wiecie że do Opola sprowadza się bardzo dużo ukraińców i hindusów oraz chińczyków

Jest ponad 20 tysięcy cudzoziemców na opolskim rynku pracy. Lwią część stanowią Ukraińcy Ponad 20 tysięcy 200 obcokrajowców pracuje już legalnie na Opolszczyźnie. To o niemal 700 osób więcej niż przed wakacjami.58 procent cudzoziemców ma umowę o pracę, a reszta jest zatrudniona w oparciu o umowy cywilnoprawne. Tak wynika z danych ZUS. Przyjezdni zajmują się najczęściej usługami ochrony mienia, utrzymania czystości, przemysłem, przetwórstwem i budownictwem.

- Do naszego województwa przyjeżdżają głównie sąsiedzi zza wschodniej granicy - mówi Sebastian Szczurek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie opolskim.

- Oczywiście najwięcej jest pracowników z Ukrainy - 17 856 - a to o 450 osób więcej niż przed wakacjami. Jest też więcej Mołdawian, a dokładnie 469, oraz Białorusinów, czyli 371. Prawie stuprocentowy wzrost, w porównaniu do wiosny, obserwujemy wśród Gruzinów.

Na Opolszczyźnie pracuje 269 Gruzinów. Poza tym do polskiego systemu ubezpieczeń dokłada się w naszym województwie 100 Rumunów, 92 Bułgarów i 79 Rosjan.

Sebastian Szczurek

Tagi: Sebastian Szczurek, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, cudzoziemcy,

Radio Opole » Wiadomości z regionu

2019-09-27, 17:03 Autor: Maria Klusik

Młodzież z Chin rozpoczyna naukę na Uniwersytecie Opolskim 40 młodych ludzi z Chin rozpocznie naukę na Uniwersytecie Opolskim. Będą studiować na studiach pierwszego stopnia na kierunkach: filologia angielska, English in Public Communication, International Business - jako specjalizacja na ekonomii, oraz na kierunku język polski z niemieckim.

Grupa ostatni rok w swojej ojczyźnie przygotowywała się do nauki w Opolu. To młodzież wytypowana przez przez instytut internacjonalizacji edukacji, chińską organizację, która zajmuje się pomaganiem tamtejszym szkołom i uczelniom w nawiązywaniu międzynarodowych kontaktów.

- Młodzi ludzie z Chin będą uczyć się z polskimi studentami - wyjaśnia dr Michał Wanke z sekcji do spraw międzynarodowych programów studiów na Uniwersytecie Opolskim.

- Tutaj, oczywiście będą pracować tak jak teraz w krótkim intensywnym kursie ze sobą w grupach, ale bardzo dużo kursów jest po prostu na kierunku studiów na przykład English in Public Communication, z wszystkimi innymi studentami, którymi są Polacy, Ukraińcy, ale też Hindusi i Uzbekowie, i tak dalej, i tak dalej. Mieszamy studentów i staramy się traktować ich równo.

- Chcę się dobrze nauczyć języka polskiego, więc Polska jest dobrym miejscem do tego dodaje przyszła studenta UO Qi Wanyue, która na czas pobytu w Opolu przyjęła polskie imię Iza.

Chińska młodzież będzie mieszkać w akademikach. Dodajmy, że w przyszłym roku grupa młodych ludzi z Chin, którzy przyjadą do Opola będzie liczyć już ponad pięćdziesiąt osób.

dr Michał Wanke i Qi Wanyue

Miejscowość: Opole i powiat opolski

Tagi: dr Michał Wanke, Uniwersytet Opolski, chińscy studenci, licencjat, filologia angielska, międzynarodowe programy studiów,

Ciekawe czy Chińczycy zostaną w Polsce czy wrócą do Chin