Co świadczy taka odpowiedź mojego faceta na pytanie

Ostatnio zapytałam mojego faceta czy chcę wiedzieć Z iloma facetami przed nim Spałam Oj był niezadowolony i powiedział że nie chcę tego wiedzieć ani nie chcę w ogóle rozmawiać o przyszłości ani mojej ani swojej nie jest mu to do niczego potrzebne i chcę żebym to zachowała dla siebie na zawsze Jak myślicie co taka odpowiedź oznacza Jestem zaniepokojona

Że jest dżentelmen

To, że ... go to obchodzi i nie chce grzebać w ...ej przeszłości i jest dobrze jak jest. Wy kobiety i wasze jebniete pytania...

Że jesteś opcją tymczasową

Czyli ma ciebie gdzieś u mnie facet się pyta.. 

Ale pewnie jestes brzydka jakbyś była ładna by był zazdrosny a tak wyrabane ma

Nie jestem brzydka i jestem bardzo atrakcyjna Mam 28 lat i wszyscy byli zawsze sami pytali mnie ilu miałam przed nimi A ten nawet oto nigdy nie zapytał więc Zaniepokoiło mnie to i sama go zapytałam czy nie Chcę wiedzieć A to taka odpowiedź

5 minut temu, Gość Abrakadabra napisał:

Nie jestem brzydka i jestem bardzo atrakcyjna Mam 28 lat i wszyscy byli zawsze sami pytali mnie ilu miałam przed nimi A ten nawet oto nigdy nie zapytał więc Zaniepokoiło mnie to i sama go zapytałam czy nie Chcę wiedzieć A to taka odpowiedź

Mój mąż też mnie nie pytał, wie bo to wyszło w końcu, ale jego to nie interesuje, nie unika tematu, tylko przeszłość go nie obchodzi, ani moja ani jego, było minęło i nie ma znaczenia. 

35 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój mąż też mnie nie pytał, wie bo to wyszło w końcu, ale jego to nie interesuje, nie unika tematu, tylko przeszłość go nie obchodzi, ani moja ani jego, było minęło i nie ma znaczenia. 

Ilu miałaś w sumie facetów chcesz powiedzieć że w ogóle go to nie obchodzi i o tym nie rozmawiać a ja bym chciała się dowiedzieć ile on miał Kobiet przede mną

ja mam 15 lat i mój 17 letni tez się pytał

Twój chyba jakiś pogibany

Faceci i tak zawsze kłamią. Ilość jego należy podzielic przez 3 i wychodzi w 99% prawdziwa liczba. Ilu ja miałam już prawiczkow którzy mówili, że mieli 3 partnerki seksualne, to nie zaliczę. Wszyscy zawsze kłamią żaden nie powie ci prawdy. Zawsze zawyzaja. Natomiast liczbę partnerów kobiety należy pomnożyć przez 3. Jak mówi że miała dwóch to na bank było ich sześciu.. 

9 minut temu, Gość Abrakadabra napisał:

Ilu miałaś w sumie facetów chcesz powiedzieć że w ogóle go to nie obchodzi i o tym nie rozmawiać a ja bym chciała się dowiedzieć ile on miał Kobiet przede mną

W ogóle go to nie obchodzi. Mąż jest trzecim, wie o tym, bo jesteśmy kilkanaście lat ze sobą to w rozmowach wychodzi, ja po prostu niepytana mu powiedziałam. Ja go pytałam ile miał kobiet to odpowiedział, że jestem 5, nie ukrywał, ale sam mnie o to nie pytał. Moja siostra jest po rozwodzie i ma nowego męża, a z byłym mężem i jego konkubiną na wakacje jeżdżą, po klubach chodzą, goszczą się na grille, niektórzy ludzie mają ogromny dystans do przeszłości, ja osobiście aż takiego nie mam. 

12 godzin temu, Gość gość napisał:

Faceci i tak zawsze kłamią. Ilość jego należy podzielic przez 3 i wychodzi w 99% prawdziwa liczba. Ilu ja miałam już prawiczkow którzy mówili, że mieli 3 partnerki seksualne, to nie zaliczę. Wszyscy zawsze kłamią żaden nie powie ci prawdy. Zawsze zawyzaja. Natomiast liczbę partnerów kobiety należy pomnożyć przez 3. Jak mówi że miała dwóch to na bank było ich sześciu.. 

Czyli jesteś przechodzona że ho ho ho ho ho

14 godzin temu, Gość Abrakadabra napisał:

Ostatnio zapytałam mojego faceta czy chcę wiedzieć Z iloma facetami przed nim Spałam Oj był niezadowolony i powiedział że nie chcę tego wiedzieć ani nie chcę w ogóle rozmawiać o przyszłości ani mojej ani swojej nie jest mu to do niczego potrzebne i chcę żebym to zachowała dla siebie na zawsze Jak myślicie co taka odpowiedź oznacza Jestem zaniepokojona

Ty jesteś jakaś walnięta? Po co chcesz z nim o tym gadać? Nie obchodzi go to i nie widze w tym nic dziwnego. Jakieś jbnie.... pomysły masz. 

14 godzin temu, Gość Abrakadabra napisał:

Ostatnio zapytałam mojego faceta czy chcę wiedzieć Z iloma facetami przed nim Spałam Oj był niezadowolony i powiedział że nie chcę tego wiedzieć ani nie chcę w ogóle rozmawiać o przyszłości ani mojej ani swojej nie jest mu to do niczego potrzebne i chcę żebym to zachowała dla siebie na zawsze Jak myślicie co taka odpowiedź oznacza Jestem zaniepokojona

Ty jesteś jakaś walnięta? Po co chcesz z nim o tym gadać? Nie obchodzi go to i nie widze w tym nic dziwnego. Jakieś jbnie.... pomysły masz. 

Albo nie chce sobie glowy zaprzatac niezdrowym zastanawianiem sie nad roznymi aspektami twojego bylego zycia, albo jest typowym Johnem czy innym Sebą ktory wzial nie-dziewice tylko dlatego ze nie mogl juz czekac i im wieksza liczbe bys podala tym bardziej bylby toba obrzydzony i myslal o tych wszystkich facetach ktorzy cie dotykali przed nim zamiast skupic sie po prostu na dotykaniu Cie. 

To drugie nie jest faktycznym komentarzem Twojej przyzwoitosci, tylko dziwnym zawoalowaniem meskiej psychiki. Rozumiem dziwnie sie czuc z 15-45, ale jak te uczucia zaczynaja sie od trzech w gore, to... 

Są toksyczne kobiety, są toksyczni mężczyźni, tak bywa. Cały czas tylko słysze to pier.... o tym jak kobiet są źle traktowane, a jakoś w ogóle tego nie widzę w otaczającym mnie świecie. Druga sprawa trwanie przy złym człowieku. Kiedyś jeszcze to rozumiałem, bo presja społeczna, brak pomocy itp. ale dziś? Żadnej presji społecznej, mnóstwo programów pomocy ofiarą przemocy domowej itp. osoba trwająca przy kimś kto ją źle traktuje, nie do końca chyba jest normalna. 

Ja zapytam inaczej - czemu nie masz taktu, nie umiesz swoja przeszloscia nie obarczac kolejnego partnera. 

Niesmaczne dla mnie takie wywlekanie swoich historii lozkowych. Jeszcze raz brak taktu, brak kultury osobistej i brak poszanowania ego  i poczucia pewnosci drugiej osoby. A partner twoj naiwny. Bo panna co tak klekocze, bedzie i o nim klekotala z psiepsiolkami i nastepnym chlopakiem . Takim sie stajesz z jakim przebywasz. 

1 godzinę temu, Gość Ell. napisał:

Ja zapytam inaczej - czemu nie masz taktu, nie umiesz swoja przeszloscia nie obarczac kolejnego partnera. 

Niesmaczne dla mnie takie wywlekanie swoich historii lozkowych. Jeszcze raz brak taktu, brak kultury osobistej i brak poszanowania ego  i poczucia pewnosci drugiej osoby. A partner twoj naiwny. Bo panna co tak klekocze, bedzie i o nim klekotala z psiepsiolkami i nastepnym chlopakiem . Takim sie stajesz z jakim przebywasz. 

Może lasce smutno że nie może sie pochwalić jak którym było. Są ludzie którzy uwielbiają wywlekac sprawy intymne i je omawiać i omawiać.  

Po coto wiedziex

Powiedz mu przynajmniej ilu facetom obci.ągałaś i czy lizałaś tzipy jak nie chce wiedzieć o stosunkach, to odświeży wasz związek i uczucia

To lody też się liczą, takie poza związkiem? Nie wiedziałam

Ja bym sie nie pytal, bo ja zadnej a one dziesiatki. 

jesteś z mądrym facetem