Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Wrocilam do bylego i zaluje

Polecane posty

Gość Gosc

Zerwanie bylo moja inicjatywa. Kilka miesiecy nie mielismy kontaktu, ja go nawiazalam. Zatesknilam, doszlam do wniosku, że cos z tego by bylo, bo szkoda tych wszystkich lat. Naprawde tak czulam i uwazalam. Teraz mysle inaczej. Wystarczyly dwa spotkania z nim - naciski, wywolywanie u mnie poczucia winy, wmawianie jaka bylam zla i traktowanie jak glupiej. Wstyd mi przed sama soba za to ze sie zlamalam i teraz nie wiem co robic. Naprawde mam metlik w glowie, bo zachowuje sie jak pies ogrodnika. On mnie kocha ale nie wiem czy ta miłość nie jest toksyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata

Serio cię kocha? Gdyby tak było to byłby szczęśliwy z tego powodu że do niego wróciłaś i robiłby wszystko by było jak za dawnych dobrych czasów. 

On po prostu chciał byś wróciła by ci powypominać to co zrobiłaś i wyżyć się, odbić sobie za to że zerwałaś i żebyś czuła się źle. 

Nie przejmuj się kochana, nic złego nie zrobiłaś. Byłaś zakochana, wierzyłaś że może wszystko się naprawi, tęskniłaś. To normalne jeśli Ci szczerze zależało, ja swojego o powrót prosiłam a nie jedna przykrość ki zrobił no ale wierzyłam.... 

Po prostu teraz odpuść ale już definitywnie. Spróbowałaś, nie wyszło. Nic się nie stało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×