30 lat małżeństwa i co dalej

3 godziny temu, Gość Klara napisał:

właściwie ze sobą nie rozmawiamy. Bywają dni lepsze, że zamienimy kilka zdań, ale większosc czasu milczymy. zawsze był małomówny i chciał o wszystkim decydować.nigdy nie miałam związku partnerskiego. często bywa niezadowolony, wciąż szuka problemów, jest pesymistą. Dzieci już dorosły i zaczynam się zastanawiać co dalej...

Szczerze pisząc to chodzi o związek małżeński z długoletnim stażem ,a zaczęli się wypowiadać  jakieś młokosy  moim zdaniem.  Mają po 25 może 30 lat a nigdy nie mieli stałego związku ,tylko z kwiatka na kwiatek.Bez moralności. To temat dla osób po 40-ce i w długim związku a nie dla was. Jakieś obrażanie kobiet po 40 ce, was też to czeka ga....onie. CO MAM ZROBIĆ NAJEŚĆ SIĘ TABLETEK I SKOŃCZYĆ Z SOBĄ, A MAM TAKĄ MOŻLIWOŚĆ,  WYSTARCZY  SIĘGNĄĆ DO SZAFKI To jeszcze mi dokopcie na koniec bo takie jest wasze zdanie.

19 minut temu, Gość gość napisał:

Szczerze pisząc to chodzi o związek małżeński z długoletnim stażem ,a zaczęli się wypowiadać  jakieś młokosy  moim zdaniem.  Mają po 25 może 30 lat a nigdy nie mieli stałego związku ,tylko z kwiatka na kwiatek.Bez moralności. To temat dla osób po 40-ce i w długim związku a nie dla was. Jakieś obrażanie kobiet po 40 ce, was też to czeka ga....onie. CO MAM ZROBIĆ NAJEŚĆ SIĘ TABLETEK I SKOŃCZYĆ Z SOBĄ, A MAM TAKĄ MOŻLIWOŚĆ,  WYSTARCZY  SIĘGNĄĆ DO SZAFKI To jeszcze mi dokopcie na koniec bo takie jest wasze zdanie.

Nic masz nie robić, przestać jęczeć i wracać do przeszłości, zaakceptować swój wiek i przydatność i dobić do wieku grobowego, tyle. Piec ciasta i chodzić na spacer z psem, bo co innego ci zostało?

Przed chwilą, Gość jar napisał:

Nic masz nie robić, przestać jęczeć i wracać do przeszłości, zaakceptować swój wiek i przydatność i dobić do wieku grobowego, tyle. Piec ciasta i chodzić na spacer z psem, bo co innego ci zostało?

Takie życzenia złóż starej. O ile łączą was jakiekolwiek relacje bo sądząc po tych wszystkich tekstach na kafe wychowywala Cię jakaś maciora. Choć zbyt inteligenta na tak głupiego syna a jak wiadomo intelekt masz po matce.

7 minut temu, Gość jar napisał:

Nic masz nie robić, przestać jęczeć i wracać do przeszłości, zaakceptować swój wiek i przydatność i dobić do wieku grobowego, tyle. Piec ciasta i chodzić na spacer z psem, bo co innego ci zostało?

Dzięki pocieszyłeś mnie ,teraz wiem co mam zrobić.

18 minut temu, Gość jar napisał:

Nic masz nie robić, przestać jęczeć i wracać do przeszłości, zaakceptować swój wiek i przydatność i dobić do wieku grobowego, tyle. Piec ciasta i chodzić na spacer z psem, bo co innego ci zostało?

Ile ty masz lat. 

12 minut temu, Gość gość napisał:

Dzięki pocieszyłeś mnie ,teraz wiem co mam zrobić.

tylko podaje przykład, a rób sobie co chcesz, szukaj młodego bambo do przeorania twojej zwiędłej szpary jeśli to cie kręci

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ile ty masz lat. 

mam odpowiednio lat aby rozumieć że jest co jest

Przed chwilą, Gość jar napisał:

mam odpowiednio lat aby rozumieć że jest co jest

Może konkretniej

1 minutę temu, Gość jar napisał:

tylko podaje przykład, a rób sobie co chcesz, szukaj młodego bambo do przeorania twojej zwiędłej szpary jeśli to cie kręci

I grzeczniej tu bez epitetów !

4 minuty temu, Gość jar napisał:

tylko podaje przykład, a rób sobie co chcesz, szukaj młodego bambo do przeorania twojej zwiędłej szpary jeśli to cie kręci

Co ty masz w mózgu facet ja nie chcę żadnego innego faceta. Mój mąż to mój jedyny partner seksualny,a ty myślisz ,że mi się marzy inny facet. Bar...an.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Co ty masz w mózgu facet ja nie chcę żadnego innego faceta. Mój mąż to mój jedyny partner seksualny,a ty myślisz ,że mi się marzy inny facet. Bar...an.

Najarany jest. Nie czytaj go.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Najarany jest. Nie czytaj go.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Najarany jest. Nie czytaj go.

Chyba masz rację . Człowiek  czuje się gorzej jak czyta te komentarze. Czuję się jak śmieć.

13 godzin temu, Gość Klara napisał:

właściwie ze sobą nie rozmawiamy. Bywają dni lepsze, że zamienimy kilka zdań, ale większosc czasu milczymy. zawsze był małomówny i chciał o wszystkim decydować.nigdy nie miałam związku partnerskiego. często bywa niezadowolony, wciąż szuka problemów, jest pesymistą. Dzieci już dorosły i zaczynam się zastanawiać co dalej...

 No smutne życie. Nie Ty jedna. Wiem coś o tym, mam jeszcze dłuższy  staż małżeński. A jak z wami jest w tych sprawach łóżkowych