Zakochalam sie w kims, z kim nie chce byc

Tak strasznie to boli...

Jest szesc lat mlodszy, kompletnie nieogarniety. Nie stroni od roznego typu dragow.  Nie ma wyksztalcenia. 
Totalnie nie ma to sensu, skonczyloby sie pewnie szybciej, niz sie zaczelo.

Tak, tak- milosc (zauroczenie?) nie wybiera.

Bede miala 40 lat, kiedy on bedzie w moim terazniejszym wieku. Dramat. 

Totalna drama. Po co tyle krzyku hm!?

Z pewnością jest przystojny. 

Niech draguje, pije, nie pracuje, ale jak jest przystojny, to pełne spoko.

więc jak to się stało że Się zakochałaś?

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

więc jak to się stało że Się zakochałaś?

Cip.skiem się zakochałam a nie rozumem

Czyli chcesz ale się boisz ze cie oleje

To twój Blake narkoman.

Co to znaczy zakochac sie cip.skiem?

Wlasnie nie do konca cipskiem.

Moglam sie z nim przespac, bylo blisko. Ale opanowalam sie i wyszlam z jego mieszkania.

Nie wiem co to jest. Tak strasznie za nim tesknie...

21 godzin temu, Gość Goscio napisał:

Cip.skiem się zakochałam a nie rozumem

Sercem. Nie Cip.skiem. To wy zako...ecie się oczami a reszta to mało znaczące blade '' uczucia ". Nie mierz swoją miarą 

utrzymujecie kontakt czy udajecie że się nie znacie ?