipsy i rzęsiska są, tak samo jak walające się po mieszkaniu brudne majtochy, nawet gdy są goście.

Do tego ta znajoma uwielbia lumpeksy (co nie jest problemem, też lubię chodzić na lumpy) ale ona potrafi wygrzebać z kosza UŻYWANE stringi i je nosić. Twierdzi, że jak wypierze, to będą ok............

Z wyglądu i stylu przypomina mi aktorkę Skrzynecką, która wg mnie też sprawia wrażenie wiecznie nieświeżej, "brudnej" i nieco tandetnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
8 godzin temu, Gość gość napisał:


Osoba, która ci odpowiedziała, dobrze myśli. To wszystko są marki. A to co ta twoja znajoma kupuje, to są marki ekskluzywne, tzw niszowe. Z projektantami to jest tak. Gabrielle Chanel była zwykłą projektantką, właścicielką sklepu. Ale wpadła na pomysł, który chwycił. Będąc rozpoznawalną, założyła dom mody pod nazwą Chanel i tak narodziła się marka. Będąc przedsiębiorcą, żeby sprzedawać swój wyrób musisz wypracować sobie markę, a w to wchodzi jakość, styl i prestiż. W takiej Zarze i H&M też są projektanci, ale pracujący na markę firmy w której pracują, a nie na własną jak Paprocki i Brzozowski, czy Minge. I to samo jest dzisiaj w Chanel, czy Dior. Nie tworzą tam założyciele firmy. Tam są w tej chwili projektanci pracujący na markę firmy, a wcale nie jest powiedziane, że ten fason płaszcza jest lepszy i bardziej pracochłonny od fasonu płaszcza z Zary. 

 

No nie wiem czy wierzyć w to co piszesz, skoro piszesz że wielkie domy mody to są marki niszowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Kaja napisał:

No nie wiem czy wierzyć w to co piszesz, skoro piszesz że wielkie domy mody to są marki niszowe. 

Widzisz? I znowu jest coś co ci brzmi nie tak jakby wyglądało. Niszowe w tym kontekście oznacza małosprzedawalne. Nisza nie jest pojęciem negatywnym, a określający mały rynek. U Chanel i innych ekskluzywnych markach ten mały rynek tworzy wysoka cena. Nie każdy może sobie pozwolić na kieckę Chanel. Dla ciebie ta marka jest droga, dla mnie też, więc już mają 2 potencjalne klientki mniej. A takich nas jest sporo, sporo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Widzisz? I znowu jest coś co ci brzmi nie tak jakby wyglądało. Niszowe w tym kontekście oznacza małosprzedawalne. Nisza nie jest pojęciem negatywnym, a określający mały rynek. U Chanel i innych ekskluzywnych markach ten mały rynek tworzy wysoka cena. Nie każdy może sobie pozwolić na kieckę Chanel. Dla ciebie ta marka jest droga, dla mnie też, więc już mają 2 potencjalne klientki mniej. A takich nas jest sporo, sporo więcej.

Niszowe marki to marki znane i popularne w drobnych, często zamkniętych kręgach społecznych. Chanel jest marką ekskluzywną (swoją ceną ogranicza grono potencjalnych klientów) ale nie niszową, ze względu na swoją globalną rozpoznawalność. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×