Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama z Bogiem

Wielodzietność w katolickim małżeństwie – czy są tu takie pary/mamy?

Polecane posty

Gość Mama z Bogiem

Obecnie jestem dopiero w drugiej ciąży, na półmetku. Docelowo chciałabym mieć oczywiście więcej dzieci. Czy są tu mamy wierzące i praktykujące? I oczywiście niezabezpieczające się mechanicznie ani hormonalnie? (My nie stosujemy żadnych zabezpieczeń, a potem mam zamiar obserwacje organizmu). Jak sobie radzicie i ile macie dzieci? I czy planujecie jeszcze powiększać rodzinę? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem

Nikt? 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc

Albo to podpucha celem wywołania gów/noburzy, albo jesteś zbyt niewinna czy naiwna by na tym forum o tym pisać i pytać. To nie jest odpowiednie miejsce, dlatego, że tutaj zaplują Cię jadem, sącząc go do ostatniej kropli.

Na poważnie, poszukaj forum katolickiego.

Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxcx

wielodzietność to grzech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
3 minuty temu, Gość Gossc napisał:

Albo to podpucha celem wywołania gów/noburzy, albo jesteś zbyt niewinna czy naiwna by na tym forum o tym pisać i pytać. To nie jest odpowiednie miejsce, dlatego, że tutaj zaplują Cię jadem, sącząc go do ostatniej kropli.

Na poważnie, poszukaj forum katolickiego.

Pozdrawiam.

Ok, dziękuję za poradę, tak zrobię, ale może jednak i tutaj znajdzie się ktoś taki. Nie zwracam uwagi na wulgarne odpowiedzi. Czasem tutaj udzielałam się po pierwszej ciązy i sama udzielałam odpowiedzi innym mamom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
6 minut temu, Gość Mama z Bogiem napisał:

Nikt? 😞

Zle forum... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem katoliczką i sie te

Czemu złe? Może właśnie potrzeba na nim czegoś nowego, innego, wartościowego. Pozdrawiam autorkę. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam dziesięcioro. Mieszkamy w schowku pod schodami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja mam dziesięcioro. Mieszkamy w schowku pod schodami. 

To super hehe 🙂 Aż tyle nie chcę mieć. P.S. Wiem, że to był żart.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

A ile bys chciala miec ? 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zośka i Hela

Ja jestem katoliczką, mam dwoje dzieci i są ochrzczone, chodzimy do kościoła, mamy ślub kościelny. Mimo to zabezpieczam się pigułkami. Nie wierzę w metody naturalne, a niestety nie stać mnie na gromadkę dzieci. I nawet bym tyle nie chciała. No i nie wyobrażam sobie seksu tylko w wyznaczone bezpieczne dni. Ale to moje zdanie. Mimo to dzieci wychowuje w wierze katolickiej. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć

A tak poważnie jak ktos jest taki wierzacy to w ogole można sie kochać bez myśli o kolejnym dziecku ? W sensie mozna uprawiac stosunek ,ale w czasie ,gdy nie ma szans na dziecko ? Pytam powaznie, ( z racji tez tego,ze Ja w ogole nie bawie sie w taka wiare i nie obracam sie wśród takich ludzi ) ale nie mam tutaj na celu nikogo urazic ,po prostu wiem,ze wedlug kosciola stoaunek jest tylko dla prokreacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Zośka i Hela napisał:

Ja jestem katoliczką, mam dwoje dzieci i są ochrzczone, chodzimy do kościoła, mamy ślub kościelny. Mimo to zabezpieczam się pigułkami. Nie wierzę w metody naturalne, a niestety nie stać mnie na gromadkę dzieci. I nawet bym tyle nie chciała. No i nie wyobrażam sobie seksu tylko w wyznaczone bezpieczne dni. Ale to moje zdanie. Mimo to dzieci wychowuje w wierze katolickiej. 🙂

Hipokrytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
3 minuty temu, Gość gosć napisał:

A tak poważnie jak ktos jest taki wierzacy to w ogole można sie kochać bez myśli o kolejnym dziecku ? W sensie mozna uprawiac stosunek ,ale w czasie ,gdy nie ma szans na dziecko ? Pytam powaznie, ( z racji tez tego,ze Ja w ogole nie bawie sie w taka wiare i nie obracam sie wśród takich ludzi ) ale nie mam tutaj na celu nikogo urazic ,po prostu wiem,ze wedlug kosciola stoaunek jest tylko dla prokreacji. 

Nie jest tylko dla prokreacji, aczkolwiek zawsze trzeba być otwartym na potomstwo. Seks jest też dla umacniania więzi w małżeństwie, to nie tak, że odbywa się tylko celem poczęcia dziecka. 🙂  Trzeba tylko mieć świadomość, że konsekwencją jest ciąża i przyjąć ją z miłością i otwartością (taki jest cel małżeństwa między innymi i tak też przysięga się podczas ślubu). 🙂

 

A ile dzieci bym chciała docelowo mieć... Hmmm myślę, że nie więcej, niż sześcioro, ale zobaczymy. Trzeba też zachować rozsądek. Natomiast potem będę stosować metody naturalne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zośka i Hela
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Hipokrytka

Niby czemu? Spowiadam się zawsze przed każdymi świętami i jakoś zawsze rozgrzeszenie otrzymuję, więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja katoliczką nie jestem, ale mam trójkę dzieci, a z tego co wiem rodzina z trójką dzieci to juz rodzina wielodzietna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamaof4

Miły i sympatyczny temat. Ja nie jestem katoliczką, ale mam czwórkę dzieci(nie wiem czy to już wielodzietność?). Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Nigdy nie chciałabym mieć tylko jedynaka. To przykre. Wolę moją rozkrzyczaną gromadkę. Bywa cięzko, ale i tak nie zaluje. Szczęsliweo rozwiazana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja katoliczką nie jestem, ale mam trójkę dzieci, a z tego co wiem rodzina z trójką dzieci to juz rodzina wielodzietna. 

O, super! 🙂 Jak sobie radzisz z trójką? W jakim wieku dzieci? To już całkiem wesoły team. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Mama z Bogiem napisał:

O, super! 🙂 Jak sobie radzisz z trójką? W jakim wieku dzieci? To już całkiem wesoły team. 🙂

Czasami są problemy, a to w szkole, a to się non stop o coś pokłócą, ale jakoś sobie radzę. Dziewczyny mają 15, 13 i 12 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem katoliczką i jestem w 3 ciąży. Pierwsze dwie planowane, a później obserwowałam swój organizm i tak obserwowałam, że jestem w 3 nieplanowanej ciąży. Dodam, że patrząc w kalendarzyk teoretycznie miało tej ciąży nie być, a w praktyce wyszło inaczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja jestem katoliczką i jestem w 3 ciąży. Pierwsze dwie planowane, a później obserwowałam swój organizm i tak obserwowałam, że jestem w 3 nieplanowanej ciąży. Dodam, że patrząc w kalendarzyk teoretycznie miało tej ciąży nie być, a w praktyce wyszło inaczej 😛

Też właśnie się tego obawiam, bo nigdy takiej metody nie stosowałam. Od razu po ślubie poszliśmy na żywioł i tym sposobem już druga ciąża u nas. Muszę się przygotować do tego. Ale wiadomo, że ryzyko zawsze jakieś jest. Dużo zdrówka dla Ciebie? Jak się czujesz w trzeciej ciąży? 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula

Ja jestem wierząca i praktykująca i mam trójkę dzieci. Ale więcej już nie planuję. Pozdrawiam 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Mama z Bogiem napisał:

Też właśnie się tego obawiam, bo nigdy takiej metody nie stosowałam. Od razu po ślubie poszliśmy na żywioł i tym sposobem już druga ciąża u nas. Muszę się przygotować do tego. Ale wiadomo, że ryzyko zawsze jakieś jest. Dużo zdrówka dla Ciebie? Jak się czujesz w trzeciej ciąży? 🙂

Dziękuję. Nie najlepiej się czuję, wiadomo początek to mdłości, bóle i zawroty głowy i ciągła senność. A w domu dwoje dzieci którymi trzeba się zająć, bo jeszcze małe (4lata i 2,5 roku). Ale one uwielbiają jak mama w domu nic nie robi i pół dnia przeleży w łóżku. Lubią się mną opiekować, badać i obkładać zabawkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Mama z Bogiem napisał:

Też właśnie się tego obawiam, bo nigdy takiej metody nie stosowałam. Od razu po ślubie poszliśmy na żywioł i tym sposobem już druga ciąża u nas. Muszę się przygotować do tego. Ale wiadomo, że ryzyko zawsze jakieś jest. Dużo zdrówka dla Ciebie? Jak się czujesz w trzeciej ciąży? 🙂

A ile dzieci planujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Zośka i Hela napisał:

Niby czemu? Spowiadam się zawsze przed każdymi świętami i jakoś zawsze rozgrzeszenie otrzymuję, więc?

Grzech przeciwko duchowi swiętemu. Poczytaj sobie. 

Spowiadasz się ze świadomością, że i tak znowu zgrzeszysz. Gdzie postanowienie poprawy? 

Hipokryzja i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo metody naturalne to nie kalendarzyk, tylko obserwacja głównie temperatury. Na metodę naturalną składa się wiele wypadkowych, a nie liczenie dni.

19 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja jestem katoliczką i jestem w 3 ciąży. Pierwsze dwie planowane, a później obserwowałam swój organizm i tak obserwowałam, że jestem w 3 nieplanowanej ciąży. Dodam, że patrząc w kalendarzyk teoretycznie miało tej ciąży nie być, a w praktyce wyszło inaczej 😛

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
10 minut temu, Gość Gość napisał:

A ile dzieci planujesz?

Pisałam wyżej – tak z sześcioro to mój max, zobaczymy co będę mówić, jak będę miala chociaz ta dwojke. Myślę, że po drugim porodzie by się przydała przerwa, więc będę bardziej zgłębiać tajniki metod naturalnych. Bo do tej pory jedyne co wiem, to wiadomości teoretyczne z zajęć w poradni przedmałżeńskiej. 🙂 W drugą ciążę zaszłam bardzo szybko, więc przydalaby się przerwa przed kolejnym. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość Mamaof4 napisał:

Miły i sympatyczny temat. Ja nie jestem katoliczką, ale mam czwórkę dzieci(nie wiem czy to już wielodzietność?). Zawsze chciałam mieć dużą rodzinę. Nigdy nie chciałabym mieć tylko jedynaka. To przykre. Wolę moją rozkrzyczaną gromadkę. Bywa cięzko, ale i tak nie zaluje. Szczęsliweo rozwiazana!

To przykre, że nie chciałabyś jedynaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jestem wierząca i jestem katoliczka. Obserwacje trzeba prowadzić przed współżyciem, żeby umieć rozpoznać dni płodne i niepłodne; a nie robić dzieci jak nie ma warunków. Mam dwoje planowanych dzieci, więcej nie chce, od zawsze naturalne metody. Bóg dał rozum, żeby używać go. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama z Bogiem
10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestem wierząca i jestem katoliczka. Obserwacje trzeba prowadzić przed współżyciem, żeby umieć rozpoznać dni płodne i niepłodne; a nie robić dzieci jak nie ma warunków. Mam dwoje planowanych dzieci, więcej nie chce, od zawsze naturalne metody. Bóg dał rozum, żeby używać go. 

Spokojnie, mamy warunki 🙂 i chcieliśmy mieć pierwsze od razu po ślubie, udało się. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×