Dzisiaj się zachowałem skandaliczne wobec kici

Miałem zagadać a w ogóle się nie odezwałem. Koszmarnie się czułem i nie miałem siły. Pewnie mnie znienawidzi

Eeee... no, a gdzie tu widzisz skandaliczne zachowanie?? Nie zagadałeś i tyle. 

Ogólnie udawalem że jej nie widzę 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ogólnie udawalem że jej nie widzę 

Idź się prześpij chłopie bo zaczynasz bredzić na kafeterii. Może ona twoje zagadywanie ma w głębokim poważaniu a ty sobie dopisujesz jakąś chorą opowiastkę. Widzisz to co chcesz widzieć. 

1 minutę temu, Gość D1.MYCHA napisał:

Idź się prześpij chłopie bo zaczynasz bredzić na kafeterii. Może ona twoje zagadywanie ma w głębokim poważaniu a ty sobie dopisujesz jakąś chorą opowiastkę. Widzisz to co chcesz widzieć. 

Niestety nie ma gdzieś bo już była nie w sosie bo nie było mnie ostatnio 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Miałem zagadać a w ogóle się nie odezwałem. Koszmarnie się czułem i nie miałem siły. Pewnie mnie znienawidzi

Napisałeś, że miałeś zagadać a tego nie zrobiłeś. Może to i dobrze, że nie rozmawiałeś, pewnie i tak nic by nie zrozumiała z tego bełkotu. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Niestety nie ma gdzieś bo już była nie w sosie bo nie było mnie ostatnio 

Może z innego powodu była nie w gulaszu

17 minut temu, Gość D1.MYCHA napisał:

Może z innego powodu była nie w gulaszu

Już ją ja znam   nie mam już sił do tego. Zdenerwowało mnie to 

39 minut temu, Gość Gość napisał:

Miałem zagadać a w ogóle się nie odezwałem. Koszmarnie się czułem i nie miałem siły. Pewnie mnie znienawidzi

Dziecko, dojrzej w końcu!

18 minut temu, Gość Już pora napisał:

Dziecko, dojrzej w końcu!

Miałem ale wyczulem złość i mi się odechciało 

Gada ze wszystkimi tylko nie ze mną a ja cierpię. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Gada ze wszystkimi tylko nie ze mną a ja cierpię. 

No... to w sumie to powinieneś być dzisiaj z siebie dumny, że tak się skandalicznie wobec niej zachowałeś. Nic, tylko się cieszyć i uśmiechać do lusterka. 

Top cant do nothin bout it you dont know if its love or hate 

4 minuty temu, Gość D1.MYCHA napisał:

No... to w sumie to powinieneś być dzisiaj z siebie dumny, że tak się skandalicznie wobec niej zachowałeś. Nic, tylko się cieszyć i uśmiechać do lusterka. 

Nie cieszę się bo było lepiej a teraz wracamy do punktu wyjścia. Nie jest mi wesoło z tym

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie cieszę się bo było lepiej a teraz wracamy do punktu wyjścia. Nie jest mi wesoło z tym

OK. A teraz szczerze, co tak naprawdę wydarzyło się dzisiaj? 

Przed chwilą, Gość D1.MYCHA napisał:

OK. A teraz szczerze, co tak naprawdę wydarzyło się dzisiaj? 

Nic, nawet na siebie nie spojrzeliśmy. Smutek i tragedia. 

Weszła po mnie do tołalety a ja zwalilem kloca a potem cegłe. 

Co z tego? Kot i tak ci nie odpowie.

8 minut temu, Gość Marry me J. napisał:

Top cant do nothin bout it you dont know if its love or hate 

Naprawdę? 

1 minutę temu, Gość D1.MYCHA napisał:

Naprawdę? 

Co naprawdę? 

Może jutro będzie lepiej, może źle coś zrobiłem znowu. 

Prędzej piērdolnie meteoryt na twój łeb.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Co naprawdę? 

Ktoś chce mnie poślubić . Tylko Rycerz nie chce się przedstawić.

Przed chwilą, Gość D1.MYCHA napisał:

Ktoś chce mnie poślubić . Tylko Rycerz nie chce się przedstawić.

Ciebie? Eww

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ciebie? Eww

Co? Kulawa i garbata nie jestem, więc jest dobrze. 

Nie umiemy się dogadać

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Nic, nawet na siebie nie spojrzeliśmy. Smutek i tragedia. 

Bo jej nawet dzisiaj na oczy nie ujrzałeś. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie umiemy się dogadać

A gadacie ze sobą?

Z jakimś leszcze przypadkowym się pożegnała a ze mną nie. Pewnie specjalnie. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Z jakimś leszcze przypadkowym się pożegnała a ze mną nie. Pewnie specjalnie. 

Ależ ty masz bujną wyobraźnię, tylko pozazdrościć