Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katastrofa drugie imie

Moje życie uczuciowe czyli katastrofa

Polecane posty

Gość katastrofa drugie imie

Moje życie uczuciowe praktycznie nie istnieje. Teoretycznie tak. Bo przeżywam je w sobie, wymyślam niestworzone historie, podoba mi się wielu chłopaków. Ale nigdy nie byłam na randce. Teraz też podoba mi się chłopak, w myślach moich już mnie nawet przeleciał, a fakty są takie, że jest niemiły dla mnie i przez to, że sobie tak wyobrażam i mnie kręci, to nie umiem się od niego odgrodzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa drugie imie

Czy da się mnie jakoś naprawic? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Gość katastrofa drugie imie napisał:

myślach moich już mnie nawet przeleciał,

To bardzo bezpieczny seks 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa drugie imie

Jak mogę opanować moje żądze wzgledem facetów, którzy nie są tego warci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa moje imie
7 minut temu, lonelyman napisał:

To bardzo bezpieczny seks 

nawet zabezpieczać się nie muszę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda
31 minut temu, Gość katastrofa drugie imie napisał:

Moje życie uczuciowe praktycznie nie istnieje. Teoretycznie tak. Bo przeżywam je w sobie, wymyślam niestworzone historie, podoba mi się wielu chłopaków. Ale nigdy nie byłam na randce. Teraz też podoba mi się chłopak, w myślach moich już mnie nawet przeleciał, a fakty są takie, że jest niemiły dla mnie i przez to, że sobie tak wyobrażam i mnie kręci, to nie umiem się od niego odgrodzić. 

jesteś babą więc jesteś głupia i rozchwiana, ZAAKCEPTUJ TO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość katastrofa moje imie napisał:

nawet zabezpieczać się nie muszę 

Tak. To jest bardzo dobra robota 🙂🙊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, lonelyman napisał:

To bardzo bezpieczny seks 

haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beret
54 minuty temu, Gość katastrofa drugie imie napisał:

Moje życie uczuciowe praktycznie nie istnieje. Teoretycznie tak. Bo przeżywam je w sobie, wymyślam niestworzone historie, podoba mi się wielu chłopaków. Ale nigdy nie byłam na randce. Teraz też podoba mi się chłopak, w myślach moich już mnie nawet przeleciał, a fakty są takie, że jest niemiły dla mnie i przez to, że sobie tak wyobrażam i mnie kręci, to nie umiem się od niego odgrodzić. 

Masz zrypany beret przez TV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa moje imie
18 minut temu, Gość taka prawda napisał:

jesteś babą więc jesteś głupia i rozchwiana, ZAAKCEPTUJ TO

A mężczyźni są prości jak budowa cepa i są głupi według mnie, chodź bym chciała być z takim glupkiem czasem, ale nawet on mnie nie chce i nie lubię mężczyzn. Wolę kobiety jako osoby, ale niestety muszę być z mężczyzną, bo jestem heteroseksualna i chce założyć rodzinę. Kobiety to boginie, a mężczyźni to glupki, uważają się za niewiadomo kogo, myślą sobie niewiadomo co. Fajnych facetów, których spotkałam to na palcach jednej ręki można policzyć. Reszta to tak jak napisałam. A czy są faceci o otwartym umyśle, którzy widzą więcej? Czy są faceci, dla których istnieje też szarość, a nie że wszystko jest czarne lub białe? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gošć
14 minut temu, Gość katastrofa moje imie napisał:

A mężczyźni są prości jak budowa cepa i są głupi według mnie, chodź bym chciała być z takim glupkiem czasem, ale nawet on mnie nie chce i nie lubię mężczyzn. Wolę kobiety jako osoby, ale niestety muszę być z mężczyzną, bo jestem heteroseksualna i chce założyć rodzinę. Kobiety to boginie, a mężczyźni to glupki, uważają się za niewiadomo kogo, myślą sobie niewiadomo co. Fajnych facetów, których spotkałam to na palcach jednej ręki można policzyć. Reszta to tak jak napisałam. A czy są faceci o otwartym umyśle, którzy widzą więcej? Czy są faceci, dla których istnieje też szarość, a nie że wszystko jest czarne lub białe? 

Upośledzona jesteś? Jesteśmy z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Życie uczuciowe które nie istnieje a które jest katastrofa to dwie różne bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa moje imie
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Życie uczuciowe które nie istnieje a które jest katastrofa to dwie różne bajki.

Dla mnie to, że nie istnieje jest katastrofą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa moje imie

Dlaczego ciągnie mnie do tych niedojrzałych głupków i jeszcze stawiam ich na piedestale, jakby byli dużo warci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość katastrofa moje imie napisał:

Dlaczego ciągnie mnie do tych niedojrzałych głupków i jeszcze stawiam ich na piedestale, jakby byli dużo warci.

To poszukaj takich spokojniejszych , przecież jest takich sporo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Życie uczuciowe które nie istnieje a które jest katastrofa to dwie różne bajki.

ale to babska logika, nie próbuj tego zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markis
5 minut temu, Gość katastrofa moje imie napisał:

Dlaczego ciągnie mnie do tych niedojrzałych głupków i jeszcze stawiam ich na piedestale, jakby byli dużo warci.

bo jesteś tępa i durna jak 95% bab, nie twoja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnezzzz
5 minut temu, Gość katastrofa moje imie napisał:

Dlaczego ciągnie mnie do tych niedojrzałych głupków i jeszcze stawiam ich na piedestale, jakby byli dużo warci.

ciągnie cie do patoli bo ciągnie do swojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość ehhh napisał:

ale to babska logika, nie próbuj tego zrozumieć

Nie muszę. Znam ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa moje imie
15 minut temu, Gość magnezzzz napisał:

ciągnie cie do patoli bo ciągnie do swojego

Nie jestem patola, bez przesady. Ci chłopacy to też nie patola. Przez lata pracy nad sobą, wypracowałam sobie jakiś poziom. Tylko, że to że ktoś jest inteligentny, nie oznacza że ma otwarty umysł, jest empatyczny. Obracam się wśród inteligentnych ludzi, ale mam wrażenie, że niektórzy mają klapki na oczach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×