Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mój beznadziejny zwiazek

Polecane posty

Gość Gość

Mój facet odzywa się do mnie jak do sz.maty. Traktuje mnie jak sciere. Nic nie robi poza spaniem i oglądaniem pornoli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czwartkowy

Masz szczęście! Przynajmniej nie traktuje cię jak zmywak. Nic tylko się cieszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jestem na etapie szukania kogoś na boku. Tylko nie wiem gdzie takowego znaleźć. Mój mnie brzydzi po tym wszystkim. Te wyzwiska, te zdrady, te kłamstwa, te bijatyki. Wiem, patola. ☹️

A ja bym chciała mieć bratnia dusze. Kogoś z kim rozumiem się bez słów, kto ma podobne myślenie o świecie do mojego myślenia. Brakuje mi uczucia jedności. Czegoś takiego, że wiem, że znam te osobę tak do końca. Ze jesteśmy jednością. Ze nie musze nawet nic mówić, bo on wie. 

☹️ A ten mój jest jak obcy. Nic nie czuje poza obrzydzeniem. Bicie, kłamstwa i zdrady. I bieda jak smród. Nisko upadłam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jestem na etapie szukania kogoś na boku. Tylko nie wiem gdzie takowego znaleźć. Mój mnie brzydzi po tym wszystkim. Te wyzwiska, te zdrady, te kłamstwa, te bijatyki. Wiem, patola. ☹️

A ja bym chciała mieć bratnia dusze. Kogoś z kim rozumiem się bez słów, kto ma podobne myślenie o świecie do mojego myślenia. Brakuje mi uczucia jedności. Czegoś takiego, że wiem, że znam te osobę tak do końca. Ze jesteśmy jednością. Ze nie musze nawet nic mówić, bo on wie. 

☹️ A ten mój jest jak obcy. Nic nie czuje poza obrzydzeniem. Bicie, kłamstwa i zdrady. I bieda jak smród. Nisko upadłam. 

Dlaczego go nie zostawisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daje ci w ryj?
38 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój facet odzywa się do mnie jak do sz.maty. Traktuje mnie jak sciere. Nic nie robi poza spaniem i oglądaniem pornoli. 

ale widocznie ty tak lubisz jeśli dalej z nim siedzisz i dajesz mu doopy..... są takie które lubią być tak poniżane, może jakiś fetysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marmoladaa
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem na etapie szukania kogoś na boku. Tylko nie wiem gdzie takowego znaleźć. Mój mnie brzydzi po tym wszystkim. Te wyzwiska, te zdrady, te kłamstwa, te bijatyki. Wiem, patola. ☹️

A ja bym chciała mieć bratnia dusze. Kogoś z kim rozumiem się bez słów, kto ma podobne myślenie o świecie do mojego myślenia. Brakuje mi uczucia jedności. Czegoś takiego, że wiem, że znam te osobę tak do końca. Ze jesteśmy jednością. Ze nie musze nawet nic mówić, bo on wie. 

☹️ A ten mój jest jak obcy. Nic nie czuje poza obrzydzeniem. Bicie, kłamstwa i zdrady. I bieda jak smród. Nisko upadłam. 

skąd ziomka wytrzasnęłaś?, aparat niezły hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Mój facet odzywa się do mnie jak do sz.maty. Traktuje mnie jak sciere. Nic nie robi poza spaniem i oglądaniem pornoli. 

Spróbuj zacząć od pokochania siebie, uwierz w to że jesteś super dziewczyna i zasługujesz na jak najlepsze traktowanie. Trzymam za Ciebie kciuki kochana 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Jestem na etapie szukania kogoś na boku. Tylko nie wiem gdzie takowego znaleźć. Mój mnie brzydzi po tym wszystkim. Te wyzwiska, te zdrady, te kłamstwa, te bijatyki. Wiem, patola. ☹️

A ja bym chciała mieć bratnia dusze. Kogoś z kim rozumiem się bez słów, kto ma podobne myślenie o świecie do mojego myślenia. Brakuje mi uczucia jedności. Czegoś takiego, że wiem, że znam te osobę tak do końca. Ze jesteśmy jednością. Ze nie musze nawet nic mówić, bo on wie. 

☹️ A ten mój jest jak obcy. Nic nie czuje poza obrzydzeniem. Bicie, kłamstwa i zdrady. I bieda jak smród. Nisko upadłam. 

Mialam kogos takiego , na to jest jedyna rada , isc w tak zwany ... jasny, tylko to przerwie ta gehene,  aaa no I oczywiscie ,ulozysz sobie zycie , tylko najpierw terapia uzaleznien , bo ciebie po tym wszystkim trzeba leczyc z uzaleznienia emocjonalnego tak samo jak Cpuna lub pijaka z uzaleznienia od heroiny lub alkoholu....dlatego nie odeszlas na dobre do tej pory . Dluga droga przed toba I tylko od ciebie zalezy czy wyjdziesz z tego...nie szukaj wymowek, musisz odejsc zeby zaczac normalnie zyc. Ja jestem dowodem na to ze mozna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Spróbuj zacząć od pokochania siebie, uwierz w to że jesteś super dziewczyna i zasługujesz na jak najlepsze traktowanie. Trzymam za Ciebie kciuki kochana 😘

Dziękuję 🌹Nie spodziewałam się tak miłego komentarza. 

Seksu nie uprawiamy. Po tym wszystkim już nie umiemy. Poza tym on zawsze tylko brał. Nigdy nie było gry wstępnej, wskakiwal na mnie, spuszczal się i odwraca plecami, albo pchał mi swojego kootasa do ust. Masakra. 

Co do pytania o odejście, to on nie chce się ode mnie odczepic. 100 razy mówiłam, że to koniec, a on na to, że nie. Ze to tylko moja kolejna jazda. I tak mija jakoś dzień za dniem. Niby razem, a osobno ☹️ Układ toksyczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Anula napisał:

Mialam kogos takiego , na to jest jedyna rada , isc w tak zwany ... jasny, tylko to przerwie ta gehene,  aaa no I oczywiscie ,ulozysz sobie zycie , tylko najpierw terapia uzaleznien , bo ciebie po tym wszystkim trzeba leczyc z uzaleznienia emocjonalnego tak samo jak Cpuna lub pijaka z uzaleznienia od heroiny lub alkoholu....dlatego nie odeszlas na dobre do tej pory . Dluga droga przed toba I tylko od ciebie zalezy czy wyjdziesz z tego...nie szukaj wymowek, musisz odejsc zeby zaczac normalnie zyc. Ja jestem dowodem na to ze mozna 

Dzięki. 🌹Też właśnie to czuję, to jest jak sprężyna. Chcesz uciec ale możesz się oddalić tylko do pewnego momentu i potem leci z impetem do poprzedniego stanu. 

I oczywiście po każdej codziennej akcji są rozmowy, obietnice, "naprawianie", itd 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Dziękuję 🌹Nie spodziewałam się tak miłego komentarza. 

Seksu nie uprawiamy. Po tym wszystkim już nie umiemy. Poza tym on zawsze tylko brał. Nigdy nie było gry wstępnej, wskakiwal na mnie, spuszczal się i odwraca plecami, albo pchał mi swojego kootasa do ust. Masakra. 

Co do pytania o odejście, to on nie chce się ode mnie odczepic. 100 razy mówiłam, że to koniec, a on na to, że nie. Ze to tylko moja kolejna jazda. I tak mija jakoś dzień za dniem. Niby razem, a osobno ☹️ Układ toksyczny. 

To co, jesteś uwiazana do niego łańcuchem? Wystarczy ze olejesz go, przestaniesz nu ofpisywac, zablokujezz na FB itd. Ale Ty widocznie nie chcesz. Lepiej byle jaki, aby tylko był? Honorowa kobieta juz dawno by takiego kopnela w d...e a nie siedziała z nim.i na boku kogoś z szukała. Ale widocznie bez faceta nie istniejesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość Gość napisał:

☹️ A ten mój jest jak obcy. Nic nie czuje poza obrzydzeniem. Bicie, kłamstwa i zdrady. I bieda jak smród. Nisko upadłam. 

Dlaczego nie kopniesz go w tylek? Wejdź sobie na kanał ,,Trudna Sztuka" na YouTube. Obejrzyj kilka filmików. Może Cię zmotywują do działania. I zacznij żyć, a nie wegetować. Byłam w takim chorym związku (materialnie niczego mi nie brakowało). Z bardzo lubianej, zadbanej i ładnej kobiety zostałam wrakiem człowieka. Po terapii zmieniłam moje życie. Wszystko jest w naszej głowie. Ty również dałabyś radę. Teraz idziesz na skróty. Tylko czy dotrzesz do celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tępa iddiootka, uzala sie a siedzi z typem. Żaden normalny nie weźmie zajętej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŁadnaLady
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Dziękuję 🌹Nie spodziewałam się tak miłego komentarza. 

Seksu nie uprawiamy. Po tym wszystkim już nie umiemy. Poza tym on zawsze tylko brał. Nigdy nie było gry wstępnej, wskakiwal na mnie, spuszczal się i odwraca plecami, albo pchał mi swojego kootasa do ust. Masakra. 

Co do pytania o odejście, to on nie chce się ode mnie odczepic. 100 razy mówiłam, że to koniec, a on na to, że nie. Ze to tylko moja kolejna jazda. I tak mija jakoś dzień za dniem. Niby razem, a osobno ☹️ Układ toksyczny. 

Biedna 😨😰

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro

Czemu kobiety siedzą z ...lami a normalnych facetów olewają? Nie kumam takich zachowań. Jak to i czym to tłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×