Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość STOP rodzicom

Rozsądni ludzie nie mają dzieci a największe dekle mają po kilkoro.

Polecane posty

Gość STOP rodzicom

Rozsądni ludzie myślą o skutkach i konsekwencjach, ewentualnie decydują się na jedno. Ci, co mają siano pod czaszką, parzą się jak małpy w zoo i rodzą po kilkoro dzieci, które są niewychowane i wstrętne dla innych dzieci. Taka prawda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Powiedziałabym że ludzie mało inteligentni i bez żadnych ambicji i pomysły na życie maja kilokro dzieci. Szczególnie kobiety którym nic innego w życiu nie wyszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Widać twoi rodzice byli nierozsądni, a jeżeli masz rodzeństwo to jesteś potomkiem parzących się małp z sianem zamiast mózgu, za to  twoi dziadkowie już na bank dekle i małpy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No co TY nie powiesz, serio?

Moim zdaniem niech każdy robi to, co uważa za słuszne, tak, żeby my było dobrze w życiu, o ile oczywiście nie krzywdzi przy tym innych. Guzik mnie obchodzi, czy ktoś nie ma dzieci, czy ma jedno, dwoje, czy kilkoro. Przyznaję jednak, że gdy jest to liczba większa niż 4, to wzbudza jakąś moją ciekawość, bo jestem ciekawa, jak Ci rodzice dają radę, jak dzielą się obowiązkami. Ja mam dwoje i nie wyobrażam sobie, jaka to orka mieć 5 czy 6, podziwiam naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara
24 minuty temu, Gość gość napisał:

Widać twoi rodzice byli nierozsądni, a jeżeli masz rodzeństwo to jesteś potomkiem parzących się małp z sianem zamiast mózgu, za to  twoi dziadkowie już na bank dekle i małpy. 

Ja nie mam rodzeństwa i bardzo się z tego powodu cieszę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ewentualnie jeszcze bardzo bogaci ludzie mają wiele dzieci, np. Elon Musk (5), Donald Trump (6), Izabela Łukomska-Pyżalska (6), klan Kardashianów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa
58 minut temu, Gość STOP rodzicom napisał:

Rozsądni ludzie myślą o skutkach i konsekwencjach, ewentualnie decydują się na jedno. Ci, co mają siano pod czaszką, parzą się jak małpy w zoo i rodzą po kilkoro dzieci, które są niewychowane i wstrętne dla innych dzieci. Taka prawda. 

A przepraszam bardzo czy ty lub twoi rodzice jesteście jedynakami??Na pewno nie, bo mało kto decyduje się na 1 dziecko- to jest czysty egoizm dla takiego dziecka -brak rodzeństwa.i nie wybiegajmy w przyszłość czy kiedyś będą ze sobą żyć dobrze czy źle,bo najważniejsze jest dzieciństwo- żeby mieć z kim się bawić, z kim porozmawiać.Mój mąż jest jedynakiem i powiedział że całe życie brakuje mu rodzeństwa,a jak był dzieckiem wymyślał sobie niewidzialnych przyjaciół.Bo tylko on w klasie w podstawówce nie miał rodzeństwa.Ma o to ogromny żal do rodziców.Ja mam brata i zawsze marzyłam o tym żeby mieć jeszcze siostrę. Mój brat też mówi że chciałby mieć jeszcze rodzeństwo bo jest nas tylko dwoje.

Człowiek nie może myśleć tylko o sobie, o swojej wygodzie, ale o dzieciach ,jak one będą się czuły nie mając rodzeństwa. Rodzina jest najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Sara napisał:

Ja nie mam rodzeństwa i bardzo się z tego powodu cieszę. 

I właśnie widać jaka jesteś głupia i egoistyczna.Nie wierzę ani trochę w to że jesteś szczęśliwa nie mając rodzeństwa.Jedynacy są na ogół chamscy bo wychowywali się w samotności i brak rodzeństwa w dzieciństwie odbija się na ich psychice w późniejszym życiu, jesteś tego przykładem.

My planujemy 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Coś w tym jest bo człowiek, który ma kilkoro dzieci za średnią polską pensje będzie żył w biedzie i jego dzieci też, inaczej Mopsy by nie były potrzebne. Czworo dzieci ok, ale tylko u zamożnych. W Afryce ludzie się mnożą  bezmyślnie i widać to rodzinne szczęście, cały świat o tym szczęściu mówi. No i zauważcie, że w tych wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Coś w tym jest bo człowiek, który ma kilkoro dzieci za średnią polską pensje będzie żył w biedzie i jego dzieci też, inaczej Mopsy by nie były potrzebne. Czworo dzieci ok, ale tylko u zamożnych. W Afryce ludzie się mnożą  bezmyślnie i widać to rodzinne szczęście, cały świat o tym szczęściu mówi. No i zauważcie, że w tych wszystkich

akcjach wołających o pomoc prawie wszystkie rodziny wielodzietne, to już reguła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

I właśnie widać jaka jesteś głupia i egoistyczna.Nie wierzę ani trochę w to że jesteś szczęśliwa nie mając rodzeństwa.Jedynacy są na ogół chamscy bo wychowywali się w samotności i brak rodzeństwa w dzieciństwie odbija się na ich psychice w późniejszym życiu, jesteś tego przykładem.

My planujemy 3 dzieci.

Poznam cię z moją siostrą i uwierz, że wolałabym być jedynaczką bo nikt już się do niej nie odzywa, ja i rodzice, bo za widzenie z jej dzieckiem trzeba zapłacić 100 zł, na chrzciny dała listę prezentów i najtańszy prezent kosztował 599 zł, zawsze kradła mi zabawki i cukierki, a swoje chwała na później, super sprawa. Daje głowę, że byście się nie znały i miałabyś wstręt do niej. Mama i tata też nie utrzymują z nią kontaktu, byłyśmy dwie, ale jakoś jej to nie nauczyło pokory, przeciwnie, nauczyła się na mnie żerwać i cwaniakować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Poznam cię z moją siostrą i uwierz, że wolałabym być jedynaczką bo nikt już się do niej nie odzywa, ja i rodzice, bo za widzenie z jej dzieckiem trzeba zapłacić 100 zł, na chrzciny dała listę prezentów i najtańszy prezent kosztował 599 zł, zawsze kradła mi zabawki i cukierki, a swoje chwała na później, super sprawa. Daje głowę, że byście się nie znały i miałabyś wstręt do niej. Mama i tata też nie utrzymują z nią kontaktu, byłyśmy dwie, ale jakoś jej to nie nauczyło pokory, przeciwnie, nauczyła się na mnie żerwać i cwaniakować. 

*żerować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arp2600
44 minuty temu, Gość Gość napisał:

No co TY nie powiesz, serio?

Moim zdaniem niech każdy robi to, co uważa za słuszne, tak, żeby my było dobrze w życiu, o ile oczywiście nie krzywdzi przy tym innych. Guzik mnie obchodzi, czy ktoś nie ma dzieci, czy ma jedno, dwoje, czy kilkoro. Przyznaję jednak, że gdy jest to liczba większa niż 4, to wzbudza jakąś moją ciekawość, bo jestem ciekawa, jak Ci rodzice dają radę, jak dzielą się obowiązkami. Ja mam dwoje i nie wyobrażam sobie, jaka to orka mieć 5 czy 6, podziwiam naprawdę.

Mnie to krzywdzi bo musze placic alimenty w formie 500+ a nawet w projekcie udzialu nie bralem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arp2600
44 minuty temu, Gość Gość napisał:

No co TY nie powiesz, serio?

Moim zdaniem niech każdy robi to, co uważa za słuszne, tak, żeby my było dobrze w życiu, o ile oczywiście nie krzywdzi przy tym innych. Guzik mnie obchodzi, czy ktoś nie ma dzieci, czy ma jedno, dwoje, czy kilkoro. Przyznaję jednak, że gdy jest to liczba większa niż 4, to wzbudza jakąś moją ciekawość, bo jestem ciekawa, jak Ci rodzice dają radę, jak dzielą się obowiązkami. Ja mam dwoje i nie wyobrażam sobie, jaka to orka mieć 5 czy 6, podziwiam naprawdę.

Mnie to krzywdzi bo musze placic alimenty w formie 500+ a nawet w projekcie udzialu nie bralem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Więc twoja matka babka prababka i pra pra babka były deklami bo z powietrza się nie wzięłaś, Azjaci których jest miliardy a mają mega wysoką inteligencje też się z powietrza nie wzięli, sorry znam totalne de//bilki z ilorazem inteligencji jak popielniczka a dzieci mieć nie chce i doktoratu nie mają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Akurat to ile ktoś chce mieć dzieci to wynik wychowania w danej kulturze nie inteligencji , znam laske która ledwo czyta a ma jedno i więcej mieć nie chce , taka typowa karyna z brwiami robionymi mazakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
2 godziny temu, Gość STOP rodzicom napisał:

Rozsądni ludzie myślą o skutkach i konsekwencjach, ewentualnie decydują się na jedno. Ci, co mają siano pod czaszką, parzą się jak małpy w zoo i rodzą po kilkoro dzieci, które są niewychowane i wstrętne dla innych dzieci. Taka prawda. 

Samolub!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Akurat to ile ktoś chce mieć dzieci to wynik wychowania w danej kulturze nie inteligencji , znam laske która ledwo czyta a ma jedno i więcej mieć nie chce , taka typowa karyna z brwiami robionymi mazakiem

Były robione badania, z których jasno wynika, że współczynnik ilorazu inteligencji negatywnie koreluje się z ilością posiadnych dzieci, tzn. osoby o mniejszym ilorazie inteligencji mają wiecej dzieci. A wśród osób bezdzietnych z wyboru, stytycznie ten iloraz jest sporo powyżej średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Każdemu kilka bachorow kojarzy się tylko z jednym - PATOLOGIA 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
51 minut temu, Gość gosc napisał:

Były robione badania, z których jasno wynika, że współczynnik ilorazu inteligencji negatywnie koreluje się z ilością posiadnych dzieci, tzn. osoby o mniejszym ilorazie inteligencji mają wiecej dzieci. A wśród osób bezdzietnych z wyboru, stytycznie ten iloraz jest sporo powyżej średniej.

Buhahahhaa taaak i to są matki Brakanków Dzesik i innych niedorobow społecznych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooa

Były robione badania, z których jasno wynika, że współczynnik ilorazu inteligencji negatywnie koreluje się z ilością posiadnych dzieci, tzn. osoby o mniejszym ilorazie inteligencji mają wiecej dzieci. A wśród osób bezdzietnych z wyboru, stytycznie ten iloraz jest sporo powyżej średniej.

x

 Poszę uprzejmie o wyniki tych badan  z podaniem zrodeł oraz interpretacja - w jakich krajach robione, na jakich grupach spolecznych. Mieszkam we Francji, gdzie model wielodzietnej rodziny jest popularny, zwlaszcza wsrod inteligencji.Równiez wsród rodzin arystokratycznych, bo i takie jeszcze ostały sie na swiecie. Generalnie- - wsrod ludzi, którzy mogą sobie na to pozwolic i cenia swoje geny.. Takze i w Polsce znam  wielu wysztlalconych ludzi z trojka i wiecej dzieci(i nie wiaze sie to z religijnoscią).
Poza tym wystarczy wejsc w zyciorysy slawnych ludzi nauki, sztuki, literatury, polityki, przytlaczajaca wiekszosc z nich ma dzieci i to nie jedno. Ludzi ponizej przecietnej jest po prostu na swiecie wiecej, wiec lepiej  przyjrzec sie tym , którzy czyms sie wyróznili.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
33 minuty temu, Gość moooa napisał:

Były robione badania, z których jasno wynika, że współczynnik ilorazu inteligencji negatywnie koreluje się z ilością posiadnych dzieci, tzn. osoby o mniejszym ilorazie inteligencji mają wiecej dzieci. A wśród osób bezdzietnych z wyboru, stytycznie ten iloraz jest sporo powyżej średniej.

x

 Poszę uprzejmie o wyniki tych badan  z podaniem zrodeł oraz interpretacja - w jakich krajach robione, na jakich grupach spolecznych. Mieszkam we Francji, gdzie model wielodzietnej rodziny jest popularny, zwlaszcza wsrod inteligencji.Równiez wsród rodzin arystokratycznych, bo i takie jeszcze ostały sie na swiecie. Generalnie- - wsrod ludzi, którzy mogą sobie na to pozwolic i cenia swoje geny.. Takze i w Polsce znam  wielu wysztlalconych ludzi z trojka i wiecej dzieci(i nie wiaze sie to z religijnoscią).
Poza tym wystarczy wejsc w zyciorysy slawnych ludzi nauki, sztuki, literatury, polityki, przytlaczajaca wiekszosc z nich ma dzieci i to nie jedno. Ludzi ponizej przecietnej jest po prostu na swiecie wiecej, wiec lepiej  przyjrzec sie tym , którzy czyms sie wyróznili.,

A znasz pojęcie "statystyka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hela
5 godzin temu, Gość Ewa napisał:

A przepraszam bardzo czy ty lub twoi rodzice jesteście jedynakami??Na pewno nie, bo mało kto decyduje się na 1 dziecko- to jest czysty egoizm dla takiego dziecka -brak rodzeństwa.i nie wybiegajmy w przyszłość czy kiedyś będą ze sobą żyć dobrze czy źle,bo najważniejsze jest dzieciństwo- żeby mieć z kim się bawić, z kim porozmawiać.Mój mąż jest jedynakiem i powiedział że całe życie brakuje mu rodzeństwa,a jak był dzieckiem wymyślał sobie niewidzialnych przyjaciół.Bo tylko on w klasie w podstawówce nie miał rodzeństwa.Ma o to ogromny żal do rodziców.Ja mam brata i zawsze marzyłam o tym żeby mieć jeszcze siostrę. Mój brat też mówi że chciałby mieć jeszcze rodzeństwo bo jest nas tylko dwoje.

Człowiek nie może myśleć tylko o sobie, o swojej wygodzie, ale o dzieciach ,jak one będą się czuły nie mając rodzeństwa. Rodzina jest najważniejsza.

Wez przestań generalizować bo ja mam mnóstwo przykładów na to ze rodzeństwa w dorosłym życiu nie utrzymują kontaktów, są skłóceni za to jacy byli dla siebie w dzieciństwie , ile kto dostał od rodziców ( zazwyczaj niesprawiedliwy rozdział lub żaden ), wyścigi kto ma w życiu lepiej lub jest biedniejszy i oczekuje wsparcia , takich kwiatków jest mnóstwo. Jak rodziców stać na dostanie dzieciństwo a potem wykształcenie i dobry start dzieci to niech se maja ile zapragną . Poza tym popatrz na ten świat, aż strach się bać co czeka te małe dzieci, wodę już kupujemy w butelkach, modyfikowana żywność, katastrofy, wojny, ...ane religie do tego brutalność i brak empatii itd bo szkoda czasu na wymienianie tego syfu. Trzeba myśleć a nie rozmnażających się bez planu - dziekuje za uwagę, jedynaczka , matka jedynaczki z nadzieja ze nie będę miała więcej jak jednego wnuka ( bo nawet nie chciałabym wnuczki na tym ...anym świecie dla kobiet)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Hela napisał:

Wez przestań generalizować bo ja mam mnóstwo przykładów na to ze rodzeństwa w dorosłym życiu nie utrzymują kontaktów, są skłóceni za to jacy byli dla siebie w dzieciństwie , ile kto dostał od rodziców ( zazwyczaj niesprawiedliwy rozdział lub żaden ), wyścigi kto ma w życiu lepiej lub jest biedniejszy i oczekuje wsparcia , takich kwiatków jest mnóstwo. Jak rodziców stać na dostanie dzieciństwo a potem wykształcenie i dobry start dzieci to niech se maja ile zapragną . Poza tym popatrz na ten świat, aż strach się bać co czeka te małe dzieci, wodę już kupujemy w butelkach, modyfikowana żywność, katastrofy, wojny, ...ane religie do tego brutalność i brak empatii itd bo szkoda czasu na wymienianie tego syfu. Trzeba myśleć a nie rozmnażających się bez planu - dziekuje za uwagę, jedynaczka , matka jedynaczki z nadzieja ze nie będę miała więcej jak jednego wnuka ( bo nawet nie chciałabym wnuczki na tym ...anym świecie dla kobiet)

Skoro "strach się bać co czeka te małe dzieci" to nie masz wyrzutów sumienia, że sprowadziłaś na ten świat córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brednie
6 godzin temu, Gość Ewa napisał:

A przepraszam bardzo czy ty lub twoi rodzice jesteście jedynakami??Na pewno nie, bo mało kto decyduje się na 1 dziecko- to jest czysty egoizm dla takiego dziecka -brak rodzeństwa.i nie wybiegajmy w przyszłość czy kiedyś będą ze sobą żyć dobrze czy źle,bo najważniejsze jest dzieciństwo- żeby mieć z kim się bawić, z kim porozmawiać.Mój mąż jest jedynakiem i powiedział że całe życie brakuje mu rodzeństwa,a jak był dzieckiem wymyślał sobie niewidzialnych przyjaciół.Bo tylko on w klasie w podstawówce nie miał rodzeństwa.Ma o to ogromny żal do rodziców.Ja mam brata i zawsze marzyłam o tym żeby mieć jeszcze siostrę. Mój brat też mówi że chciałby mieć jeszcze rodzeństwo bo jest nas tylko dwoje.

Człowiek nie może myśleć tylko o sobie, o swojej wygodzie, ale o dzieciach ,jak one będą się czuły nie mając rodzeństwa. Rodzina jest najważniejsza.

A pomyślałaś o tym, że nie każdy ma jedno dziecko z wyboru? Tylko bezmyślnie siejesz głupie stereotypy. Zapraszam do mnie, mój jedynak (cudem poczęty i donoszony) jest zaprzeczeniem głupkowatych stereotypów. Już w piaskownicy rozdawał wkolo łopatki  podczas, gdy inne dzieci wyrywały je sobie z rąk. Taki był. Teraz natomiast jest bardzo kontaktowym i lubianym chłopakiem. Mamy wręcz otwarty dom, bo wciąż ktoś do niego przychodzi. Owszem, sam też zawsze umiał się bawić, bo nie miał wyjścia. To, ze ktoś ma lub nie ma rodzeństwa nie określa jednoznacznie jego osobowości i cech charakteru. Jeżeli tak twierdzisz, to zalecam pilne leczenie... ale na nogi, bo na głowę za późno. 

P.S. moja mama także jest jedynaczką i cieplejszej i bardziej kochanej osoby z sercem na dłoni nie znam, od ponad 30 lat tworzy wspanialy zwiazek z moim ojcem i zapewniła mi i bratu super dzieciństwo – taki to z niej samolub i egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Hela napisał:

Wez przestań generalizować bo ja mam mnóstwo przykładów na to ze rodzeństwa w dorosłym życiu nie utrzymują kontaktów, są skłóceni za to jacy byli dla siebie w dzieciństwie , ile kto dostał od rodziców ( zazwyczaj niesprawiedliwy rozdział lub żaden ), wyścigi kto ma w życiu lepiej lub jest biedniejszy i oczekuje wsparcia , takich kwiatków jest mnóstwo. Jak rodziców stać na dostanie dzieciństwo a potem wykształcenie i dobry start dzieci to niech se maja ile zapragną . Poza tym popatrz na ten świat, aż strach się bać co czeka te małe dzieci, wodę już kupujemy w butelkach, modyfikowana żywność, katastrofy, wojny, ...ane religie do tego brutalność i brak empatii itd bo szkoda czasu na wymienianie tego syfu. Trzeba myśleć a nie rozmnażających się bez planu - dziekuje za uwagę, jedynaczka , matka jedynaczki z nadzieja ze nie będę miała więcej jak jednego wnuka ( bo nawet nie chciałabym wnuczki na tym ...anym świecie dla kobiet)

Skoro "strach się bać co czeka te małe dzieci" to nie masz wyrzutów sumienia, że sprowadziłaś na ten świat córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Gość Arp2600 napisał:

Mnie to krzywdzi bo musze placic alimenty w formie 500+ a nawet w projekcie udzialu nie bralem.

Jesteś złodziejem vatowskim? Pewnie tak, skoro przyznajesz się do finansowania 500+. A ja muszę finansować slużbę zdrowia w twoim mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo

A znasz pojęcie "statystyka"?

x

 znam, dlatego prosze o zródło badań, inaczej mozna pisać, co sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooo

A znasz pojęcie "statystyka"?

x

 znam, dlatego prosze o zródło badań, inaczej mozna pisać, co sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość mooo napisał:

A znasz pojęcie "statystyka"?

x

 znam, dlatego prosze o zródło badań, inaczej mozna pisać, co sie chce.

No chyba nie znasz, skoro wypisywałaś to co wypisywałaś. A badania sobie wygoogluj. Zapewne szybko je znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×