Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

ide na l4 w 8 tyg ciazy

Polecane posty

Gość gosc

Po potwierdzeniu ciazy ginekolog chciala mi dac l4. Powiedziala, ze mam isc, bo w moim miejscu pracy (przedszkole), jest wylegarnia zarazkow. Wtedy zapieralam sie rekami i nogami, ze przeciez dam rade, moze nie zachoruje...nie chce wyjsc na lenia,,

L4 nie wzielam. Po kilku dniach od tej wizyty w nocy zaczal mnie meczyc duszacy kaszel, katar. Obecnie jestem chora, lecze sie paracetamolem, syropem z bzu, tabl propolisowymi i domowym sokiem z malin. Teraz zaluje, ze nie poszlam na l4 wczesniej.

Wiem, ze sa kobiety, ktore cala ciaze pracowaly. Zdaje sobie sprawe, ze jesli poczatek ciazy(tak naprawde najwazniejszy okres, gdy ksztaltuja sie organy) przypadal na okres letni, to i ryzyko przeziebienia czy grypy bylo bardzo male. Tak samo miejsce pracy, sa osoby ktore siedza z 2 czy 3 osobami w biurze i nie maja stycznosci z klientami.

Jesli lekarz radzi wam przejscie na l4 to nie zastanawiajcie sie, teraz nazniejsze jest dobro waszego maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ok, możesz iść, pozwalam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojamamatoja

Wiesz co, ja pracowałam w biurze z kilkoma osobami w pokoju, zdrowymi bo jeśli ktoś jest chory a nie chce iść na L4 to może pracować z domu, a i tak złapałam ostre przeziębienie. Mogłam też psikać Tantum Verde, jeść cukierki sosnowe (tu zdania lekarzy są podzielone), pić herbatki z lipy i rumianku.

Przedszkole to praca większego ryzyka dla kobiet w ciąży, ale prawda jest taka, że o tej porze roku przeziębienie można złapać wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka

a może tu uzyskam odpowiedz. Pracuje w żłobku na umowie na czas określony tj. Do czerwca 2020r. Z badań krwi wynika że jestem okropna 6 tyg. Ciąży. Boję się chodzić do pracy że względu na choroby i dzwiganie.  Jedna z mam mi powiedziała że pracodawca może mnie zwolnic przy takiej umowie, jeżeli dostarczę mu l4 na tym etapie ciąży tzn przed ukończeniem 12 tc. Czy to prawda?  Jak to u was było? Jutro idę do lekarza może on mi coś doradzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka

a może tu uzyskam odpowiedz. Pracuje w żłobku na umowie na czas określony tj. Do czerwca 2020r. Z badań krwi wynika że jestem okropna 6 tyg. Ciąży. Boję się chodzić do pracy że względu na choroby i dzwiganie.  Jedna z mam mi powiedziała że pracodawca może mnie zwolnic przy takiej umowie, jeżeli dostarczę mu l4 na tym etapie ciąży tzn przed ukończeniem 12 tc. Czy to prawda?  Jak to u was było? Jutro idę do lekarza może on mi coś doradzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

pracodawca nie moze cie zwolnic. Kobieta w ciazyj est pod ochrona. gdyby umowa konczylaci sie przed 12 tc to mogli by ci nie przedluzyc, alety  masz do czerwca 2020. Idz na l4, zebys nie miala sobie nic do zarzucenia. Ile czasu tam pracujesz,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka
43 minuty temu, Gość gosc napisał:

pracodawca nie moze cie zwolnic. Kobieta w ciazyj est pod ochrona. gdyby umowa konczylaci sie przed 12 tc to mogli by ci nie przedluzyc, alety  masz do czerwca 2020. Idz na l4, zebys nie miala sobie nic do zarzucenia. Ile czasu tam pracujesz,

Właśnie też mi się tak wydawało, Ale jedna z mam prawniczka to samo powiedziała. Pracuje tam od 29.03.2019(3 miesiące okres próbny) i koniec czerwca umowa na rok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ja poszlam w 7 tygodniu bez powodu i co z tego. Mam byc uczciwa po to zeby na macierzynskim dali mi 80% pensji, a bezrobotnej patologii dali 1000zl macierzynskiego w gratisie? No chyba zarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

 u nas był taki przypadek że koleżanka zaszła w ciążę, zachorowała, poszła na l4 i ja zwolniono. Nie wiem tylko czy miała umowę na zastępstwo czy czasowa, wiem tylko że to było na początku 3 miesiąca ciąży. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ella

Osoby pracujące z dziećmi powinny iść na l4 od razu po wykryciu ciąży!!! Tu nie chodzi o żadne przeziębienia, ale bardzo groźne choroby "brudnych rąk", przykładowo cytomegalię, która może prowadzić do poronienia lub poważnych wad płodu. 

U przedszkolanek i nauczycielek jest bardzo wysoki odsetek zachorowań, a że dorosły przechodzi to bezobjawowo to osoby zakażone nawet nie wiedzą, że chorują. 

Poza tym ciężarne, które pracują z dziećmi powinny koniecznie zbadać przeciwciała cytomegalii i ewentualnie ich awidność. 

Dzieci przenoszą też pasożyty (a ciężarna nie może brać wielu leków przeciwpasożytniczych).

To samo dotyczy też np. ciężarnych lekarek, osób pracujących ze zwierzętami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ella

Ja tez pracuje z dziećmi i w pierwszej ciąży chciałam być fair wobec pracodawcy i pracować do końca - aż okazało się, że przeszłam właśnie cytomegalię. Awidność wykazała że chorowałam właśnie w okolicy samego początku ciąży. Na szczęście wszystko się ułożyło ok, ale ile najadłam się stresu (a wraz ze mną dzidziuś) to moje. W drugiej ciąży poszłam na l4 jak tylko było widać serducho i przynajmniej uniknęłam stresu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V kmvcgygv

Nie tłumacz się ani tutaj ani w życiu, tylko idź na l4. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13trzynascie
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

A ja poszlam w 7 tygodniu bez powodu i co z tego. Mam byc uczciwa po to zeby na macierzynskim dali mi 80% pensji, a bezrobotnej patologii dali 1000zl macierzynskiego w gratisie? No chyba zarty.

I tu się niestety zgodzę. Pracujesz, zapieprzasz a ktoś nie robi NIC, dostanie becikowe, 1000zl przez rok, rodzinne, samotne matki, itd. A pracującym kobietom jeszcze uwalaja 20% pensji i często jest tak że finalnie wychodzi finansowi gorzej niż bezrobotna, która zaszła w ciążę.

 

Ja pracowałam w gorszej wylęgarni zarazków, bo w aptece, do 6mca. Z perspektywy czasu żałuję, bo byłam 3x chora. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×