Czy to coś znaczy?

Czy mam się nie martwić na zapas, a więc przechodzę do konkretów!

Mam 50 l. Nie mam partnera od długiego bardzo czasu i z nikim nie współżyję. Zawsze miałam regularną miesiączkę, ale podam wam moje trzy ostatnie daty miesiączek jak teraz je dostaje w jakich odstępach czy to jest wszystko dobrze, czy mam się zaczynać martwić a więc - 11 października 2019 r, potem 3 listopada 2019 r, i teraz znów 27 listopada 2019 r, - czyli wczoraj już dostałam. Pomocy, poradźcie mi coś?

Powinnaś wybrać się do ginekologa skoro cię to martwi. Może to menopauza.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powinnaś wybrać się do ginekologa skoro cię to martwi. Może to menopauza.

Ale twoim zdaniem co to znaczy szczerze, czy trzeba się tym przejmować czy nie, i czy nie koniecznie to, to co o tym myślisz czy nie bo ja bym nie chciała absolutnie jeszcze tego. Mam dopiero  50 lat jeszcze nie chciałabym tego. 

No nie wiem skąd miałabym wiedzieć co się dzieje z twoim organizmem i czy to coś normalnego albo nie?

Z wiekiem cykl też się może zmienić i jest to normalne choć może powody są inne i nie jest to norma ale odpowiedź jak jest naprawdę da ci tylko ginekolog. 

Jula, będąc 50-letnią kobietą, powinnaś wiedzieć, że takie pytania zadaje się w gabinecie lekarskim, a nie na forum internetowym. Życzę zdrowia.

3 godziny temu, Gość Jula napisał:

Ale twoim zdaniem co to znaczy szczerze, czy trzeba się tym przejmować czy nie, i czy nie koniecznie to, to co o tym myślisz czy nie bo ja bym nie chciała absolutnie jeszcze tego. Mam dopiero  50 lat jeszcze nie chciałabym tego. 

Jezu, taka stara a głupia 

Początek menopauzy,już od ok.40 roku życia zaczyna się faza przedmenopauzalna.to jest złożony proces.kup sobie w aptece test na menopauzę drogi nie jest bada hormon fsh.będziesz miała ogląda sytuacji A później do gina.