Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy poddałybyście się eutanazji w przypadku długotrwałeji bolesnej choroby?

Polecane posty

Gość gość

ja myślę, że bym się poddała, zastanawia mnie czemu niektórych ludzi to tak oburza, że ktoś chce mieć kontrolę nad własnym losem. szczerze to na wszelki wypadek zaczęłam się interesować jak wygląda np. możliwość dokonania zabiegu w Szwajcarii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

nie bo to grzech i zachęcanie do tego innych, cierpienie uświęca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też bym się poddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaa

Może zajmij się  teraz życiem dla odmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak, poddałabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sowka1313

Oczywiście ze tak,i myślę że każdy by  poddał. Nawet ci najbardziej zajadli przeciwnicy.bo fajnie się mówi jaki to grzech itd gdy jesteśmy zdrowi,lecz gdyby przyszedł ból nowotworowy, którego nie usmierzy żaden lek,zaraz zmieniłyby zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa wstrzemięźliwa

teraz tak myślisz , skąd  wiesz  co  będziesz myślała o  swoim  życiu  gdy  naprawdę  zachorujesz ?czy chęć  życia ,  strach  przed umieraniem, przed śmiercią    nie  spowoduje  ,ze  twoje  dzisiejsze  wnioski nie pójdą  w kąt ?

łatwo   teraz  decydować o  swojej  śmierci  ale kiedy pozostaje  już tylko  nadzieja  to  czasami ona nadaje  życiu  nowy  sens 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa wstrzemięźliwa

a ja po prostu nie  wiem.

I modlę  się żebym  ani  ja ani nikt  kogo  kocham nie musiał  stawać w obliczu  takich  decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość teściowa wstrzemięźliwa napisał:

a ja po prostu nie  wiem.

I modlę  się żebym  ani  ja ani nikt  kogo  kocham nie musiał  stawać w obliczu  takich  decyzji

Nie stanie w obliczu takiej decyzji, bo eutanazja jest nielegalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teściowa wstrzemięźliwa

nielegalna  jest  u nas  czyli  w Polsce  ale przecież  sa kraje  gdzie   jest  do niej dostęp i  to  też  dotyczy  ludzi 😄 

 tutaj  trochę  sobie   rozważamy   zjawisko " na  sucho " 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Łatwo się pisze. Jak człowiek staje w obliczu śmierci to wątpię że tak łatwo mu zakończyć życie które miał jedno, zostawić tu swoich bliskich. Nadzieja umiera ostatnia i chyba Ci którzy są śmiertelnie chorzy do końca maja promyk nadzieji że zdarzy się cud. Umieranie z powodu choroby jest straszne... Np na raka.... Czekasz na śmierć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Chcialabym miec wybor. Duzo mowi sie o prawie do zycia, do godnego zycia, a co z prawem do godnej smierci? Widzialam umierajacych na raka i blagajacych o smierc, sama chcialabym moc laske tej smierci w takiej sytuacji otrzymac. Moc zdecydowac, ze nie chce odchodzic wyjac jak zwierze, tylko w spokoju, bez bolu i powolnego duszenia sie. Eutanazja powinna byc prawnie dozwolona. Moze i w Polsce kiedys bedzie, tylko tu trzeba duzo empatii i szacunku do innego czlowieka a nie skupiania sie na wlasnej wizji swiata. Dluga droga przed nami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81
Przed chwilą, Gość Ags napisał:

Chcialabym miec wybor. Duzo mowi sie o prawie do zycia, do godnego zycia, a co z prawem do godnej smierci? Widzialam umierajacych na raka i blagajacych o smierc, sama chcialabym moc laske tej smierci w takiej sytuacji otrzymac. Moc zdecydowac, ze nie chce odchodzic wyjac jak zwierze, tylko w spokoju, bez bolu i powolnego duszenia sie. Eutanazja powinna byc prawnie dozwolona. Moze i w Polsce kiedys bedzie, tylko tu trzeba duzo empatii i szacunku do innego czlowieka a nie skupiania sie na wlasnej wizji swiata. Dluga droga przed nami. 

PISZ SOBIE tutaj co chcesz a i tak nic ci to nie da ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc
52 minuty temu, Gość teściowa wstrzemięźliwa napisał:

teraz tak myślisz , skąd  wiesz  co  będziesz myślała o  swoim  życiu  gdy  naprawdę  zachorujesz ?czy chęć  życia ,  strach  przed umieraniem, przed śmiercią    nie  spowoduje  ,ze  twoje  dzisiejsze  wnioski nie pójdą  w kąt ?

łatwo   teraz  decydować o  swojej  śmierci  ale kiedy pozostaje  już tylko  nadzieja  to  czasami ona nadaje  życiu  nowy  sens 

Tobie się łatwo mówi jak jesteś zdrowa, gdy przychodzi ból rakowy ro nie boisz się śmierci tylko o niej marzysz i myślisz tylko o tym  by przestało bolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Europejka

Zajmuje się ludźmi w końcowym stadium stwardnienia rozsianego , ludźmi którzy mają w tym czasie około 40 do 50 lat , oraz ludźmi z Alzheimerem .... Nic nie wiecie jak wygląda realnie latami taki koniec , ja sama jestem za prawem do wyboru 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gosccccc napisał:

Tobie się łatwo mówi jak jesteś zdrowa, gdy przychodzi ból rakowy ro nie boisz się śmierci tylko o niej marzysz i myślisz tylko o tym  by przestało bolec

Dokładnie. Każdy  komu się przyłoży gorące żelazko do ręki błagałby o śmierć, albo z ryjem we wrzątku, gdyby nie było ratunku. Ludzie myślą, że ból rakowy to mała migrena. Ból uszlachetnia ktoś pisze, dopóki nie trafiłby na tortury, pusta paplanina. Jeśli cierpienie uszlachetnia to Bóg jest oszołomem niczym główny bohater piły, jak on uszlachetniał ludzi, chwała mu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Sowka1313 napisał:

Oczywiście ze tak,i myślę że każdy by  poddał. Nawet ci najbardziej zajadli przeciwnicy.bo fajnie się mówi jaki to grzech itd gdy jesteśmy zdrowi,lecz gdyby przyszedł ból nowotworowy, którego nie usmierzy żaden lek,zaraz zmieniłyby zdanie.

Ty tak twierdzisz, dla mnie to nie jest kwestia grzechu czy religii, a i tak wiem, że nie zrobiłabym tego. Ból fizyczny to nie jest najstraszniejsza rzecz jaką może spotkać cię w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Sowka1313 napisał:

Oczywiście ze tak,i myślę że każdy by  poddał. Nawet ci najbardziej zajadli przeciwnicy.bo fajnie się mówi jaki to grzech itd gdy jesteśmy zdrowi,lecz gdyby przyszedł ból nowotworowy, którego nie usmierzy żaden lek,zaraz zmieniłyby zdanie.

Ty tak twierdzisz, dla mnie to nie jest kwestia grzechu czy religii, a i tak wiem, że nie zrobiłabym tego. Ból fizyczny to nie jest najstraszniejsza rzecz jaką może spotkać cię w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeżeli nie byłoby szans na poprawę to oczywiście, że tak. Co to za życie gdy jesteś warzywem,a każdy dzień jest gorszy od poprzedniego i tylko czekasz na śmierć? Nie chciałabym również obciążać bliskich. Przeżyłam już kilka śmierci wśród znajomych/rodziny i jak ktoś miał "długą śmierć" (poważny wylew, nowotwór itd.) to każdy po pogrzebie mówił, że dobrze, że chociaż już się nie męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Europejka
43 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty tak twierdzisz, dla mnie to nie jest kwestia grzechu czy religii, a i tak wiem, że nie zrobiłabym tego. Ból fizyczny to nie jest najstraszniejsza rzecz jaką może spotkać cię w życiu.

Prawo do wyboru , to nie to samo co przymus poddawana się eutanazji ... Bol nowotworowy bo tylko o nim piszecie i o nim słyszeliście i klepiecie w kółko o tym , jednak ten ból w 95% mozna farmakologicznie kontrolować w dzisiejszych czasach . W przypadku Alzheimera , o którym wiecie tyle tylko że chory zapomina kim są bliscy i kim jest , to jedynie 2 etap tej choroby, ale tego że leży jak warzywo ,nawet kilka lat , jeczac z bólu, oddając potrzeby fizjologiczne pod siebie,niedokładnie myty i przebierany , bo mało kto ma empatię dla tych ludzi , którzy atakują jak dzikie zwierzęta,drapie,gryzą...Gdy są karmieni na chama wciskają im papki , czasem napoja,  czasem przez cały dzień nikomu nie chce się podać im nic do picia,  mają odparzenia i odleżyny, przykurcze od leżenia 24h , gdy każda zmiana pozycji wywołuje nieziemski bol .... nie tydzień,nie miesiąc, kilka lat  , to jest cierpienie nie do opisania , w ich pustych oczach widać tylko błaganie o jak najszybszy koniec .  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja tesciowa ma Alzheimera, mowilam mezowi ze gdyby mine dopadla ta choroba to chce odejsc a tego swiata w pelni sil umyslowych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ciężko powiedzieć, ale rozumiem ludzi którzy podejmują taka decyzję. I to nie jest wybawienie tylko dla chorego ale i całej rodziny która też cierpi widząc bliska kochana osobę w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

piszecie ze jest to niemozliwe, a jednak jest w Szwajcarii, kilku krajach europejskich oraz kilku stanach w Ameryce, jeśli to jest decyzja danej jednostki i jest mocno zmotywowana to może dokonać tego poza Polską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość Europejka napisał:

Prawo do wyboru , to nie to samo co przymus poddawana się eutanazji ... Bol nowotworowy bo tylko o nim piszecie i o nim słyszeliście i klepiecie w kółko o tym , jednak ten ból w 95% mozna farmakologicznie kontrolować w dzisiejszych czasach . W przypadku Alzheimera , o którym wiecie tyle tylko że chory zapomina kim są bliscy i kim jest , to jedynie 2 etap tej choroby, ale tego że leży jak warzywo ,nawet kilka lat , jeczac z bólu, oddając potrzeby fizjologiczne pod siebie,niedokładnie myty i przebierany , bo mało kto ma empatię dla tych ludzi , którzy atakują jak dzikie zwierzęta,drapie,gryzą...Gdy są karmieni na chama wciskają im papki , czasem napoja,  czasem przez cały dzień nikomu nie chce się podać im nic do picia,  mają odparzenia i odleżyny, przykurcze od leżenia 24h , gdy każda zmiana pozycji wywołuje nieziemski bol .... nie tydzień,nie miesiąc, kilka lat  , to jest cierpienie nie do opisania , w ich pustych oczach widać tylko błaganie o jak najszybszy koniec .  

Moja ciotka choruje na to już 20 lat. Codzienny koszmar jej i rodziny.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ciężko powiedzieć, ale rozumiem ludzi którzy podejmują taka decyzję. I to nie jest wybawienie tylko dla chorego ale i całej rodziny która też cierpi widząc bliska kochana osobę w takiej sytuacji

Dlatego mam nadzieję, że to nie będzie nigdy u nas legalne, żeby ci moi "bliscy i kochający" nie mogli mnie uśmiercić jak im się znudzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlatego mam nadzieję, że to nie będzie nigdy u nas legalne, żeby ci moi "bliscy i kochający" nie mogli mnie uśmiercić jak im się znudzi. 

A jak nie będziesz mieć bliskich to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tym którzy chcą tego zabronić innym jednostkom życzę długiej i bolesnej śmierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gosc napisał:

A jak nie będziesz mieć bliskich to co?

To chyba jeszcze lepiej, bo nikt nie będzie chciał mi "ulżyć" organizując eutanazję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój dziadek całe życie twierdził, że marihuana to narkotyk i bardzo krzywił się na dopuszczenie jej do lecznictwa w Polsce. Potem zachorował na raka trzustki i sam wszczął postępowanie mające udostępnić mu medyczną trawkę, bo żadne opiaty już nie działały a na morfinie tracił świadomość i skakało mu niebezpiecznie ciśnienie. Ból potrafi sprawić, że człowiek zapomina o swoich przekonaniach. Ja nie wiem, co bym zrobiła, gdybym była ciężko chora i obolała, czy zdecydowałabym się na eutanazję. Obym nie gdym nie była w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×