czy usg gentyczne w 11-13 tyg jest obowiazkowe?

No właśnie wyczytałam nowe wytyczne i faktycznie pierwsze usg przewidziane od 18 tygodnia, dziwne. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie wyczytałam nowe wytyczne i faktycznie pierwsze usg przewidziane od 18 tygodnia, dziwne. 

Bzdura  w nowych wytycznych tażże jest między 11 a14ydz.

Do autorki zadzwoniłabym na infolinię  NFZ i zgłosiła ten fakt wraz z danym podmiotu i lekarza.

Laski zdecydujcie się czy piszecie to zwykłym USG na NFZ czy badaniach genetycznych w których robione jest USG genetyczne. Bo rzucacie się jedną na drugą a każda o czym innym rozprawia...

4 minuty temu, Gość Lol napisał:

Bzdura  w nowych wytycznych tażże jest między 11 a14ydz.

Jest tam napisane, że dla kobiet 35+ lub z urodzonym chorym dzieckiem z poprzedniej ciąży, tak jest w artykule. 

19 minut temu, Optymistka napisał:

Polać jej! Chyba, że w ciąży, to tylko piccolo

Niestety tylko piccolo

Autorko, niezależnie od tego czy prywatnie czy na NFZ - naprawdę warto zrobić to badanie. Jeżeli coś będzie nie tak (czego nie życzę), to zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć. Jeżeli wszystko będzie OK (i to jest najbardziej prawdopodobna opcja) to zyskasz dużo spokoju i pierwszy raz zobaczysz swoje dziecko w jako takiej człowiekowatej postaci;) - uwierz mi, z takiego USG się wraca jak na skrzydłach.

Należy się 3 USG w trakcie całej ciąży. A genetyczne USG, to chyba coś innego niż zwykłe USG. Ta sama zasada, co przy EKG i UKG serca. EKG płaski odczyt i zrobią od ręki w każdej przychodni jak się człowiek źle czuje, a UKG, czyli coś w rodzaju trójwymiarowego USG serca, już niestety u kardiologa.

Autorko zwykłe USG powinnaś mieć już teraz, drugie połówkowe i trzecie pod koniec ciąży. Jeśli upomniałaś się o genetyczne, to co się się dziwisz, że pielęgniarka się zdziwiła.

Usg w 12 i 20 tygodniu jest usg genetycznym czyli dokładniejszym niż zwykłe.i każde usg w tych tygodniach dla kobiety w każdym wieku jest genetyczne.nie mówię tu o badaniach genetycznych np test pappa.

Z tym, że osobiście uważam pappa za naciągactwo. Ja straciłam cały wieczór i noc przez wynik, który dopiero ginka wyjaśniła mi jako statystykę (1:638). Na usg idealna przezierność, kość nosowa wyraźnie widoczna, nic nie wskazuje na potencjalne choroby. Usg tak, zawsze zrobię, ale pappa jeśli na usg wyjdzie coś nie tak. 

21 minut temu, Optymistka napisał:

Z tym, że osobiście uważam pappa za naciągactwo. Ja straciłam cały wieczór i noc przez wynik, który dopiero ginka wyjaśniła mi jako statystykę (1:638). Na usg idealna przezierność, kość nosowa wyraźnie widoczna, nic nie wskazuje na potencjalne choroby. Usg tak, zawsze zrobię, ale pappa jeśli na usg wyjdzie coś nie tak. 

Test pappa powinno zlecić się również, jeśli obraz usg jest prawidłowy. Test Pappa czyli podwójny daje nam nie tylko statystykę wystąpienia chorob genetycznych np. Zespół downa (tak to zwykła statystyka, rachunek prawdopodobienstwa) ,ale co ważne daje nam informacje o funkcji łożyska a mało osób o tym wie i mówi. Połączenie usg i pappa daje nam 95% zgodności. 

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Test pappa powinno zlecić się również, jeśli obraz usg jest prawidłowy. Test Pappa czyli podwójny daje nam nie tylko statystykę wystąpienia chorob genetycznych np. Zespół downa (tak to zwykła statystyka, rachunek prawdopodobienstwa) ,ale co ważne daje nam informacje o funkcji łożyska a mało osób o tym wie i mówi. Połączenie usg i pappa daje nam 95% zgodności. 

 

Gdyby ktoś mi to tak przedstawił, to pewnie spałabym tamtej nocy spokojnie. Niestety dostałam z przychodni suchą informację, że jeśli wynik jest wyższy niż 1:1000 to zaleca się przeprowadzenie dodatkowego badania w celu potwierdzenia braku uszkodzeń płodu. No nie wiem czy ktoś by to przyjął spokojnie, ja najpierw płakałam, potem siedziałam w otępieniu, a całą noc myślałam o tym, czy będę tą 637 czy 639 rodzącą. 

Przed chwilą, Optymistka napisał:

Gdyby ktoś mi to tak przedstawił, to pewnie spałabym tamtej nocy spokojnie. Niestety dostałam z przychodni suchą informację, że jeśli wynik jest wyższy niż 1:1000 to zaleca się przeprowadzenie dodatkowego badania w celu potwierdzenia braku uszkodzeń płodu. No nie wiem czy ktoś by to przyjął spokojnie, ja najpierw płakałam, potem siedziałam w otępieniu, a całą noc myślałam o tym, czy będę tą 637 czy 639 rodzącą. 

Nikt by tego nie przyjął spokojnie twoja relacja była całkowicie normalna, przykre jest to, że lekarze zanim wykonają te badania to nie porozmawiają z pacjentką i dokładnie wytłumaczą dlaczego robi się te badania i co na podstawie nich można wyczytać. Ja akurat miałam to szczęście, że mi wytłumaczono jakie jest zadanie testu pappa, jakie mogą wyć wyniki i zostały mi one szczegółowo omówione.

A tym prawdopodobieństwem jest tak: 1:637 - jeśli urodziła byś 637 dzieci to u jednego z nich wystąpiłaby dana wada. Uważam, że tym wynik jest dobry. 

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nikt by tego nie przyjął spokojnie twoja relacja była całkowicie normalna, przykre jest to, że lekarze zanim wykonają te badania to nie porozmawiają z pacjentką i dokładnie wytłumaczą dlaczego robi się te badania i co na podstawie nich można wyczytać. Ja akurat miałam to szczęście, że mi wytłumaczono jakie jest zadanie testu pappa, jakie mogą wyć wyniki i zostały mi one szczegółowo omówione.

A tym prawdopodobieństwem jest tak: 1:637 - jeśli urodziła byś 637 dzieci to u jednego z nich wystąpiłaby dana wada. Uważam, że tym wynik jest dobry. 

Też tak myślę Widzę, że się zrozumiałyśmy

To były chwile grozy, na szczęście moja doktor prowadząca ma dużo cierpliwości i wyjaśniła mi to dokładnie tak jak Ty. Ale co się zestresowałam, to moje. Niemniej jednak poważnie przemyślę pappę w przyszłej (oby) ciąży. 

Z tego co kojarzę to po 35 roku życia się robi jak leci a wcześniej musisz zapłacić jeśli chcesz 

Tu autorka, dziekuje za wpisy. Ja zrobie to usg genetyczne prywatnie, zeby miec spokoj. 

Mozna takie usg za dodatkowa oplata zrobic w 3d?

Jesli wyjdzie, ze dziecko jest chore np zespol downa lub inna nieuleczalna wade, to czy taka ciaze mozna usunac w Polsce? (zdaje sobie sprawe, ze po takim usg jeszcze aùniopunkcja itp).

Troche sie obawiam, ze cos moze byc zle, bo plod jest za maly jak na swoj wiek. Czytalam, ze dzieci z zespolem downa, wlasnie sa mniejsze.

Ja ciążę prowadzę prywatnie i co wizytę lekarz bada dziecko na USG, zawsze w 2D i na koniec włącza mi obraz 3D, a podczas badania genetycznego w 13. tygodniu pokazał nawet w 4D. Dlaczego lekarze każą za to płacić? Przecież to dosłownie jeden przycisk na „komputerze”...

W Polsce ciążę można usunąć do 22. tygodnia, dlatego ważne jest, żeby badania połówkowe wykonać pomiędzy 18, a 22 tygodniem.

Nie przejmuj się na zapas, moja dzidzia była mniejsza i ostatnio dogoniła.

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Tu autorka, dziekuje za wpisy. Ja zrobie to usg genetyczne prywatnie, zeby miec spokoj. 

Mozna takie usg za dodatkowa oplata zrobic w 3d?

Jesli wyjdzie, ze dziecko jest chore np zespol downa lub inna nieuleczalna wade, to czy taka ciaze mozna usunac w Polsce? (zdaje sobie sprawe, ze po takim usg jeszcze aùniopunkcja itp).

Troche sie obawiam, ze cos moze byc zle, bo plod jest za maly jak na swoj wiek. Czytalam, ze dzieci z zespolem downa, wlasnie sa mniejsze.

Tak, większość prywatnych lekarzy oferuje USG 3D. Przy czym diagnostycznie ma ono niewielka wartość (wszystkie pomiary i inne "oględziny" są robione na widoku 2D), to raczej taki bajer dla rodziców.

W przypadku ZD (potwierdzonego amnio) masz prawo usunąć ciążę. Oczywiście w praktyce bywa różnie, trafisz na prolajfowych oszołomów to będziesz się szarpać, oni będą przedłużać itd.

Ale bądź dobrej myśli, pisałaś na początku że lekarz nie widzi wskazan, więc Twoje dziecko na pewno nie jest poza normą.

27 minut temu, Gość Mamunia napisał:

Dlaczego lekarze każą za to płacić? Przecież to dosłownie jeden przycisk na „komputerze”...

Ten "jeden przycisk" może mieć wpływ na cenę sprzętu, w który taki prywatny lekarz musiał zainwestować.

Ruskie się przyciski myla

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ten "jeden przycisk" może mieć wpływ na cenę sprzętu, w który taki prywatny lekarz musiał zainwestować.

Jak nie ma przycisku w sprzęcie, to jej obrazu 3D nie wyczaruje za żadne pieniądze.