Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mąż zawsze staje po stronie matki

Polecane posty

Gość Gość

Zawsze to ja jestem winna no mogłam się nie odzywać, puścić mimo uszu. Ona zawsze chciała dobrze ,tylko się martwi, przeciez tylko żartowała .Mam dość.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucio

Nic tylko musisz się rozwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ograniczyć kontakt z tesciowa do minimum. Wytłumaczyć mężowi że jesteś dorosła i masz prawo mieć swoje zdanie i żyć po swojemu i że choć szanujesz jego matkę to nie dasz sobie wejść na głowę. Jeśli teściowa cię poucza itp. Podziękować za radę i robić po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Zawsze to ja jestem winna no mogłam się nie odzywać, puścić mimo uszu. Ona zawsze chciała dobrze ,tylko się martwi, przeciez tylko żartowała .Mam dość.

 

Przede wszystkim powiedz mężowi, że mąż powinien zawsze stawać po stronie żony, cokolwiek się dzieje. Mama chce dobrze, martwi się, ale to Ty jesteś jego żona i czas odciąć pepowine. Z teściowa się nie cackaj, komunikuj na bieżąco co i jak uważasz. Musisz pokazać, że masz swoje zdanie, że jesteś asertywna, inaczej będzie Ci dokuczac na różne sposoby. Krótko ucinaj wszelkie próby ingerencji w Twoje życie i reaguj gdy Ci źle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość gość napisał:

Przede wszystkim powiedz mężowi, że mąż powinien zawsze stawać po stronie żony, cokolwiek się dzieje. Mama chce dobrze, martwi się, ale to Ty jesteś jego żona i czas odciąć pepowine. Z teściowa się nie cackaj, komunikuj na bieżąco co i jak uważasz. Musisz pokazać, że masz swoje zdanie, że jesteś asertywna, inaczej będzie Ci dokuczac na różne sposoby. Krótko ucinaj wszelkie próby ingerencji w Twoje życie i reaguj gdy Ci źle. 

W stosunku do teściowej jestem asertywna ,niestety tylko ja mąż daje się manipulować.Ona wszystko chce wiedzieć zawsze wtrąca trzy grosze i niestety on jej pozwala .Jak ja jej nie powiem  życia mi dogryza a jej się odgryzę Tomasz moja wina. Ciezko mi. Czuje że mąż bardziej kocha matkę niż mnie Mowilam mu o tym Tomowi że tak nie jest ale tak to wygląda.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

W stosunku do teściowej jestem asertywna ,niestety tylko ja mąż daje się manipulować.Ona wszystko chce wiedzieć zawsze wtrąca trzy grosze i niestety on jej pozwala .

Za swoje kontakty z teściową odpowiadasz ty, nie twój mąż. Nie masz ochoty się z nią widywać - nie spotykaj się i tyle. Takie trudne? aaa chyba, że mieszkacie razem? 

Rób swoje, mów co chcesz i nie wdawaj się z mężem w dyskusje na ten temat. Powiedz mu jasno, ze nie zamierzasz rozmawiać o jego matce, o tym co ona powiedziała, bo cię to nie interesuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kochana ja Tak mialam😒na poczatku malzenstwa, trwalo To kolo 4 lat... pozniej sie wyprowadzilisny Za granice i zaczelo byc lepiej...Teraz tylko moje zdanie jest najwazniejsze, ja najlepiej gotuje i broni mnie Jesli cos na mnie mowia.. jestesmy 10 lat razem

wszystko przychodzi z  czasem

Pewnie jestescie mlodym malzenstwem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorza

Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

trudno ocenic,nie znajac sytuacji. Podobno milczenie jest złotem...co innego jesli jest dla ciebie bezposrednio złosliwa i ty sie bronisz.A co innego jesli ona cos powie,a ty juz z riposta lecisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

trudno ocenic,nie znajac sytuacji. Podobno milczenie jest złotem...co innego jesli jest dla ciebie bezposrednio złosliwa i ty sie bronisz.A co innego jesli ona cos powie,a ty juz z riposta lecisz.

czyli co mam olać i się nie odzywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×