Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gender jest oszustwem

gender oszustwem

Polecane posty

Gość gender jest oszustwem

Kanadyjski historyk i ekspert w dziedzinie badań nad płcią, przyznaje, że fałszował wyniki swoich badań w służbie ideologii politycznej genderyzmu, który reprezentował. Jego wyznania opublikował m.in. francuski tygodnik „Le Point”.

Naukowiec stwierdza, że w północnoamerykańskich szkołach historycznych z lat 90. zapanowały dogmaty gender studies. W świecie akademickim powstał cały zbiór poddyscyplin opartych na badaniach przez pryzmat tożsamości płciowej.

Specjalistyczne badania miały jako dominujące tematy historie kobiet i gender. Dalej szła historia społeczna i historia kultury oraz historia dotycząca tematyki rasowej i seksualnej. Powszechnie udowadniano, że „tożsamości płciowe są jedynie konstrukcją społeczną”.

Dzisiaj tematyka i aspekt gender są już wszechobecne. Nikogo już nie dziwią „prawa osób transpłciowych w polityce”, „zasady dla trans-sportowców”, a za mówienie o płci jako rzeczywistości czysto biologicznej można trafić nie na naukową katedrę, ale przed… sąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaba

„Ukończyłem doktorat z historii płci i opublikowałem swoją pierwszą książkę na ten temat w 2007 r. The Manly Modern: o męskości w powojennej Kanadzie”. Wbrew tytułowi, przyznaje, że oparł się tylko na 5 przypadkach, wszystkich z Vancouver. Dodaje też, że mocno naciągał swoje tezy, za co się teraz wstydzi. 

 

„Myliłem się. Albo, mówiąc dokładniej: częściowo miałem rację, a resztę wymyślałem wszystko od A do Z” – przyznaje. I zaraz przekonuje, że „nie był jedyny”. Zdaniem Dummitta, całe środowisko naukowe skupione wokół gender studies naciąga lub fałszuje dane. „To po prostu sposób działania na tym polu naukowym” – podkreśla.

 

Podaje przykład Australijki Raewyn Connell, dla której męskość jest przede wszystkim kwestią władzy i umożliwia potwierdzenie dominacji mężczyzn nad kobietami. Tyle że „jej prace tego nie dowodzą” – uważa Dummitt.


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merkaba

„Ukończyłem doktorat z historii płci i opublikowałem swoją pierwszą książkę na ten temat w 2007 r. The Manly Modern: o męskości w powojennej Kanadzie”. Wbrew tytułowi, przyznaje, że oparł się tylko na 5 przypadkach, wszystkich z Vancouver. Dodaje też, że mocno naciągał swoje tezy, za co się teraz wstydzi. 

 

„Myliłem się. Albo, mówiąc dokładniej: częściowo miałem rację, a resztę wymyślałem wszystko od A do Z” – przyznaje. I zaraz przekonuje, że „nie był jedyny”. Zdaniem Dummitta, całe środowisko naukowe skupione wokół gender studies naciąga lub fałszuje dane. „To po prostu sposób działania na tym polu naukowym” – podkreśla.

 

Podaje przykład Australijki Raewyn Connell, dla której męskość jest przede wszystkim kwestią władzy i umożliwia potwierdzenie dominacji mężczyzn nad kobietami. Tyle że „jej prace tego nie dowodzą” – uważa Dummitt.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×