Odkąd zacząłem kozaczyć dziewczyna która mnie olewała na mnie leci

Lasli lecą na pewność siebie. Jak bylem cichy to miala mnie w doopoe

Błędny tok myśleniowy. Dobrze ci radzę, nie brnij w to. 

a jak to się kozaczy? Może walnę jakiś kozacki opis na portalu i zaczną lecieć. Na razie zawsze jak wstawię zdjęcie w kasku koło wodospadu - lecą jak do miodu po 10 wizyt dziennie a tak nie było ze zwykłą fotą w pokoju -1-2 osoby. ROzumiem, że foto mam kozackie, stoi gościu i coś zwiedza jakaś akcja, na głowie kask - one to widze lubią

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Lasli lecą na pewność siebie. Jak bylem cichy to miala mnie w doopoe

Laski być może..ale prawdziwe, normalne kobiety doceniają całokształt mężczyzny i lubią go z wszystkimi cechami,cichego , wrażliwego czy pewnego siebie..a cechami można żonglować zależnie od sytuacji.Dlatego jeśli kobieta nie doceniła Twojej skromności i wrażliwości jak byłeś cichy to słabo o niej świadczy,jak tylko docenia jak pokazujesz siłę i pewność.Jak będziesz miał gorszy okres w życiu i stracisz na chwilę pewność siebie, zamkniesz się w sobie, problemy Ciebie przerosną  to taka kobieta nie będzie Twoim oparciem tylko przestraszona i ucieknie, bo przecież imponowałeś jej pewnością siebie, a teraz jesteś bezsilny...

7 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Jak

Mam zupelnie inne zdanie na ten temat. Prawdziwie meski, mezczyzna jest oparciem dla samego siebie. Nikt nie zliczy sytuacji w ktorych James Bond moglby sie rozkleic, usiasc i zaczac plakac ze te misje sa takie trudne, ze musi trzymac diete... Jednak on zawsze dawal rade, gdyz jest meskim, mezczyzna z duza dawka testosteronu. I taki powinien byc kazdy, ale niestety urodzilismy sie w czasach gdzie to dziewczyny maja wieksze jaja...

1 minutę temu, Agent0700 napisał:

Mam zupelnie inne zdanie na ten temat. Prawdziwie meski, mezczyzna jest oparciem dla samego siebie. Nikt nie zliczy sytuacji w ktorych James Bond moglby sie rozkleic, usiasc i zaczac plakac ze te misje sa takie trudne, ze musi trzymac diete... Jednak on zawsze dawal rade, gdyz jest meskim, mezczyzna z duza dawka testosteronu. I taki powinien byc kazdy, ale niestety urodzilismy sie w czasach gdzie to dziewczyny maja wieksze jaja...

Dla mnie wrażliwość jest BARDZO MĘSKA.

A nawet James Bond miał przy sobie kobiety i nie tylko do łóżka..prawda???czasem ratowały go z opresji ,rozumiały czy pomagały głową.

Oglądałam sporo filmów z James Bondem i weźmy przykład z ostatniej serii z Danielem Craigem i słynną M-czyli jego szefową, a znakomitą aktorką Judi Dench.Bardzo ją szanował jako kobietę i cenił jej rady..męski, z testosteronem też jest tylko człowiekiem:))Pozdrawiam Agencie.

2 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

A nawet James Bond miał przy sobie kobiety i nie tylko do łóżka..prawda??

Wiem ze to oytanie retoryczne, jednak az mi tetno lekko podskoczylo, gdy przeczytalem podejrzewanie kogos takiego jak James, o trakotwanie dziewczyn jak kawalek miesa... 

4 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

czasem ratowały go z opresji ,rozumiały czy pomagały głową.

Coz czasami mozna spotkac ksiedza, ktory nie widzi w dzieciach obiektu seksualnego... "Czasami i slepej kurze..."

5 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

wrażliwość jest BARDZO MĘSKA

Ja jednak wyzej stawiam zrobienie 100 pompek i jedzenie surowych stekow

3 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

słynną M-czyli jego szefową

Widze ze bardzo chcialas podkreslic kto mial wladze...

3 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

.męski, z testosteronem też jest tylko człowiekiem:

Tutaj sie zgodze, wszyscy jestesmy tylko/az ludzmi...

Wszyscy oprocz agenta jej krolewskiej mosci

4 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Pozdrawiam Agencie.

Mowi sie "odbior" lub "bez odbioru". Bez odbioru

2 minuty temu, Agent0700 napisał:

Wiem ze to oytanie retoryczne, jednak az mi tetno lekko podskoczylo, gdy przeczytalem podejrzewanie kogos takiego jak James, o trakotwanie dziewczyn jak kawalek miesa... 

 

Coz czasami mozna spotkac ksiedza, ktory nie widzi w dzieciach obiektu seksualnego... "Czasami i slepej kurze..."

 

Ja jednak wyzej stawiam zrobienie 100 pompek i jedzenie surowych stekow

James Bond bardzo cenił towarzystwo pięknych Pań w alkowie, choć nie tylko takie zdolności posiadały:))

I widzisz..u mnie nie miałbyś szans..nawet nowym Lexusem i litrami testosteronu w bagażniku..bo bez grama wrażliwości w sobie to co to za facet???sama zbroja nie czyni bohatera, ale do tego potrzebne jest też i serce:)))

3 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

James Bond bardzo cenił towarzystwo pięknych Pań w alkowie, choć nie tylko takie zdolności posiadały:))

 

I widzisz..u mnie nie miałbyś szans..nawet nowym Lexusem i litrami testosteronu w bagażniku..bo bez grama wrażliwości w sobie to co to za facet???sama zbroja nie czyni bohatera, ale do tego potrzebne jest też i serce:)))

Nie mysle tylko CZEKAM ale ty nie wiesz na co...

3 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

James Bond bardzo cenił towarzystwo pięknych Pań w alkowie, choć nie tylko takie zdolności posiadały:))

 

I widzisz..u mnie nie miałbyś szans..nawet nowym Lexusem i litrami testosteronu w bagażniku..bo bez grama wrażliwości w sobie to co to za facet???sama zbroja nie czyni bohatera, ale do tego potrzebne jest też i serce:)))

Dlaczego jestes taki TEPY i NAIWNY myslac ze niszczenie mojego komputera cos zmienie???Bawisz mnie swoim ...izmem i naiwnoscia.W zasadzie to zaraz moge go wywalic a ty NIE BEDZIESZ mogl mnie podgladac.

1 minutę temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

James Bond bardzo cenił towarzystwo pięknych Pań 

Zrozum ze uroda jest dla kogos takiego jak James na dnie wymagan. On uwielbial z nimi przebywac z innyc powodow, niz ich ladne buzie i obfite biusty.

2 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

I widzisz..u mnie nie miałbyś szans

Kolejny zyciowy cel poszedl w diably... Czas puscic smutny serial i wyjac 2 litry lodow z lodowki :<

"Bo bez grama wrażliwości w sobie to co to za facet???sama zbroja nie czyni bohatera, ale do tego potrzebne jest też i serce"

Widze ze ktos tutaj jest fanem Paulo Coelho... Prosze jednak nie mowic facetowi, co jest meskie a co nie, bo ja tobie nie mowie jaki kolor paznokci jest najlepszy

2 minuty temu, Gość Pootas81 napisał:

Dlaczego jestes taki TEPY i NAIWNY myslac ze niszczenie mojego komputera cos zmienie???Bawisz mnie swoim ...izmem i naiwnoscia.W zasadzie to zaraz moge go wywalic a ty NIE BEDZIESZ mogl mnie podgladac.

Jestem kobietą..po pierwsze..Po drugie nawet ze swojego laptopa nie chce mi się w domu korzystać, jak całe dnie w pracy spędzam przy biurku i komputerze..To po trzecie-po co mi podglądać inne:))?????Wolne dwa dni od jutra to będę o tym intensywnie myślała.Miłego weekendu:)

5 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Jestem kobietą..po pierwsze..Po drugie nawet ze swojego laptopa nie chce mi się w domu korzystać, jak całe dnie w pracy spędzam przy biurku i komputerze..To po trzecie-po co mi podglądać inne:))?????Wolne dwa dni od jutra to będę o tym intensywnie myślała.Miłego weekendu:)

Czekam i mysle kiedy sie stad wyniesc TEPY NAIWNIAKU...

8 minut temu, Agent0700 napisał:

Zrozum ze uroda jest dla kogos takiego jak James na dnie wymagan. On uwielbial z nimi przebywac z innyc powodow, niz ich ladne buzie i obfite biusty.

 

Kolejny zyciowy cel poszedl w diably... Czas puscic smutny serial i wyjac 2 litry lodow z lodowki :<

 

"Bo bez grama wrażliwości w sobie to co to za facet???sama zbroja nie czyni bohatera, ale do tego potrzebne jest też i serce"

 

Widze ze ktos tutaj jest fanem Paulo Coelho... Prosze jednak nie mowic facetowi, co jest meskie a co nie, bo ja tobie nie mowie jaki kolor paznokci jest najlepszy

Dlatego napisałam,że kobiety posiadały inne zdolności..bo walory umysłu i ducha i takie kobiety James cenił..

Mówić facetowi,że nie jest facetem nie zamierzałam..ale powiedzieć,że męskość ma wiele twarzy się ośmieliłam:)))

5 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Jestem kobietą..po pierwsze..Po drugie nawet ze swojego laptopa nie chce mi się w domu korzystać, jak całe dnie w pracy spędzam przy biurku i komputerze..To po trzecie-po co mi podglądać inne:))?????Wolne dwa dni od jutra to będę o tym intensywnie myślała.Miłego weekendu:)

PRZEGRASZ i dobrze o tym wiesz.

3 minuty temu, Gość Pootas81 napisał:

Czekam i mysle kiedy sie stad wyniesc TEPY NAIWNIAKU...

Ja sobie dałam czas do końca roku,że opuszczam to forum,wpadłam gościnnie, pora nie przedłużać wizyty..idealny prezent na moje urodziny w grudniu-zrobię czary mary i zniknę:)

4 minuty temu, Gość Pootas81 napisał:

PRZEGRASZ i dobrze o tym wiesz.

Skoro w nic nie gram to nie liczę na wygraną:)))Proste jak budowa cepa.

1 minutę temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Dlatego napisałam,że kobiety posiadały inne zdolności..bo walory umysłu i ducha i takie kobiety James cenił..

Czyli rozumiem ze zgadzamy sie, ze tylko bystre i wyjatkowe kobiety sa warte tego by im pokazac pistolet.

3 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Mówić facetowi,że nie jest facetem nie zamierzałam..ale powiedzieć,że męskość ma wiele twarzy się ośmieliłam:)))

ok widocznie sie nie zrozumielismy, a juz myslalem ze sie wymadrzasz. A smialosc w wyrazaniu swojej opinii, to wielka zaleta. Podziwiam

2 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

idealny prezent na moje urodziny w grudniu-zrobię czary mary i zniknę:)

Kolejna pokrzywdzona przez los osoba, ktora na wigilie i urodziny dostaje 1 wspolny prezent :<

5 minut temu, Agent0700 napisał:

Kolejna pokrzywdzona przez los osoba, ktora na wigilie i urodziny dostaje 1 wspolny prezent :<

Źle na to patrzysz, bo nie liczy się ilość prezentów,ale pamięć o tym,że ktoś ma swoje święto i szczere życzenia.I to bardziej cenię,a nie opakowania.A o moich wszyscy pamiętają jak się pojawiam w rodzinnych stronach na święta i to jest urocze:)))Poza tym to fajne uczucie czekać cały rok na urodziny, młodsza się rocznikowo czuję,hehe..Same plusy widzę,zresztą u mnie szklanka zawsze do połowy pełna,a nie pusta.

2 minuty temu, Gość Spokojncyh myśli napisał:

I to bardziej cenię,a nie opakowania.

To slodkie

3 minuty temu, Gość Spokojncyh myśli napisał:

młodsza się rocznikowo czuję,hehe

pamietaj ze zycie zaczyna sie po 20/30/40/50/60/70 czy tam do ilu sie zblizasz

4 minuty temu, Gość Spokojncyh myśli napisał:

u mnie szklanka zawsze do połowy pełna,a nie pusta.

To sie ceni, uwielbiam optymistyczne osoby. James Bond nawet w najtrudniejszych sytuacjach, potrafil znalezc jakies plusy.