lekarz wlaczy bicie serca na glos z 6 tygodniu - niebezpieczenstwo

Poszlam na badanie w 6 tyg ciazy do lekarza, ktorego opinie z internecie byly na 5/5 z prawie 200 opinii.

Bylam pewna, ze lekarz, zna sie na swoim fachu. Podczas badania usg, wlaczyl na glos bijace serce dziecka. Trwalo to dosyc dlugo, gdy to uslyszalam zmrozilo mnie, bo wczesniej czytalam, ze sie tego nie robi.

Dopiero po chwili zapytalam sie, dlaczego wlaczyl serduszko na glos, on zaczal sie wypowiadac medycznym jezykiem, ze ma dobry sprzet i moze. Pozniej sprawdzilam po nazwie tego usg i jest ono z 2017roku.

Czy faktycznie moje obawy sa sluszne?

Tzn. USG bez dźwięku jest ok, a z dźwiękiem jest narzędziem zbrodni? 

Czeka nas tu ciekawe wiele miesięcy/tematów Twojego autorstwa 

Ale dlaczego sie nie robi? co za bzdury

o czym ty w ogóle mówisz? sugerujesz że puszczanie rodzicom dzwięku bicia serca ich płodu zagraża jego życiu..? napisałabym nie rozmnażaj się lepiej ale już za późno

No wlasnie nie robi sie do 8 tygodnia. Poczytajcie troche w necie. Powinno sie robic po 8 tygodniu najwczesniej. To, ze lekarz oglada przez usg zarodek to co innego niz sluchanie bicia serca. Wtedy przeciez wlacza inne fale(nie wiem jak sie to fachowo nazywa), zeby to wychwycic i to jest dodatkowym obciazeniem dla zarodka. caly czas mowie do 8 tyg ciazy.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

No wlasnie nie robi sie do 8 tygodnia. Poczytajcie troche w necie. Powinno sie robic po 8 tygodniu najwczesniej. To, ze lekarz oglada przez usg zarodek to co innego niz sluchanie bicia serca. Wtedy przeciez wlacza inne fale(nie wiem jak sie to fachowo nazywa), zeby to wychwycic i to jest dodatkowym obciazeniem dla zarodka. caly czas mowie do 8 tyg ciazy.

Losie

9 minut temu, Gość gosc napisał:

Wtedy przeciez wlacza inne fale(nie wiem jak sie to fachowo nazywa), zeby to wychwycic i to jest dodatkowym obciazeniem dla zarodka. caly czas mowie do 8 tyg ciazy.

Ale zdajesz sobie sprawę, że dźwięk sam w sobie rozchodzi się falami? Do wychwycenia dźwięku nie wysyła się "innych fal", tylko używa się wzmocnienia odbioru dźwięku, czyli urządzeń na zasadzie stetoskopu, a to chyba nie jest czarna, zakazana na początku ciąży,  magia?

4 minuty temu, Gość gość2 napisał:

Ale zdajesz sobie sprawę, że dźwięk sam w sobie rozchodzi się falami? Do wychwycenia dźwięku nie wysyła się "innych fal", tylko używa się wzmocnienia odbioru dźwięku, czyli urządzeń na zasadzie stetoskopu, a to chyba nie jest czarna, zakazana na początku ciąży,  magia?

A później autyzm

Nie wiem jak to jest do końca z tym. Ja mieszkam za granica i gdy poszliśmy ze Mężem na usg w 12 tc lekarka powiedziała nam,ze niestety nie posłuchamy bicia serca dziecka bo jest na to za wcześnie i nie jest to wskazane  i zrobimy to dopiero przy kolejnym usg. Trochę byliśmy zawiedzeni ale to lekarz ma się znać 

Ja mieszkam w Polsce i gdy byłam u ginekologa w 8 tygodniu ciąży to tez mi powiedziała ze dla bezpieczeństwa dopiero na następnej wizycie posłuchamy bicia serduszka. ;) było to rok temu. 

Też miałam usg z dźwiękiem, ale na 5 sekund w 7 tyg. Córka nie ma autyzmu, problemów z sercem nigdy nie stwierdzono. 

Skoro sluchanie serca w 6 tygodniu, powtarzam 6 a nie 8 czy 12 jest takie ¨normalne i bezpieczne¨, to dlaczego wiekszosc lekarzy tego nie robi? Przeszukalam polskie i zagraniczne fora i nie znalazlam opinii kobiety, ktoram mialaby wlaczony glos serduszka w 6 tygodniu. Wszystkie wypowiadalys sie, ze jest to niebezpieczne i dlatego lekarz nie wlaczal. To samo na blogu mamy ginekolog. Dlatego nie robcie ze mnie wariatki; Skoro dla kobiet, ktore tutaj pisza, ze to normalne to  faktycznie czy slyszaly bicie serca w 6 tyg ?

6 minut temu, Gość gosc napisał:

Skoro sluchanie serca w 6 tygodniu, powtarzam 6 a nie 8 czy 12 jest takie ¨normalne i bezpieczne¨, to dlaczego wiekszosc lekarzy tego nie robi? Przeszukalam polskie i zagraniczne fora i nie znalazlam opinii kobiety, ktoram mialaby wlaczony glos serduszka w 6 tygodniu. Wszystkie wypowiadalys sie, ze jest to niebezpieczne i dlatego lekarz nie wlaczal. To samo na blogu mamy ginekolog. Dlatego nie robcie ze mnie wariatki; Skoro dla kobiet, ktore tutaj pisza, ze to normalne to  faktycznie czy slyszaly bicie serca w 6 tyg ?

Tak, słyszałam serce w 7 tc bo wtedy miałam pierwsze usgc. Nie miałam żadnych komplikacji, niebo tez nie spadło. Dlaczego uważasz,że lekarz zrobił źle, A Ty jesteś w ciąży od kilku tygodni i już jesteś ekspertka

pytam kobiety ktore mialy wlaczone serce w 6 a nie w pozniejszych tygodniach. lekarz wlaczyl na co najmniej minute u pozniej 2gi raz znow. A nie tylko na 5 sekund....

Tak miałam.Dzieci są zdrowe.

23 minuty temu, Gość gosc napisał:

pytam kobiety ktore mialy wlaczone serce w 6 a nie w pozniejszych tygodniach. lekarz wlaczyl na co najmniej minute u pozniej 2gi raz znow. A nie tylko na 5 sekund....

Po co ktoś miałby włączać na 5 sekund? Jak już robisz takie akcje to nie chce sobie wyobrażać co będzie dalej

Tak, usłyszałam bicie serca w 7 tc. Lekarz włączył dźwięk tylko na chwilę. 

Ja w zagrożonej ciąży miałam kontrole co 2 tyg. Usg Z biciem serca i obrazem. Syn ma dwa lata. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ja w zagrożonej ciąży miałam kontrole co 2 tyg. Usg Z biciem serca i obrazem. Syn ma dwa lata. 

Od 4 tyg ciąży czyli 2x robiłam „do 8 tyg” 

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Skoro sluchanie serca w 6 tygodniu, powtarzam 6 a nie 8 czy 12 jest takie ¨normalne i bezpieczne¨, to dlaczego wiekszosc lekarzy tego nie robi? Przeszukalam polskie i zagraniczne fora i nie znalazlam opinii kobiety, ktoram mialaby wlaczony glos serduszka w 6 tygodniu. Wszystkie wypowiadalys sie, ze jest to niebezpieczne i dlatego lekarz nie wlaczal. To samo na blogu mamy ginekolog. Dlatego nie robcie ze mnie wariatki; Skoro dla kobiet, ktore tutaj pisza, ze to normalne to  faktycznie czy slyszaly bicie serca w 6 tyg ?

Ja mialam puszczony dzwiek bicia serca moich dzoeci w 6 tygodniu- dwie rozne ciaze i oboje zdrowi. Nic im to nie zaszkodzilo. Nie siej kobieto fermentu. Pomysl na co narazasz swoje dziecko uzywajac telefonu komorkowego. A wifi? Ach jak te fale pieknie sobie lataja i przez Ciebie przechodza. W dzisiejszych czasach, standard ale rozumiem, ze do rozwiazania nie bedziesz brac do reki komorki. Dla dobra swego dziecka.

Ja też miałam ok 6/7 tyg. Pierwszy raz słyszę że się tego nie robi.

Ja serce usłyszałam pierwszy raz w 12tc na badaniach prenatalnych, parę razy sprawdzał to się nasłuchałam na zapas bo lekarz który mnie prowadzi nie włącza nigdy głosu 

Co za panikara,matko. I tylko powtarzam i powtarzam w 6 a nie 8. A gdzie tu dalej do konca ciąży. Sfiksujesz kobito. Juz nieźle ci odwala