Wypisanie się ze szkoły muzycznej i konsekwencje

Moja córka 16lat i chodziła do 3klasy SM. Sama chciała tam pójść do klasy gitary. Jakiś 1.5miesiąca temu zaczęła mówić, że już nie chce tam chodzić, że jej to nie sprawia przyjemności itd. Wypisałam ją dwa tygodnie temu i dzisiaj do mnie przyszła zapytać się czy da się tam jeszcze wrócić. Tak jak mi powiedziała dzisiaj ,,chwilowe załamanie". Z tego co wiem to już nie ma szans na powrót do tego SM, chyba że spróbowałaby do drugiego stopnia. Chyba ze się mylę? Wie ktoś coś na ten temat?

No, jeżeli była w tym czasie rada pedagogiczna i formalnie córka została usunięta to może być problem. Jeżeli nie to może się dogadasz. Zależy od dyrektora i przyjętych zasad. Musisz pogadać z dyrektorem. 

Niestety nie ma już powrotu. Została wykreślona i cała procedura już została zakończona. Córka się i tym dowiedziała i praktycznie nie może przestać żałować tego co zrobiła. Ja też jestem trochę winna, bo mogłam poczekać...

Bardzo dobra nauczka, taka życiowa. Nie ma kaprysiw i chwilowych zalaman bez konsekwencji, tak zdecydowała tak ma i koniec. Przy kolejnym chwilowym załamaniu miech zacznie myśleć. Poza tym to prowo, dosc dupie w dodatku. Nikt normalny jak dziecko nie chce chodzić do SM nie leci i nie wypisuje, tylko spokojnie czeka na półrocze, wtedy nieobecności itp i po problemie.