Ja 33 lata, on 43. Chcemy zacząć starać się o dziecko. Nie za późno?

Jesteśmy razem od 5 lat. Moja mama uważa, że chyba wpadliśmy na głowę, żeby w takim wieku robić dzieciaka.

Ma rację, na pierwsze dziecko to trochę późno.

Dla Ciebie ok, dla niego późno. Ale faceci maja później dzieci niż kobiety 

Dopóki kobieta owuluje a mężczyźnie staje mogą się rozmnażać. Tak wieki temu zadecydowała natura. Kim są kafeterianki żeby tej woli się przeciwstawiać? Jeśli macie takie pragnienie to do dzieła. Nie pytajcie na forach gdzie w większości patologia siedzi tylko zróbcie badania czy wszystko ok i do łóżka

Oczywiście że nie jest za późno. Nie słuchaj kobiet z kafe które dzieci urodziły w wieku 20 lat. Znam bardzo dużo ludzi w Waszym wieku którzy mieli pierwsze dziecko w tym okresie życia. Bierzcie się do roboty

U nas dokładnie była taka sytuacja. Ja 33, mąż 43m. Poszło szybko, urodziłam tuż przed 34 urodzinami. 

Nie słuchaj ciemnoty. Póki masz owulacje to normalnie możesz mieć dzieci. U facetów to jeszcze lepiej, oni dłużej mogą mieć dzieci. 

Przecież to jest całkiem normalny wiek, już bez przesady. 

Jeszcze i 2 dzieci możecie mieć jeśli nie macie problemów ze zdrowiem 

Oho, manager 43 przeniósł się z uczuciowego na macierzyński ze swoimi ciągotami do dużo młodszej rozpłodowej  

pewnie ze mozecie !! róbcie to co czujecie i olejcie "dobre" rady innych, to Wasze zycie ;)  ps. my mamy z mezem po 43 lata i sie staramy ;)

jasne że możecie! możecie mieć jeszcze nawet i 3 dzieci,

Zabronić nikt wam nie zabroni, chcecie to róbcie. Ja mam dwójkę, ale rodziłam mając 29 lat, później 31. Mąż w moim wieku. Uważam, że możecie się starać o ile stać wad na to ryzyko

1 godzinę temu, Gość Grace napisał:

Jesteśmy razem od 5 lat. Moja mama uważa, że chyba wpadliśmy na głowę, żeby w takim wieku robić dzieciaka.

Pierwsze urodzilam w wieku 31 lat, mąz miał 36. Drugie 37, no a mąż, wiadomo 42. Nikt sie na nas nie patrzy jak na dziwolągów. Rada - róbcie juz teraz, dbajcie o zdrowie, uprawiajcie sport, zdrowo sie odzywiajcie. Trzeba byc w kondycji

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ma rację, na pierwsze dziecko to trochę późno.

To niech urodzi drugie... 

Młodzi jesteście ,nie wiem nad czym tu rozmyslac

Dzięki za odpowiedzi

16 godzin temu, Gość Olgablue napisał:

Zabronić nikt wam nie zabroni, chcecie to róbcie. Ja mam dwójkę, ale rodziłam mając 29 lat, później 31. Mąż w moim wieku. Uważam, że możecie się starać o ile stać wad na to ryzyko

29 a 33 to wcale nie są lata świetlne różnicy. Też młódką nie byłaś przy pierwszym dziecku i jak widać nie przejęłaś się tym, więc nie gadaj kilka lat starszej dziewczynie o jakimś ryzyku.

Ja miałam 35, a mąż 40 kiedy urodziło nam się pierwsze dziecko. Teraz mam 38 lat i jestem w drugiej ciąży, za 2 miesiące rodzę. Wielkie mi halo. Chyba na Podlasiu ale nie w Trójmieście przynajmniej hahaha

To normalny wiek. Nie wiem w czym problem . 

Z punktu widzenia medycyny byłabyś "stara pierwiastka", bo biologia się rządzi innymi prawami. 

Argument o owulacji beznadziejny. Przypominam że owulacje maja juz 12 łatki i nikt ich do rozmnażania nie zachęca. Wiadomo że u nas się to rozbija o kwestie społeczno kulturowe, ale biologicznie 18nastka lepiej zniesie ciąże niż 30tka. Ot, natura promuje młodość. 

Mężczyźni są plodni całe życie, ale 70 latek plodzscy pierwsze dziecko nie wzbudziłby entuzjazmu. 

Natomiast Twój wiek jest w porządku, z mężem gorzej, mężczyźni ogolnie żyją krócej, ponadto wiek mężczyzny też wpływa na wady wrodzone. 

Ale nie wiem czemu uważasz żeudsoe z kafe maja o tym decydować. Przebadsjcie się u lekarza, on wam ppwoe jak to w kwestii zdrowotnej wygląda i tyle. 

Co za różnic a czy to pierwsze dziecko czy czwarte? Chcecie to starajcie się. Teraz wiek rodzenia mocno sie przesunął i tez nie starzejemy sie tak szybko. Nie wiem nad czym tu się zastanawiać

 Mam 33 lata i w życiu by mi przez myśl nie przeszło że jestem za stara na rodzenie. Co innego z checiami

Moja siostra urodzila pierwsze dziecko majac 36 lat. jej maz mial wtedy 39. 

dziecko ma teraz 6 lat i jest zdrowe, wszystko z nim jak najbardziej w porzadku.

Porobcie badania, i dbajcie o dobra diete i ruch. 

a mama gada bzdury.

Inna sprawa, ze tak jak ktos pial, mezczyni zwykle zyja krocej ,wiec moze bcy tak, ze dziecko zostanie bez ojca majac np 25 lat. ale to nie jest wcale tak, ze tak musi byc.  Towj partner moze zyc do 85-tki lub 90-tki.

Moja kolezanka urodzila sie jak jej tata mial 24-25 lat. a zmarl zanim nawet miala 20 lat, wiec NIE MA REGULY.

 robcie to dziecko ale najpierw badania, oboje. powodzenia

... a  babka z pracy ode mnie urodzila dzieci jak miala 39 i 42. jej maz dwa lata starszy jest. i wszystko jest OK. tylko ona bardzo zmeczona jest dosc  czesto /dzieciaki maja teraz  3 i 6 lat, ona 4 dni po 8 godzin praca w biurze/

Durne argumenty o owulacji. Owulację można mieć mając 52 lata jeszcze, ale owulacja to nie wszystko. Jest ciąża, poród, a potem wychowywanie.

Autorko masz 33 lata, nie 43 i to dobry wiek na dziecko. Pewnie twojej mamie chodziło o twojego faceta. A może twojej mamie chodziło o to, ze jesteś za młoda?

Chyba se jaja robisz, autorko!33 lata to normalny wiek na pierwsze dziecko, duzo rodzi teraz po 30, byle nie pod 40, bo to juz za pozno, ale "early  thirty" jak najbardziej.Tylko moze slub byscie wzieli najpierw

10 godzin temu, Gość gość napisał:

Ja miałam 35, a mąż 40 kiedy urodziło nam się pierwsze dziecko. Teraz mam 38 lat i jestem w drugiej ciąży, za 2 miesiące rodzę. Wielkie mi halo. Chyba na Podlasiu ale nie w Trójmieście przynajmniej hahaha

Co masz do Podlasia? Jestem z Białegostoku i nie uważam, że wiek autorki jest problemem. W ciąży tak Ci się humor wyostrzyl, czy ogólnie uszczypliwa jesteś?