Czy można pokochać kogoś kto bardzo pragnie miłości ale nienawidzi siebie, wszystkich ludzi i całego świata?

Spotkaliście się z kimś takim? Albo może wy tacy jesteście?

A skąd ta nienawiść? Z odrzucenia przez ludzi...

kto ci to zrobil to cie pomszcze

36 minut temu, Gość gosc napisał:

kto ci to zrobil to cie pomszcze

Nie będzie łątwo, bo to miało miejsce w przedszkolu w latach 80-tych...

Można,  ale nie należy liczyć na pokochanie przez te osobę 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Można,  ale nie należy liczyć na pokochanie przez te osobę 

Jestem innego zdania. Taka osoba napewno odwdzięczy się gdy dzięki nam zmieni swoje podejście do ludzi i otoczenia. Tak uważam aczkolwiek wiadomo, że rózni są ludzie. Przez jedna myślę, że większość doceni troske jak i pomoc.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jestem innego zdania. Taka osoba napewno odwdzięczy się gdy dzięki nam zmieni swoje podejście do ludzi i otoczenia. Tak uważam aczkolwiek wiadomo, że rózni są ludzie. Przez jedna myślę, że większość doceni troske jak i pomoc.

Nie sądzę, taka osoba doceni chwilowo troskę a potem znowu zadziała egoizm i brak miłości, osoba która nienawidzi siebie i ludzi nie potrafi pokochać i docenić miłości,  troski i doopiekowania, to nie jest jej wina, potrzeba wysiłku i starań z jej strony, by przełamać egoizm i nienawiść, często należy zerwać ze środowiskiem,  które te cechy pielęgnuje a raczej zawsze.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestem innego zdania. Taka osoba napewno odwdzięczy się gdy dzięki nam zmieni swoje podejście do ludzi i otoczenia. Tak uważam aczkolwiek wiadomo, że rózni są ludzie. Przez jedna myślę, że większość doceni troske jak i pomoc.

Wdzięczność to nie odwzajemnie miłości 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie sądzę, taka osoba doceni chwilowo troskę a potem znowu zadziała egoizm i brak miłości, osoba która nienawidzi siebie i ludzi nie potrafi pokochać i docenić miłości,  troski i doopiekowania, to nie jest jej wina, potrzeba wysiłku i starań z jej strony, by przełamać egoizm i nienawiść, często należy zerwać ze środowiskiem,  które te cechy pielęgnuje a raczej zawsze.

Dlatego też wspomniałem, że ludzie są różni. Jednak nie mierzył bym wszystkich jednakowo bo są też Ci dobrzy którym należy pomóc. Tak samo jak mamy odmienne zdania to tam samo jest z ludzmi. Pozdrawiam

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wdzięczność to nie odwzajemnie miłości 

Zgadza się jednak może zapoczątkować wspomniane uczucie. Pozdrawiam

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Dlatego też wspomniałem, że ludzie są różni. Jednak nie mierzył bym wszystkich jednakowo bo są też Ci dobrzy którym należy pomóc. Tak samo jak mamy odmienne zdania to tam samo jest z ludzmi. Pozdrawiam

Tak też napisałam, można pokochać i wspierać,  ale nie należy liczyć na wzajemność a na, delikatnie to ujmujac, przykrości z jej/jego strony, częściej rzecz dotyczy jego.

Ja.Dziwny to byl czlowiek.Ale gdy sie spotkalismy widzielismy ze bedziemy razem. Jakas nic zrozumienia -odrazu. Jakies zaufanie.Dziwne to bylo. Nie jestemy razem od lat. Ale caly czas go kocham. Wiem ,ze rozeszlismy sie z glupoty .Gdybym go znowu spotkala wiem ze rozmowa nie bedzie cierpka. Tylko taka na luzie jak kiedys. 

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zgadza się jednak może zapoczątkować wspomniane uczucie. Pozdrawiam

Każdy chce być kochany i doopiekowany a nie tylko opiekować się i kochać, można rozwinąć w kimś swoimi działaniami miłość, ale należy liczyć się z tym, że skieruje ja nie do nas a do kogoś innego i za to też nie należy go winić, dlatego lepiej wcześniej zrezygnować z kontaktów z taką osobą,  by nie narazić siebie na większe cierpienie później, silni ludzie wspierajacy innych wbrew pozorom tez bardzo cierpią,  choć nie afiszuja się ani nie epatują swoim cierpieniem.

Ja niedawno uświadomiłem sobie, że właśnie źródłem mojego wieloletniego nieszczęścia jest głównie to, że nie wierzę w ludzi a raczej postrzegam wszystkich jak wrogów i profilaktycznie traktuje ich jak wrogów. A przecież od wielu lat nie otaczają mnie już tylko źli ludzie, tak było głównie w przedszkolu, podstawówce i liceum. Ale od studiów już tak w większości nie było...

Mam też wrażenie, że tu na kafeterii takich skrzywdzonych i nienawidzących ludzi jest dużo...

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Każdy chce być kochany i doopiekowany a nie tylko opiekować się i kochać, można rozwinąć w kimś swoimi działaniami miłość, ale należy liczyć się z tym, że skieruje ja nie do nas a do kogoś innego i za to też nie należy go winić, dlatego lepiej wcześniej zrezygnować z kontaktów z taką osobą,  by nie narazić siebie na większe cierpienie później, silni ludzie wspierajacy innych wbrew pozorom tez bardzo cierpią,  choć nie afiszuja się ani nie epatują swoim cierpieniem.

Coś w tym jest, masz racje. Mimo wszystko uważm, że wine należy poszukiwać w braku dojrzałości i szczerej rozmowy. Nie mam na myśli uporczywe przekonywanie do swojej racji, a konstruktywnej rozmowy która może nakierować na dobrą drogę dla obu ze stron.

33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Coś w tym jest, masz racje. Mimo wszystko uważm, że wine należy poszukiwać w braku dojrzałości i szczerej rozmowy. Nie mam na myśli uporczywe przekonywanie do swojej racji, a konstruktywnej rozmowy która może nakierować na dobrą drogę dla obu ze stron.

W takiej sytuacji inicjatywa należy do podmiotu z wypowiedzi autora, jak sądzę, mężczyzny.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Spotkaliście się z kimś takim? Albo może wy tacy jesteście?

A skąd ta nienawiść? Z odrzucenia przez ludzi...

Masz na myśli mężczyznę czy kobietę? 

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Jestem innego zdania. Taka osoba napewno odwdzięczy się gdy dzięki nam zmieni swoje podejście do ludzi i otoczenia. Tak uważam aczkolwiek wiadomo, że rózni są ludzie. Przez jedna myślę, że większość doceni troske jak i pomoc.

Tylko naiwny myśli że zmieni czyjeś podejście wobec ludzi i zycia zakorzenionee od lat. A liczyć już na wdzięczność to czysta głupota. Niektórzy chyba myślą że jak wezmą na siebie naprawę zepsutego człowieka to ten w ramach wdzięczności będzie wierny i wspaniały do końca świata a często jest zupełnie odwrotnie. Przy takiej osobie ktoś wychodzi z dołka a gdy zda sobie sprawę że może więcej niż myślał to kończy się to kopem w dupe i szukania szczęścia gdzie indziej bo przecież jestem nie taki najgorszy więc mogę mieć kogoś lepszego. I tyle z waszego altruizmu...

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

W takiej sytuacji inicjatywa należy do podmiotu z wypowiedzi autora, jak sądzę, mężczyzny.

Jak zawsze mężczyzna a Kobieta to co robi oprócz słuchania?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Jak zawsze mężczyzna a Kobieta to co robi oprócz słuchania?

one nawet słuchać nie potrafią, rozmawiać też nie

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko naiwny myśli że zmieni czyjeś podejście wobec ludzi i zycia zakorzenionee od lat. A liczyć już na wdzięczność to czysta głupota. Niektórzy chyba myślą że jak wezmą na siebie naprawę zepsutego człowieka to ten w ramach wdzięczności będzie wierny i wspaniały do końca świata a często jest zupełnie odwrotnie. Przy takiej osobie ktoś wychodzi z dołka a gdy zda sobie sprawę że może więcej niż myślał to kończy się to kopem w dupe i szukania szczęścia gdzie indziej bo przecież jestem nie taki najgorszy więc mogę mieć kogoś lepszego. I tyle z waszego altruizmu...

Jak było wspomniane ludzie są różni, więc poczytaj trochę wyżej. Lepiej zepchnąć ze skarpy takiego człowieka, czy to masz na myśli?

3 minuty temu, Gość Edek napisał:

one nawet słuchać nie potrafią, rozmawiać też nie

egoizm nad nimi guruje

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko naiwny myśli że zmieni czyjeś podejście wobec ludzi i zycia zakorzenionee od lat. A liczyć już na wdzięczność to czysta głupota. Niektórzy chyba myślą że jak wezmą na siebie naprawę zepsutego człowieka to ten w ramach wdzięczności będzie wierny i wspaniały do końca świata a często jest zupełnie odwrotnie. Przy takiej osobie ktoś wychodzi z dołka a gdy zda sobie sprawę że może więcej niż myślał to kończy się to kopem w dupe i szukania szczęścia gdzie indziej bo przecież jestem nie taki najgorszy więc mogę mieć kogoś lepszego. I tyle z waszego altruizmu...

Tak to wygląda,  gdy trafi się na zakomplaksionego doopka, gdy facet jest przyzwoity nie szuka tylko pielęgniarki. Skomentowałeś post zapewne osoby z małym doświadczeniem życiowym.

4 minuty temu, Gość gosc napisał:

egoizm nad nimi guruje

A facet chcący wykorzystać kobietę,  by odbudowala w nim poczucie wartości i następnie odejść do innej jest altruistą? 

7 minut temu, Gość gosc napisał:

Jak było wspomniane ludzie są różni, więc poczytaj trochę wyżej. Lepiej zepchnąć ze skarpy takiego człowieka, czy to masz na myśli?

Nie wmawiaj mi głupot. Zepchnąć nie trzeba. Można nawet pomoc ale nie licząc na nic. Tym się różni szczera chec pomocy od kalkulacji. Niektóre kobiety myślą że wylecza pijaka czy cpuna bo go będą kochać. Serio...Dojrzały człowiek chce być z drugim dojrzałym człowiekiem 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wmawiaj mi głupot. Zepchnąć nie trzeba. Można nawet pomoc ale nie licząc na nic. Tym się różni szczera chec pomocy od kalkulacji. Niektóre kobiety myślą że wylecza pijaka czy cpuna bo go będą kochać. Serio...Dojrzały człowiek chce być z drugim dojrzałym człowiekiem 

 

Masz rację ale takich którzy lecą z bezinteresowną pomocą jest naprawdę bardzo mało aczkolwiek istnieją i takim należą się podziękowania. Dojrzałość w dzisiejszym świecie jest bardzo niska i to przyznaję z bólem serca. Jeśli pomagać to trzeba wiedzieć komu, intuicja jak i przeczucia muszą odgrywać ważną rolę. Wiem coś o tym iż kiedyś często leciałem z taką o to pomocą ale dziś już powiem, że pomog tylko nielicznym i wolałbym pomóc obcemu człowiekowi bezinteresownie niż pomóc komuś kogo dobrze znam, bo zazwyczaj nawet nie ułyszysz słowa dziękuję.

W sumie nie dziwię się że taki jest tu zawsze jest było jest i będzie źle, kraj bez żadnych perspektyw pełno pijakow zero kultury nawet jak się idzie z dziećmi to same przekleństwa, śmierdzi papierosami wszędzie jest drogo, drogie jedzenie, drogie paliwo, drogie ubrania ludzie  podli czekają tylko żeby nas okraść, zwyzywac i ponizyc a będzie jeszcze gorzej