Jak upokorzyć kobietę?

By jej się żyć odechciało?

Pytam Panów z doświadczeniem, mile widziane wskazówki.

Zostań stalkerem.

1 minutę temu, Gość Samiec napisał:

By jej się żyć odechciało?

Pytam Panów z doświadczeniem, mile widziane wskazówki.

zglaszam na policje

1 minutę temu, Gość Samiec napisał:

By jej się żyć odechciało?

Pytam Panów z doświadczeniem, mile widziane wskazówki.

codziennie jej powtarzać że jest głupia, brzydka i do niczego się nie nadaje, można też lać po ryju za byle co

powiedz jej że nie wiesz dlaczego dalej z tobą jest, skoro wie że ją zdradzasz 

Ale po co?  Swoją czy obca?

Wmawiać jej miłość na osobności, a w towarzystwie podbijać do każdej innej.

2 minuty temu, Gość yebnięty napisał:

codziennie jej powtarzać że jest głupia, brzydka i do niczego się nie nadaje, można też lać po ryju za byle co

Nie z każdą to przejdzie,  jedna będzie coraz silniejsza i zaciuka cie w nocy jak zaśniesz 

3 minuty temu, Gość yebnięty napisał:

codziennie jej powtarzać że jest głupia, brzydka i do niczego się nie nadaje, można też lać po ryju za byle co

Dzięki, a coś innego co by ją pozbawiło jakiejkolwiek wartości jako człowieka?

czemu dązysz zeby wykończyć dziewczynę, Psychopata jesteś? Bo dla mnie to niezrozumiałe 

Niektórych nie jesteś wstanie upokorzyć,  sprawić przykrość tak, upokorzyć nie.

1 minutę temu, Gość Samiec napisał:

Dzięki, a coś innego co by ją pozbawiło jakiejkolwiek wartości jako człowieka?

Taki z niego samiec jak z koziej ..upy trąba haha

Do tego sam się ośmieszył tym tematem, słaby samiec beta hahaha

Odejdź od niej.  Niech wie że na Ciebie nie zasługuje.

7 minut temu, Gość Zatrucie mózgowe napisał:

Wmawiać jej miłość na osobności, a w towarzystwie podbijać do każdej innej.

Kobieta znająca swoją wartość w sytuacji tego typu załóżmy na imprezie popatrzy, po czym poprawi ...enkę, podejdzie do baru, usiądzie, założy nogę na nogę. Nic więcej robić nie musi. Piesek wraca za góra kilka minut. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Niektórych nie jesteś wstanie upokorzyć,  sprawić przykrość tak, upokorzyć nie.

Mylisz sięjeśli sama po wszystkim się nie zaciągnie to będzie błagać by ktoś inny to zrobił.

3 minuty temu, ToBezZnaczenia napisał:

Pytanie tylko: Co Ci to da? Oprócz krótkotrwałej satysfakcji.

Spokój 

Ale co ci ta kobieta zrobiła ze chcesz jej zagłady? Sprawi ci to przyjemność jak kobieta będzie chciała się np. zabic? Jak chcesz być prawdziwym samcem to sam żyj i bądź szczęśliwy a ją olej i tyle

A nie lepiej sobie znależć fajną kobietę i zostawić tą, która najwidoczniej Cię jakoś skrzywdziła? Prościej i bez bezsensownych kombinacji

Dziecinada, nic nie zrobisz bo nie na takiego sposobu. 

Nic nie rozumiecie, nie chodzi o zemstę tylko o to że sę Q urwy pozbyć nie mogę.

Może jak dostanie nauczkę to da mi spokój.

Mnie tak facet chciał "upokorzyć", wyszło tylko z tego to, że pokazał się jaki zraniony frajer z niego i że nie może sobie poradzić z odrzuceniem... A ja? Cóż, mam ciekawą historyjkę do pośmiania się w gronie znajomych huehuehue

Ciekawe co robi Nachodzi cię w domu, wydzwania do ciebie non stop, jeździ za tobą autem, pisze cisgle smsy? Co takiego robi że nie możesz się jej pozbyć? Jestem ciekawa.

13 minut temu, Gość Samiec napisał:

Nic nie rozumiecie, nie chodzi o zemstę tylko o to że sę Q urwy pozbyć nie mogę.

Może jak dostanie nauczkę to da mi spokój.

powiedz w końcu żonie że jesteś z nią z litości

czemu kur....y? nachodzi cie?

Nic mi nie robi ale jest we wszystkim ode mnie lepsza.

44 minuty temu, Gość Samiec napisał:

Mylisz sięjeśli sama po wszystkim się nie zaciągnie to będzie błagać by ktoś inny to zrobił.

Nie spotkałeś pewnej swej wartości  kobiety, gdy zechce poczujesz się przy niej malutki i nic nie warty, inna sprawa, że nie gustują tego typu osoby w wywieraniu presji na innych.

50 minut temu, Gość Samiec napisał:

Mylisz sięjeśli sama po wszystkim się nie zaciągnie to będzie błagać by ktoś inny to zrobił.

4 minuty temu, Gość Samiec napisał:

Nic mi nie robi ale jest we wszystkim ode mnie lepsza.

To powód by ją zniszczyć?

Czuję że muszę ciągle z nią rywalizować,że póki ona żyje to moje poczucie wartości jest zagrożone . 

Przed chwilą, Gość Samiec napisał:

Czuję że muszę ciągle z nią rywalizować,że póki ona żyje to moje poczucie wartości jest zagrożone . 

żonę zdradzasz, ludzi zarażasz, nikt nie chce takiego towarzystwa

Powiedziała że masz małego i jesteś zły na nią