Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Facet i jego zachowanie

Polecane posty

Gość Gość

Mieszkamy razem od 3 miesięcy. Jak na razie to jak jestem w domu ani razu nie sprząta ani nie ugotowal. Raz wróciłam wcześniej niż on to zdarzyło mu się coś ugotować. Niby dzielimy wszystko po równo. A jak stoimy w kolejce do kasy to on już dwa razy coś zapomniał i leci coś kupić a potem wraca jak już zapłacone. Ostatnio byliśmy na weselu nocowalismy w hotelu bo wiadomo po to żeby się trochę napić. Na powrocie on chciał wstąpić do kolegi tylko po jakiś dokument. Kolega poczestowal ciastkiem i kawa po której zaczęłam mieć problemy żołądkowe. No to zawołała go na chwilę mówię o co chodzi ze wracamy. Ale on ze dopiero wszedlismy i poszedł do kolegi. I mówi mu ze musi wracać bo Aga się źle czuje. To tylko pomoże koledze naprawić coś w domu i wychodzimy. Ale minęło 10 minut, 20 minut, mówię że nie mogę już wytrzymać jedzmy do domu. No to Jeszce kolejne 20 minut zanim wyszliśmy minęło. Wiecie jak się czuje człowiek w takim stanie jak ja byłam i to u obcych ludzi w domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Czyli reasumujac przyszlas ponarzekac na faceta. I co mamy zrobic z ta wiadomoscia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chyba a robi wszystko zeby jak najmniej się męczyć w domu (bo wg niego ,,Ty jesteś od sprzątania i gotowania w domu") noi żebyś Ty więcej kasy wydawała na zakupach. Może być sknera. Nie liczy się z Twoim zdaniem, ma gdzieś ze źle się czulas...tu raczej miłości nie widać. Myślę ze traktuje Cie jak zapchajdziure i sprzątaczke, laskę z która dzieli rachunki. No ale pewnie i tak nie zostawisz misia i zaraz zaczniesz go bronić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Mieszkamy razem od 3 miesięcy. Jak na razie to jak jestem w domu ani razu nie sprząta ani nie ugotowal. Raz wróciłam wcześniej niż on to zdarzyło mu się coś ugotować. Niby dzielimy wszystko po równo. A jak stoimy w kolejce do kasy to on już dwa razy coś zapomniał i leci coś kupić a potem wraca jak już zapłacone. Ostatnio byliśmy na weselu nocowalismy w hotelu bo wiadomo po to żeby się trochę napić. Na powrocie on chciał wstąpić do kolegi tylko po jakiś dokument. Kolega poczestowal ciastkiem i kawa po której zaczęłam mieć problemy żołądkowe. No to zawołała go na chwilę mówię o co chodzi ze wracamy. Ale on ze dopiero wszedlismy i poszedł do kolegi. I mówi mu ze musi wracać bo Aga się źle czuje. To tylko pomoże koledze naprawić coś w domu i wychodzimy. Ale minęło 10 minut, 20 minut, mówię że nie mogę już wytrzymać jedzmy do domu. No to Jeszce kolejne 20 minut zanim wyszliśmy minęło. Wiecie jak się czuje człowiek w takim stanie jak ja byłam i to u obcych ludzi w domu. 

Trzeba było wybrać innego faceta do zamieszkania razem, kogoś kto kocha Ciebie jak nikt inny Piotra czy Pawła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×