Wolicie delikatny dotyk faceta?

Czy stanowczy mocny

Zależy 

Od?

Sytuacji i kontekstu, zażyłości.

Wolę raczej delikatniejszy, taki z wyczuciem, by nie zostawiał "tatuażu".

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Aż tak mocny? Chyba, że masz wrażliwe ciało. 

Też mi się tak wydaje, ale również trafiałam na dużo silniejszych mężczyzn, którzy pakowali w siłce i czasami ich "delikatny" dotyk wywołał grymas na mojej twarzy.

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

No tak, gdzieś przecież musieli sprawdzić swoją "siłę nacisku". Przecież na ulicy tego nie zrobią. Na siłce nie uczą odwagi, a kobieta to tylko kobieta.

Najważniejsze, że nie zaznałam krzywdy fizycznej, a sprawdzanie "nacisku" to też nauka dla nich, jak postępować w kobietą.

1 minutę temu, Ciri' napisał:

Najważniejsze, że nie zaznałam krzywdy fizycznej, a sprawdzanie "nacisku" to też nauka dla nich, jak postępować w kobietą.

Skarbie, a robiłaś tym facetom rimming? 

2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Myślisz, że wyciągają jedynie słuszne wnioski?

Mam taką nadzieję. Następna kobieta będzie odpowiednio dopieszczona.

3 minuty temu, Gość Tomek napisał:

Skarbie, a robiłaś tym facetom rimming? 

Łopatę kolego i kop, kop. Szukaj swojego skarbu.

Na początek znajomosci proponuje delikatny dotyk nic nachalnego i mocnego. Wyczucie się liczy.

1 godzinę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

A może "przepieszczona"? Domyślam się, że zrezygnowałaś z ich "usług"?

A masaż? On też bywa w miarę "silny".

Nie ten to tamten.

Masaż to jednak precyzyjne ruchy, więc nawet mocniejsze ugniatanie jest przyjemne.

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Potrafisz?

Jasne, że potrafię.

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Chwalisz się? 

A na pękające usta polecam naturalne nawilżanie a nie jakieś tam badziewie

Chwalę.

Czyli miód?

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Zostańmy przy tym "miodzie"☺

Może nie nazywałbym tego chwaleniem a zdrową samooceną.

Otóż to. I tego będę się trzymać. Miłego dnia.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Na początek znajomosci proponuje delikatny dotyk nic nachalnego i mocnego. Wyczucie się liczy.

Zależy od preferencji danej osoby . Mnie delikatność irytuje, ale zawsze otwarcie o tym mówię i jeśli informacja nie dociera, to zwyczajnie wycofuje się z tego. Z dziewczynami jest mi z reguły fajniej, testują jak daleko mogą się posunąć.