Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

mówicie że jedynaczki nie są wcale inne od osób mających rodzeństwo? To posłuchajcie tego.

Polecane posty

Gość gosc

Jedna moja znajoma jedynaczka miała straszne ciśnienie by zawsze być ode mnie lepszą. Jak się dowiadywała, że zaczęłam sie uczyc nowego języka, zaraz też zapisywała sie na kurs jakiegos innego, w tym samym czasie co ja.

bratowa mojego męża, też jedynaczka, od początku probowala zaznaczyc ze ona jest wazniejszą synową, ważniejszą osobą. Nie chce mi sie nawet przytaczac tych wszystkich przykładów bo na wymioty mnie od tego ciągnie. Ale ewidentnie ona musi byc naj, bo miała ból doopy i mi to powiedziala, ze to źle ze jak byla w ciazy z pierwszym dzieckiem to kuzynka jej meza byla tez w ciazy bo "było ciągłę porównywanie" etc. Teraz też ma kwaśną mine ze inna kuzynka meza jest w ciazy wtedy co ona, bo nie mogą byc wszystkie oczy zwrocone tylko na nią, będą prównania a ona przeciez ma ego pogrzebane jak w jakiejs rywalizacji wyjdzie gorzej niz przeciwnik. tyle o jedynaczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam siostrę, a tez musze być top w tym co robie. Znam siostry  które rywalizują o wszystko i co z tego? Rodzeństwo nijak nie wpływa na nasze charakter. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobranoc. Dobrych snów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×