a gdybyscie się nigdy nie spotkali

co by było dla was?

Weź nie strasz:/:) 

Całe życie byliśmy blisko siebie, mijaliśmy się i nie mieliśmy świadomości o swoim istnieniu. Nieprawdopodobne że dopiero  w zeszłym roku zauważyłam go dowiedziałam się o jego istnieniu. Przez lata był gdzieś blisko na wyciągnięcie ręki dosłownie, byliśmy w tych samych miejscach w tym samym czasie ale każdy na innym etapie swojego życia. Dziwne mam wrażenie że spadł mi z nieba dosłownie. 

Piosenka Anny Jopek „ A gdybyśmy nigdy się nie spotkali” dosyć refleksyjna i odkryta całkiem niedawno przeze mnie.

2 minuty temu, Gość Ania napisał:

Całe życie byliśmy blisko siebie, mijaliśmy się i nie mieliśmy świadomości o swoim istnieniu. Nieprawdopodobne że dopiero  w zeszłym roku zauważyłam go dowiedziałam się o jego istnieniu. Przez lata był gdzieś blisko na wyciągnięcie ręki dosłownie, byliśmy w tych samych miejscach w tym samym czasie ale każdy na innym etapie swojego życia. Dziwne mam wrażenie że spadł mi z nieba dosłownie. 

On tu jest?na kafe?

Na pewno nie! to wszystko przez ? :/ kto wie ?

10 minut temu, Gość Gość napisał:

On tu jest?na kafe?

Nie wiem być może. Znam go z realnego życia nie z forum, tutaj nie znam nikogo osobiście. Całkiem niedawno tutaj spoglądam. Wiem że on nie będzie mógł z nikim bliskim porozmawiać o tym co przeżywa a tutaj byłby anonimowy. 

Gdybyśmy się nigdy nie spotkali z pewnym Panem.. to nie  przeżyłabym najpiękniejszej przygody w swoim życiu..Bo zabrał  mnie na plac zabaw,była  karuzela emocji i lustro, gdzie oglądaliśmy swoje zniekształcenia wad i zaletPotem w kinie oglądałam film z naszym udziałem,bo było trochę horroru  nocą, jak duchy świeciły  mi po oczach i się bałam trochę komedii jak przekraczalismy granice poczucia humoru i trochę romantyzmu jak patrzył mi przy tym w oczy.Po kinie zabierał mnie często na przejażdżkę swoim autem,choć nie zabierał do środka to podróżowałam z nim w jego myślach i duszy. Poznałam Jego znajomych i często zapraszali mnie na imprezy, gdzie motywem przewodnim byłam ja i było wesoło. Chyba mnie polubili Czasem zabierał mnie na warsztaty pisarskie ,gdzie mogłam tworzyć swoją historię z bujną wyobraźnią.Będąc w Jego towarzystwie jestem zawsze sobą..i w nim widziałam siebie.Gdybym Go nie spotkała to nie miałabym pięknych wspomnień..Takich ludzi warto spotkać ,bo ich wartość nie ma ceny..,bo są niepowtarzalni 

Czy ty wiesz co opisales? Co oswoiles w swojej Łysej jaźni. Przez ciebie mam doła i uczyć się nie mogę nie wchodzi mi do głowy tak jak kiedyś wiedzą. Tylko głupoty przyswaja jasny coj co robić mam

Jeszcze zaczęłam chlac. Weszłam w dorosłe życie przez tego opalonego

Demona że mnie zrobił. A ja byłam aniołem łełe

Ale za to poznałam fajnego Pawełka

Nie uwierzyłabym że mogę tak bardzo zafascynować swoją osobą. Nikt nigdy na mnie tak nie patrzył jak Ty.

1 godzinę temu, Gość vgość napisał:

 

Kocham Cię mój V