Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Majka

Zycie pozbawione sensu

Polecane posty

Gość Majka

Mam 33 lata i moje życie właśnie straciło sens. Nie wydarzyło się nic spektakularnego w moim życiu, co wpłynęłoby na moje zachowanie. Jestem w długoletnim związku, mam stałą pracę, którą lubię. Wszystko mam zapewnione, czego potrzeba osobom w moim wieku. Nie narzekam na finanse, mamy samochód, mieszkanie, kota...

I nagle w ostatnim czasie nastąpił przełom. Pomijam już fakt, że nie umiem się cieszyć z tego co mam. Podobnie mój partner. W ostatnim czasie wszystko mnie dobija, najchętniej nie wychodziłabym z łóżka, nie szła do pracy. Jestem całkowicie zobojętniała. Nie chce mi się żyć. W pracy chyba już zauważyli moją niechęć do otoczenia. Jedyne potrzeby jakie odczuwam to fizjologiczne i głód. Nie potrzebuję seksu, bliskości a nawet rozmowy.
Chciałabym już umrzeć, ale boję się konsekwencji, że przez to zranię bliskich i będą cierpieli. Muszę też poszukać opiekunów dla swojego kota. Nie umiem sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×