Gosc

Nie wie o tym. Chcial chyba ze mna porozmawiac krecil sie niespokojnie a ja nie wyszlam do kitka bo sie wystraszylam

Ooojjjj... ciubasku jak mi Ciebie szkoda. Szkoda że się wystraszylas. 

Szkoda, wielka. Moglam wyjsc do niego i zagadac jakims zarcikiem. Wtedy by sie usmiechnal a teraz pewnie mu smutno

No napewno...

Ale to chyba dlatego sie wystraszylam bo juz mi sie chce bardzo go przytulic i wziac w ramiona a nie jestesmy na takim etapie

Moja kicia się mnie dyga a ja jej. Ale przełamie się wreszcie

A powiedziales jej ze jest niegrzeczna? Bo mi tak kitek powiedzial i mial ochote mnie podrapac i teraz sie go boje to jestem grzeczna.

Ostatnio kitek byl mily i nawet usmiechnal sie ale jakos boje sie a poza tym mam ochote go bardzo przytulic i ze sie nie powstrzymam i zaszylam sie w kaciku.