Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy któraś z Was to czuje, czuła? Wiem że to żona brata ale to tak jakby obca baba mieszkała w Waszym domu rodzinnym, w którym się wychowaliście.

Polecane posty

Gość Gość

I szczerze mówiąc mam poczucie że to obca kobieta. Może gdyby była weselsza, bardziej otwarta to by tak nie było. A ona jest zamknięta wobec mnie jak przyjeżdżam do rodziców (wyprowadziłam się na swoje), a widzę że moim rodzicom wchodzi nieźle w tyłek. Wręcz im nadskakuje. Ona jest z dużej biedy więc myślę że walczy o względy i pozycję. Niech się nie martwi, nie chce wracać na wieś za żadne skarby. Ale mimo tego jak przyjeżdżam do rodziców, mam wrażenie że już nie jest jak dawniej, obca kobieta się tam szarogesi, niby mieszkają na dole ale ciągle przesiadują u rodziców, moja mama im gotuje i kupuje prowiant mimo że mają wspólnie dochodu 5 tysi na rękę a jak ja przyjeżdżam to strzelają aluzje do mojego męża (wiedzą że jest przy kasie) żeby kupił to czy tamto, nawet jak przyjechaliśmy na dwa dni. A że brat i bratowa się stołują tam co dnia na krzywy ryjek to matki nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idyotka

Wypierdalaj trolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×