Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co zrobiłybyście w mojej sytuacji ?

Polecane posty

Gość Gość

Chodzi o to, że mam faceta, który za młodu był mega problemowy. Nie uczył się, non stop imprezował, ogólnie był bardzo trudny. Niestety największym jego grzechem było to, że został ojcem mając 18 lat, oczywiście dziecka się wyparł, nie utrzymywał żadnych kontaktów, teraz mija 16 lat no i mój facet chce odbudować relacje ze swoją córką. Co więc zrobiłybyście w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nic. Nie było cię wtedy w jego życiu wiec nie masz nic do gadania. Jedyne co możesz zrobić to trzymać jego stronę, zakładam ze 16-latka nie będzie się garnęła do nieznajomego ojca 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tez tak mysle, skoro mial ja w nosie tyle lat, to ona teraz bedzie miala w nosie jego. Co to znaczy wylarl sie, wcale sie nie interesowal, nie placil alimentów? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jdjxj

Co za typ...Masakra. A gdzie byl jak mial 24 lat, 28? 

Mam nadzieje, ze pokaze mu srodkowy palec i nie bedziesz miala dylematow co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Tez tak mysle, skoro mial ja w nosie tyle lat, to ona teraz bedzie miala w nosie jego. Co to znaczy wylarl sie, wcale sie nie interesowal, nie placil alimentów? 

Nie no płacił, ale nic po za tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Jdjxj napisał:

Co za typ...Masakra. A gdzie byl jak mial 24 lat, 28? 

Mam nadzieje, ze pokaze mu srodkowy palec i nie bedziesz miala dylematow co robic

Znaczy on dąży do tego, żeby te relacje w 100% odbudować. Bardzo pragnie tego, żeby ta dziewczyna była w 100% częścią jego rodziny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak to co bym zrobiła? Przecież to nie moje dziecko więc nie mam nic do gadania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A jak się ułożyło jego zycie, a jak Twoje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wyszłaś za mąż? On się ożenił? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

A jak się ułożyło jego zycie, a jak Twoje? 

Normalnie, dobrze zarabia, udało mu się założyć własna firmę, bardzo wydoroślał, to jest już zupełnie inny człowiek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Wyszłaś za mąż? On się ożenił? 

Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

O co Ci chodzi autorko, bo nie za bardzo rozumiem jaki jest problem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale ma rodzinę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ty wyszłaś za mąż, a on się ożenił? Bo napisałaś tak, ale nie wiadomo do czego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maszaaaa

O co chodzi w tym temacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

16 lat to kupa czasu. Można zmądrzeć i wydorośleć. I chcieć nawiązać kontakt z dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Ty wyszłaś za mąż, a on się ożenił? Bo napisałaś tak, ale nie wiadomo do czego? 

No przecież to mój facet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ale ma rodzinę? 

No tak ze mną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Rozumiem, że jesteś żoną tego chłopaka, który kiedyś był dupkiem, ale zmadrzal i wydoroslal? Jeżeli chce kontaktu z dzieckiem to znaczy, że zmienil się. Możesz mu kibicować, wspierać, więcej nic, to jego dziecko i jego relacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Rozumiem, że jesteś żoną tego chłopaka, który kiedyś był dupkiem, ale zmadrzal i wydoroslal? Jeżeli chce kontaktu z dzieckiem to znaczy, że zmienil się. Możesz mu kibicować, wspierać, więcej nic, to jego dziecko i jego relacja.

Tak jestem jego żoną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To i ja zapytam: autorko jaki jest Twój problem lub pytanie? Bo napisałaś tak, że nie wiadomo o co chodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale dlaczego pytasz? Zamierzasz strzelać fochy, bo chce się z dzieckiem kontaktować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To i ja zapytam: autorko jaki jest Twój problem lub pytanie? Bo napisałaś tak, że nie wiadomo o co chodzi. 

Moje pytanie jest takie czy w takiej sytuacji powinnam coś zrobić od siebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Od 16 lat jesteście małżeństwem, macie dziecko, ale rozumiem, nie mieszkacie ze sobą, a on przez te 16 lat nie odezwał się ani razu do dziecka? A teraz chce? Tak? 

To się zgódź, może na nowo będziecie rodziną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Moje pytanie jest takie czy w takiej sytuacji powinnam coś zrobić od siebie ?

W sensie? Jechać z nim na pierwsze spotkanie? Absolutnie nie. Najpierw jest czas tylko dla nich. Nie wiadomo jak to się potoczy. Po prostu wspieraj męża. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co Ty mozesz zrobic, nie utrudniaj mu i tyle. Bo i tak jego szanse sa nikle 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Od 16 lat jesteście małżeństwem, macie dziecko, ale rozumiem, nie mieszkacie ze sobą, a on przez te 16 lat nie odezwał się ani razu do dziecka? A teraz chce? Tak? 

To się zgódź, może na nowo będziecie rodziną...

My małżeństwem jesteśmy od roku. Dziecka żadnego nie mamy. Chyba coś źle zrozumiałaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A to dziecko 16 letnie to skąd? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A już wiem, to nie Twoje dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

A to dziecko 16 letnie to skąd? 

No niestety wpadł 16 lat temu z dziewczyną z którą się raz przespał na imprezie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×