Czy powinnam płacic za faceta?

Za granica pracy jest mnostwo ,ale takiej ze £400 na tydzien zarobisz I tyle , wiecej budowlanka lub tiry ( prawo jazdy kat c+e) prawdziwa kase zarabia sie jako wykwalifikowany pracownik ,finanse ,ksiegowosc,sluzba zdrowia wyzszego sortu.  Ja tez nie mam Bog wie czego ale funkcjonuje. Co do dzieci,to nie jego dzieci wiec potrzeba faceta z sercem zeby dbal o cudze dzieci .... mysle ze w miare jedzenia apetyt rosnie, dopiero piszac to,zaczynajac od w...a...pisze,czytam....wroc!!!na co ja narzekam ????? baba 

Kobieto - ciesz się NIM i tym, że nie ma nałogów.. serio. Mój niedoszły zarabiał wiele, ale 3/4 szla na.. papierosy - jakaś chora forma zaawansowanego nałogu, bardziej zniszczonego faceta nie widziałam, nawet wśród narkomanów czy pijaków.. coś okropnego.

Wiedziałam, że jak się zwiążemy (a zarabiałam więcej niż on), to i moją kasę będzie przepalał

14 minut temu, Gość goch napisał:

Kobieto - ciesz się NIM i tym, że nie ma nałogów.. serio. Mój niedoszły zarabiał wiele, ale 3/4 szla na.. papierosy - jakaś chora forma zaawansowanego nałogu, bardziej zniszczonego faceta nie widziałam, nawet wśród narkomanów czy pijaków.. coś okropnego.

Wiedziałam, że jak się zwiążemy (a zarabiałam więcej niż on), to i moją kasę będzie przepalał

Pali ...ale nie jest to lokomotywa , kilka papierosow dziennie , nie robie z tego problemu ... lubie z nim spedzac czas , jest bardzo czuly,  okazuje uczucia na kazdym kroku ,ale nie ma pomyslow zeby cos robic ,wolny czas moglby przelezec przed Netflixem . Cala rozrywke ja musze organizowac , I zaplacic ... wszedzie chodzimy razem , ja nie chodze nigdzie sama ,nie lubie , bez niego czuje sie jakby mi czegos brakowalo,nawet bedac na imprezie panienskiej w klubie zadzwonilam po niego bo jakos tak bylo mi nieswojo a wiem ze on czekal na ten telefon 

Wszyscy dookola sie chwala gdzie to maz zabral,co kupil,jakie auto kupil, chodzi o to ze mam czasem ochote byc taka zwykla baba co nie ogarnia, I chlop ma wszystko w ryzach , u mnie to ja musze nosic ,,spodnie" 

Bo masz kasę. Tylko jest jedno ale - gdybyś straciła pracę i miała problemy finansowe (teoretycznie), to jest szansa, że gość zmieni obiekt pożądania, bo jest przyzwyczajony przez Ciebie do lepszego życia. I wtedy z fajnej babki z super dzieciakami możesz się stać biedną samotną matką i już różowo nie będzie.

5 godzin temu, Gość lol napisał:

Pokaż mi faceta, który nie chce, żeby za niego płacić/ nie żerującego? Wierz mi, jak masz kasę, to tacy się kręcą wokół. Niby wtedy się szuka kogoś o podobnych dochodach - ok, ale biedniejszych zawsze będzie więcej, żeby mieć i łożko i seks naraz, a niektóre ...ki się na to łapią.

Nie wiem, ale nawet jak bylem biedny nigdy nie mialem pomyslu aby na kims zerowac, pewnie dlatego ze wiem ze pieniadze nie biora sie znikad i trzeba je zarabiac. Nie widze tego w moim otoczeniu zeby jakis facet zerowal na kobietach, wiekszosc moich znajomych zarabia duzo, lub bardzo duzo i to oni utrzymuja domy, czesto jest tak ze zona ma swoja pensje na swoje potrzeby, wczesniej jak tu nie zagladalem nie mialem pojecia ze takie sytuacje moga miec meijsce. Kwestia srodowiska? Nie wiem

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

 

1 godzinę temu, Gość goch napisał:

1 godzinę temu, Gość goch napisał:

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Bo masz kasę. Tylko jest jedno ale - gdybyś straciła pracę i miała problemy finansowe (teoretycznie), to jest szansa, że gość zmieni obiekt pożądania, bo jest przyzwyczajony przez Ciebie do lepszego życia. I wtedy z fajnej babki z super dzieciakami możesz się stać biedną samotną matką i już różowo nie będzie.

Nie do konca tak jest, nie mam nie wiadomo jakiej kasy ,  a co do bycia  samotna matka w kazdym kraju poza Polska zyje sie dosc komfortowo 

 

1 godzinę temu, Gość Europejka napisał:

Pali ...ale nie jest to lokomotywa , kilka papierosow dziennie , nie robie z tego problemu ... lubie z nim spedzac czas , jest bardzo czuly,  okazuje uczucia na kazdym kroku ,ale nie ma pomyslow zeby cos robic ,wolny czas moglby przelezec przed Netflixem . Cala rozrywke ja musze organizowac , I zaplacic ... wszedzie chodzimy razem , ja nie chodze nigdzie sama ,nie lubie , bez niego czuje sie jakby mi czegos brakowalo,nawet bedac na imprezie panienskiej w klubie zadzwonilam po niego bo jakos tak bylo mi nieswojo a wiem ze on czekal na ten telefon 

Wszyscy dookola sie chwala gdzie to maz zabral,co kupil,jakie auto kupil, chodzi o to ze mam czasem ochote byc taka zwykla baba co nie ogarnia, I chlop ma wszystko w ryzach , u mnie to ja musze nosic ,,spodnie" 

OK ale zapytaj tych kobiet jak są w domu traktowane, zaobserwuj że nie mają własnego zdania, co mąż powie jest zrobione, a mąż często jest bucem. Tobie chodzi o dzielenie wydatków czy po prostu chcesz mieć bogatego chłopa, który będzie robił na CIebie? 

Bogatego chlopa ktory zaskoczy mnie ,ktory kupi mi prezent na urodziny tak jak ja jemu , lub cokolwiek,  on nie ma gestu zeby cos mi kupic ale chetnie przyjmuje odemnie . Czy prezent na jakas okazje to tak wiele ? 

40 minut temu, Gość Gosc napisał:

OK ale zapytaj tych kobiet jak są w domu traktowane, zaobserwuj że nie mają własnego zdania, co mąż powie jest zrobione, a mąż często jest bucem. Tobie chodzi o dzielenie wydatków czy po prostu chcesz mieć bogatego chłopa, który będzie robił na CIebie? 

Nikt nie mowi jak naprawde ma, nawet jak maja buca I I chama to udaja ze jest normalnie

Dzisiejsze kobiety chcą być mężczyznami więc niech płacą za facetów

2 minuty temu, Gość Europejka napisał:

Bogatego chlopa ktory zaskoczy mnie ,ktory kupi mi prezent na urodziny tak jak ja jemu , lub cokolwiek,  on nie ma gestu zeby cos mi kupic ale chetnie przyjmuje odemnie . Czy prezent na jakas okazje to tak wiele ? 

No to może 1,5 roku pozwoliło Ci zrozumieć, że związałaś się z niewłaściwa osobą? Zresztą ja uważam, że powinnaś z tym facetem o tym pogadać i tyle. On może nawet nie wiedzieć, że Ty masz jakiś problem. Budujesz w sobie jakąś niechęć, porównujesz go z facetami koleżanek, piszesz o nim jak o wrogu, właściwie w głowie już się z nim rozstałaś zamiast po prostu iść porozmawiać.... typowo, a jesteście razem dopiero 1,5 roku. 

Do autorki.

Schyl się, zajrzyj między nogi i zobacz czy Ci ptaszek nie rośnie. :))

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Do autorki.

Schyl się, zajrzyj między nogi i zobacz czy Ci ptaszek nie rośnie. :))

Takie głupie teksty.

Boże ludzie, tu chodzi o to, że gość nie zrzucił się z nią na jakąś szafkę czy stolik a ta nie potrafi do niego pójść i mu powiedzieć o co chodzi.

Ostatnio nie miałem gotówki, moją kobieta zapłaciła za coś tam co chciałem kupić, bo zepsuł im się terminal. Zapomniałem o tym na śmierć, po kilku dniach mi po prostu przypomniała i zrobiłem jej przelew. Gdybym nie miał rozsądnej kobiety, tylko taką jak autorka to po dziś dzień bym jej tej kasy nie przelał, a ta by mnie obsmarowała na forum.... bezsens.

Chyba, że autorka szuka pretekstu, bo zachciało jej się bogatego bolca, który będzie becelował kase na jej zachcianki, wakacje itp. bo koleżanki mają, a ona nie ma. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Do autorki.

Schyl się, zajrzyj między nogi i zobacz czy Ci ptaszek nie rośnie. :))

Takie głupie teksty.

Boże ludzie, tu chodzi o to, że gość nie zrzucił się z nią na jakąś szafkę czy stolik a ta nie potrafi do niego pójść i mu powiedzieć o co chodzi.

Ostatnio nie miałem gotówki, moją kobieta zapłaciła za coś tam co chciałem kupić, bo zepsuł im się terminal. Zapomniałem o tym na śmierć, po kilku dniach mi po prostu przypomniała i zrobiłem jej przelew. Gdybym nie miał rozsądnej kobiety, tylko taką jak autorka to po dziś dzień bym jej tej kasy nie przelał, a ta by mnie obsmarowała na forum.... bezsens.

Chyba, że autorka szuka pretekstu, bo zachciało jej się bogatego bolca, który będzie becelował kase na jej zachcianki, wakacje itp. bo koleżanki mają, a ona nie ma. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Do autorki.

Schyl się, zajrzyj między nogi i zobacz czy Ci ptaszek nie rośnie. :))

Takie głupie teksty.

Boże ludzie, tu chodzi o to, że gość nie zrzucił się z nią na jakąś szafkę czy stolik a ta nie potrafi do niego pójść i mu powiedzieć o co chodzi.

Ostatnio nie miałem gotówki, moją kobieta zapłaciła za coś tam co chciałem kupić, bo zepsuł im się terminal. Zapomniałem o tym na śmierć, po kilku dniach mi po prostu przypomniała i zrobiłem jej przelew. Gdybym nie miał rozsądnej kobiety, tylko taką jak autorka to po dziś dzień bym jej tej kasy nie przelał, a ta by mnie obsmarowała na forum.... bezsens.

Chyba, że autorka szuka pretekstu, bo zachciało jej się bogatego bolca, który będzie becelował kase na jej zachcianki, wakacje itp. bo koleżanki mają, a ona nie ma. 

Co to echo? 

Nie wyobrażam sobie takiego związku. Dla mnie to facet powinien myśleć o większości spraw, jak zorganizować życie itp. 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wyobrażam sobie takiego związku. Dla mnie to facet powinien myśleć o większości spraw, jak zorganizować życie itp. 

A Ty co powinnaś robić? Leżeć i pachnieć najlepiej co?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wyobrażam sobie takiego związku. Dla mnie to facet powinien myśleć o większości spraw, jak zorganizować życie itp. 

To rozumiem, Ty powinnaś gotować i sprzątać? 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To rozumiem, Ty powinnaś gotować i sprzątać? 

Dokładnie tak, zajmować się domem i dbać o ognisko domowe. Lubię te określenie. 

 Czasy się zmieniają A model rodziny halinki kiepskiej i ferdusia trutnia nadal mają się dobrze, gdzie ci mężczyźni prawdziwi tacy;)

12 minut temu, Gość Gosc napisał:

A Ty co powinnaś robić? Leżeć i pachnieć najlepiej co?

Żadna kobieta tak nie myśli bo wszystkie badania pokazują że w Polsce to kobiety częściej są głowami rodziny i się o wszystko martwią, to raczej Polacy faceci to leniwe trutnie

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie tak, zajmować się domem i dbać o ognisko domowe. Lubię te określenie. 

Czyli gotować, sprzątać itp? Nie na pół tylko - on do pracy Ty ogarniasz dom i ewentualnie dzieci tak? 

Przed chwilą, Gość 838838 napisał:

Żadna kobieta tak nie myśli bo wszystkie badania pokazują że w Polsce to kobiety częściej są głowami rodziny i się o wszystko martwią, to raczej Polacy faceci to leniwe trutnie

HEhehe pokaż mi te badania!!! Instytut badań z doopy je przeprowadził? Czy główna izba feminazistek? XD 

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Czyli gotować, sprzątać itp? Nie na pół tylko - on do pracy Ty ogarniasz dom i ewentualnie dzieci tak? 

Tak.   i od razu mówię że mam gdzieś co sobie o tym inni myślą. Moje życie, mój wybór, znalazłam odpowiedniego mężczyznę i jestem szczęśliwa. 

A kto powiedzial ze nie rozmawialismy o tym ? Nie raz ,nie dwa,nie jestem typem kobiety ktora pisze na forum a pozatym nie potrafi geby otworzyc , ale sa sytuacje typu prezent,niespodzianka,o ktory sie nie upomina , o tym sie wie , dla mnie kupno czegos osobie na ktorej mi zalezy jest pewnego rodzaju dowodem uczuc, bo mysle o nim/niej podczas zakupow I zawsze z czyms wracam. Chcialabym zeby zarezerwowal wyjazd dla nas gdzies , ale on nie ma z czego , wiec ja to robie . Z tego powodu tez poprzednia go zostawila po 2 latach,zona tez odeszla I wybudowala dom,przy nim nie miala nic . On uwaza ze najwazniejsze ze ma sie siebie nawzajem ,kasa sie nie liczy 

Przed chwilą, Gość Europejka napisał:

A kto powiedzial ze nie rozmawialismy o tym ? Nie raz ,nie dwa,nie jestem typem kobiety ktora pisze na forum a pozatym nie potrafi geby otworzyc , ale sa sytuacje typu prezent,niespodzianka,o ktory sie nie upomina , o tym sie wie , dla mnie kupno czegos osobie na ktorej mi zalezy jest pewnego rodzaju dowodem uczuc, bo mysle o nim/niej podczas zakupow I zawsze z czyms wracam. Chcialabym zeby zarezerwowal wyjazd dla nas gdzies , ale on nie ma z czego , wiec ja to robie . Z tego powodu tez poprzednia go zostawila po 2 latach,zona tez odeszla I wybudowala dom,przy nim nie miala nic . On uwaza ze najwazniejsze ze ma sie siebie nawzajem ,kasa sie nie liczy 

To w końcu nie wiem. Zadowolona jesteś z tego czy nie?

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak.   i od razu mówię że mam gdzieś co sobie o tym inni myślą. Moje życie, mój wybór, znalazłam odpowiedniego mężczyznę i jestem szczęśliwa. 

A ja to wcale źle na to nie patrzę. Uważam taki układ za zdrowy i fajny. Dzieci mają rodzica przy sobie cały czas. Facet może się poświecić pracy, nie musi po godzinach zasówać w domu tylko ma spokój. Uważam, że to zdrowe. 

Gdybym byla w 100% to bym nie rozpisala sie , skoro inne odchodzily to znaczy ze cos jest na rzeczy

4 minuty temu, Gość Europejka napisał:

Gdybym byla w 100% to bym nie rozpisala sie , skoro inne odchodzily to znaczy ze cos jest na rzeczy

Ok, i w takim momencie zawsze zadaje sobie pytanie jak do tego doszło. Przecież to dosyć szybko można zauważyć.