Nagana czy naprawdę mi się należała?

Od prawie 5 lat pracuje w drogerii. I jak to roznie bywa z klientami....czasami ktoś coś odkręci i już nie zakręci. Jak codzień dokładamy towar, frontujemy i przesuwając płyn do naczyń,  przechylil się w moją stronę i wylał prosto na moją głowę. Pół głowy miałam w tym płynie,  włosy obklejone. Wkurzyłam się strasznie i przestraszyłam, bo jeszcze kilka godzin pracy przede mną, co zrobić z tymi włosami. Koleżanki kazały mi opłukać włosy w zlewie i wysuszyć suszarką , która jest w sprzedaży. Naprawde nie miałam wyjścia.  Nie mogłam wyjść do domu. Dowiedziała się o tym kierowniczka i zgłosiła to niby wszystko wyżej,  przez co dostałam od niej naganę, za moje naganne zachowanie. Chciałam kupić tą suszarkę, ale tylko większy ochrzan dostawalam.  Nic nie przemówiło na moją korzyść. Popłakałam się przez to wszystko. Zadzwoniłam po kilku dniach do dyrekcji i powiedzieli,  że nie słyszeli nic o tym incydencie. Co robić? Kiero po prostu dalej traktuje mnie jak jakiegoś przynajmniej złodzieja:-(

Jeżeli to będzie się powtarzać to jest mobbing i idzie się z tym do sądu. Ja bym jej wygarnęła bo prace w sklepie to znajdziesz od ręki. Ewentualnie poskarż się tym wyżej jak zostałaś potraktowana i czujesz się znieważona. U mnie w firmie. Takie coś byłoby niedopuszczalne 

No akurat kierownik sklepu dobrze zrobił.

Po *uj tykasz nie swoje rzeczy??????

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

No akurat kierownik sklepu dobrze zrobił.

Po *uj tykasz nie swoje rzeczy??????

Ty chyba Pracowałaś  co najwyżej  przy przerzucaniu gnoju

Nie miałam wyjścia z tą suszarką naprawdę. Ale kierownik nie słuchał. Widocznie myślał tak jak ty...

Trzeba bylo wsadzic glowe pod taka suszarke do rak w toalecie, albo od razu kupic suszarke i z niej skorzystac. Dlaczego ktos mialby kupowac uzywana juz suszarke w cenie nowej, bo tobie wylal sie plyn na glowe? 

Ja chciałam ją kupić, ale afera się zrobiła. A co wy byście zrobiły jakby wam się płyn na głowę wylał? 

Nie mam w pracy suszarki do rąk.

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Trzeba bylo wsadzic glowe pod taka suszarke do rak w toalecie, albo od razu kupic suszarke i z niej skorzystac. Dlaczego ktos mialby kupowac uzywana juz suszarke w cenie nowej, bo tobie wylal sie plyn na glowe? 

BoZze w jakich wy spelunach pracujecie ze bronicie patologii

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ja chciałam ją kupić, ale afera się zrobiła. A co wy byście zrobiły jakby wam się płyn na głowę wylał? 

Przeplukalabym wlosy, wytarla recznikami do rak i czekala az wyschna? Mokre wlosy to taka tragedia i upokorzenie? Do sklepu po bulki bez makijazu tez nie wyjdziesz? Jak ja nie lubie takich panikar, masakra

9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Trzeba bylo wsadzic glowe pod taka suszarke do rak w toalecie, albo od razu kupic suszarke i z niej skorzystac. Dlaczego ktos mialby kupowac uzywana juz suszarke w cenie nowej, bo tobie wylal sie plyn na glowe? 

A wiesz ze sama mas w domu mnóstwo używanych rzeczy bo ktoś raz użyje naporem zwraca do sklepu? Ale żeby sobie z tego zdać sprawę to trzeba mieć jakieś pojęcie o swiecie

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Przeplukalabym wlosy, wytarla recznikami do rak i czekala az wyschna? Mokre wlosy to taka tragedia i upokorzenie? Do sklepu po bulki bez makijazu tez nie wyjdziesz? Jak ja nie lubie takich panikar, masakra

A kto by w tym czasie pracował inteligentko? 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Ja chciałam ją kupić, ale afera się zrobiła. A co wy byście zrobiły jakby wam się płyn na głowę wylał? 

Ale chcialas ja kupic dopiero jak sie sprawa wydala, tak? A najpierw suszarka trafila spowrotem na polke jakby nigdy nic?

Uważam,  że nie zrobiłaś nic złego. Chciałaś kupić suszarkę. Kierowniczka jest na ciebie cięta albo miała zły dzień. Przejdź nad tym do porządku dziennego i rób swoje. Każdemu mogło się zdarzyć. A masz te nagane wpisana do akt?  Jeśli nie to nie przejmuj się. Żeby uderzyć psa kij zawsze się znajdzie. Przerabiałam to w różnych pracach. Teraz się tak bardzo wszystkim nie przejmuje jak kiedyś. Stało się i już. Głowa do góry!!! 

1 minutę temu, Gość Aaa napisał:

A kto by w tym czasie pracował inteligentko? 

A to wlosy nie moga schnac na sklepie przepraszam bardzo? A kto pracowal w czasie suszenia wlosow na zapleczu hmm?

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Przeplukalabym wlosy, wytarla recznikami do rak i czekala az wyschna? Mokre wlosy to taka tragedia i upokorzenie? Do sklepu po bulki bez makijazu tez nie wyjdziesz? Jak ja nie lubie takich panikar, masakra

Mialam obsługiwać klientów z mokrymi, posklejanymi włosami? 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A to wlosy nie moga schnac na sklepie przepraszam bardzo? A kto pracowal w czasie suszenia wlosow na zapleczu hmm?

Suszenie trwa Ok 10 minut. Jakoby do mnie jako klientki wyskoczyła ekspedientka w mokrych włosach to bym pomyślała ze jest nienormalna/niechlujna bo jej się nie chce wysuszyć włosów i wyglądać jak człowiek 

3 minuty temu, Gość Babba napisał:

A wiesz ze sama mas w domu mnóstwo używanych rzeczy bo ktoś raz użyje naporem zwraca do sklepu? Ale żeby sobie z tego zdać sprawę to trzeba mieć jakieś pojęcie o swiecie

A no to w takim razie spoko. Niech sobie personel sklepu otwiera i uzywa wszystkich produktow. Niedosc ze klienci zwracaja to niech jeszcze obsluga zachowuje sie nieprofesjonalnie. 

Sorry ale pracowalam w wielu sklepach i nigdy by mi do glowy nie wpadlo, zeby wkladac paluchy do nie moich rzeczy, rowniez nie pozwalalam na ta klientom. Najpierw trzeba kupic, a potem mozna sobie korzystac.

Ja prdle co za ...ka patolska pisze o pracy w takich włosach. Weź babo trochę ludzkich odruchów by się przydało.

Ja prdle co za ...ka patolska pisze o pracy w takich włosach. Weź babo trochę ludzkich odruchów by się przydało.

Ja prdle co za ...ka patolska pisze o pracy w takich włosach. Weź babo trochę ludzkich odruchów by się przydało.

4 minuty temu, Gość Gośćć napisał:

Ja prdle co za ...ka patolska pisze o pracy w takich włosach. Weź babo trochę ludzkich odruchów by się przydało.

...uka patolska to cie urodziła, pozdrawiam

5 minut temu, Gość gość napisał:

Mialam obsługiwać klientów z mokrymi, posklejanymi włosami? 

O boze nie do pomyslenia jak mozna obslugiwac klientow z czysta umyta glowa klienci na pewno uciekliby na twoj widok i zlozyli skargi do kierownictwa, bo uwaga: masz mokra glowe!!!!!! 

Mam nadzieje ze nigdy nie obslugujesz klientow z rozmazanym okiem, albo oczkiem w rajstopie, bo mogloby sie to skonczyc likwidacja sklepu.

Przed chwilą, Gość Aaa napisał:

...uka patolska to cie urodziła, pozdrawiam

Spoko loko hehehehehahaha. Co za smieciem trzeba być żeby dziewczynę poniewierac, bo wysuszyla sobie włosy!!!!!!@@ patolskie ...ki

Pierwsze co miałaś zrobić, to pokazać się taka ujepana z tego płynu kierowniczce. Twój błąd, że włosy umyłaś i się tej szmacie nie pokazałaś. A teraz weź potrzyj mocno oczy, żeby były podrażnione i zgłoś wypadek w pracy. No co? Ucierpiało twoje zdrowie. Mina kierowniczki zapewniam cię bezcenna, a zawsze możesz dać się łaskawie ubłagać, żeby nie zgłaszać wypadku.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

A no to w takim razie spoko. Niech sobie personel sklepu otwiera i uzywa wszystkich produktow. Niedosc ze klienci zwracaja to niech jeszcze obsluga zachowuje sie nieprofesjonalnie. 

Sorry ale pracowalam w wielu sklepach i nigdy by mi do glowy nie wpadlo, zeby wkladac paluchy do nie moich rzeczy, rowniez nie pozwalalam na ta klientom. Najpierw trzeba kupic, a potem mozna sobie korzystac.

Obudź się, to nie vitkac tylko zapewne tania drogeria 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

O boze nie do pomyslenia jak mozna obslugiwac klientow z czysta umyta glowa klienci na pewno uciekliby na twoj widok i zlozyli skargi do kierownictwa, bo uwaga: masz mokra glowe!!!!!! 

Mam nadzieje ze nigdy nie obslugujesz klientow z rozmazanym okiem, albo oczkiem w rajstopie, bo mogloby sie to skonczyc likwidacja sklepu.

 

Ale z ciebie burak, rzygam na takie ... jak ty

5 minut temu, Gość Aaa napisał:

Suszenie trwa Ok 10 minut. Jakoby do mnie jako klientki wyskoczyła ekspedientka w mokrych włosach to bym pomyślała ze jest nienormalna/niechlujna bo jej się nie chce wysuszyć włosów i wyglądać jak człowiek 

A do mnie jakby ekspedientka wyskoczyla z suszarka ktora przed chwila "tesowala" na zapleczu to bym pomyslala ze trzeba rozwazyc wymiane personelu.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Pierwsze co miałaś zrobić, to pokazać się taka ujepana z tego płynu kierowniczce. Twój błąd, że włosy umyłaś i się tej szmacie nie pokazałaś. A teraz weź potrzyj mocno oczy, żeby były podrażnione i zgłoś wypadek w pracy. No co? Ucierpiało twoje zdrowie. Mina kierowniczki zapewniam cię bezcenna, a zawsze możesz dać się łaskawie ubłagać, żeby nie zgłaszać wypadku.

Brawo, w punkt!

5 minut temu, Gość Gośćć napisał:

Spoko loko hehehehehahaha. Co za smieciem trzeba być żeby dziewczynę poniewierac, bo wysuszyla sobie włosy!!!!!!@@ patolskie ...ki

Leży u Coebie czytanie ze zrozumieniem.  Sponiewierana została przez kierowniczkę, to było jej prawo  i obowiązek doprowadzić się do stanu w którym czuje sie komfortowo. Jakby mi ktoś kazał chodzić mokrej w pracy to bym się czuła gorzej od mopa